Zatrucie iwermektyną - pomocy !!!!!!

-do rzedu tych ptaków zaliczymy wróblowate-rodzina łuszczaki-ponieważ są wciąż bardzo lubiane przez hodowców a z powodu ich barwnego upierzenia,niewyszukanego sposobu odżywiania się i łatwością w rozmnażaniu przez wiekszość osób-( nie tylko hodowców !!!)-

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

12345
Posty: 3
Rejestracja: czw sty 02, 2020 14:33
Ptaki które hoduję: Papuga nimfa

Zatrucie iwermektyną - pomocy !!!!!!

#1

Post autor: 12345 » śr lut 12, 2020 14:44

Witam

2 dni temu byłam u weterynarza. Po zbadaniu kanarka stwierdził sternostomatozę ( ptak klikał przy oddechu, nie śpiewał, miał trudności z utrzymaniem równowagi). Podał mu też 1 kroplę iwermektyny pod skrzydło. Zalecił żebym przez następne 2 dni podawała mu lek, a po 2 tygodniach przez dwa dni. Po podaniu leku przez weterynarza, kanarek następnego dnia skakał, jadł, piszczał. Niestety, po drugiej dawce leku jest dzisiaj osowiały, nie chce jeść, pić, nie odzywa się i siedzi nastroszony... Cały czas śpi... Nie wiem co mam zrobić, czy mam mu podawać tę trzecią dawkę? Czy ma jeszcze jakąś szansę na przeżycie? :cry:

Awatar użytkownika
Al
Posty: 1921
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#2

Post autor: Al » śr lut 12, 2020 17:12

nic się nie da zrobic, dla kanarka 1 mala kropla to aż nadto i wystaraczy, ew. można 1 kroplę podać za ok. 10 dni, ale nie wiecej, tu doszło do przedawkowania

marcin19800
Posty: 383
Rejestracja: pt lis 29, 2019 20:05
Ptaki które hoduję: nimfy, gołąbki diamentowe
Lokalizacja: Odense, DK

#3

Post autor: marcin19800 » śr lut 12, 2020 20:16

To co udało mi się wyczytać to że jest to bezpieczne dla drobiu. "Jednak niektóre ptaki (papugi, kanarki, zięby itp.) Nie tolerują iwermektyny. Krople na skore z iwermektyny są szczególnie niebezpieczne.źródło https://parasitipedia.net/index.php?opt ... temid=2996. Na jednym z forów jest napisane aby miejsce zakraplania przemyć mokrą szmatka i podać węgiel.

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#4

Post autor: WOJTEKZ » czw lut 13, 2020 12:48

Iwermektynę zakrapla się na kark, wtedy ptak nie ma dostępu dziobem do zakroplonego miejsca i nie będzie występowało zatrucie. Natomiast zakraplając obojętne jakiemu ptakowi pod skrzydło łatwo stwarzamy mu dostęp do zakroplonego miejsca i ptak łatwo zlizuje lekarstwo.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Awatar użytkownika
Al
Posty: 1921
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#5

Post autor: Al » czw lut 13, 2020 14:13

wielu hodowców stosuje ivemectynę u drobnej egzotyki czy u papug, ten lek jest dobrze tolerowany przez nie, ale tylko 1 kropla, przy przedawkowaniu węgiel nic nie pomoże, bo ten lek jest szkodliwy dla wątroby

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ziarnojady / wróblowe - ( Passeriformes )”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości