Udane rozmnożenie oswojonej pary żako - w mieszkaniu

-w wolierach zewnetrznych-wewnętrznych i klatkach-)przygotowanie ptaków do lęgów,sukcesy hodowlane-wszystko to wymaga doskonałej znajomości biologi,zoologi,ornitologi,botaniki,fizjologi-szereg i cały podział biologiczny jest bardzo waznym obiektem zainteresowań przyszłego hodowcy,nie tylko dla siebie a wiedza potrzebna również na przyszłośc dla innych-

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

gretel
Posty: 103
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 11:30
Ptaki które hoduję: Zako kongo, kakadu zółtolice
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#1

Post autor: gretel » śr lip 22, 2009 17:15

moje żaczki są oswojone, samica z grudnia 2001, a samczyk z kwietnia 2002, moje nie drą dzioba może dlatego ze się mnie nie boją, samica często w budzie samiec schodzi karmić. Jak samiczka wylezie to po paru minutach samiec złazi. Były 4 jajka z jednego nici, 3 zalęzone wylęgły się 3 maluchy ale niestety odchowują się dwa ostatni znikł po dwóch dniach, nie wiem co się stało czy był słaby i padł czy moze wielgusy go przygniotły.
Obrazek

i maluchy z wczoraj Lucie ma 17 dni Luka (Lukrecja) ma 12 dni:)

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#2

Post autor: Boguśka » śr lip 22, 2009 18:48

Ale śliczne maluchy.Napisz coś więcej-czy to Twoje pierwsze maluchy żaczków czy już były wcześniej?Czy karmią rodzice czy Ty i kiedy będą w pełni samodzielne,bo jednego usera bardzo to interesuje :mrgreen:
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

cocoleo
Posty: 94
Rejestracja: ndz mar 15, 2009 21:05
Ptaki które hoduję: szkarłatka, żako kongo
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

#3

Post autor: cocoleo » śr lip 22, 2009 18:49

Gratuluję świetne maluchy! Wzorowa para jeśli wychowuje potomstwo bez twojej pomocy\ ręczne karmienie\ Pozdrawiam

gretel
Posty: 103
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 11:30
Ptaki które hoduję: Zako kongo, kakadu zółtolice
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#4

Post autor: gretel » śr lip 22, 2009 20:26

kart jest ich pierwszy lęg i grzecznie karmią same, więc na razie się nie wtrącam sprawdzam tylko czy wola pełne, podkarmiam później aby się ludzi nie bały, pewnie nie wcześniej jak po 40 dniu, na razie wyciągałam na chwile do obrączkowania, pod bacznym okiem mamusi i pełnym zgrozy tańczących źrenicach tatusia.

zatra
Posty: 136
Rejestracja: pt maja 16, 2008 22:27
Ptaki które hoduję: papugi, drobna egzotyka
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#5

Post autor: zatra » śr lip 22, 2009 21:35

Powodzenia w odchowaniu maluchów. Napisz coś więcej o parze lęgowej czy pochodziła z ręcznego odchowu? i w jakich warunkach doszło do lęgu- klatka czy woliera.
http://www.swiatpapug.pl

Pozdrawiam
Rysiek

gretel
Posty: 103
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 11:30
Ptaki które hoduję: Zako kongo, kakadu zółtolice
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#6

Post autor: gretel » czw lip 23, 2009 10:43

samiczka jest ręcznie karmiona przez hodowcę od 30 dnia, bo jej tatus czasami dużym pisklakom próbował robić mankiur, tatuś dokarmiany po opuszczeni gniazda. Wiem ze panuje opinia ze takie ptaszki nie miewają dzieci, ale cóż całe życie mam szczęście do takich dziwolągów, w parze miały nie mówić, niech ktoś im to powie, nie wiem czy np samiczka potrafi odezwac się po papuziemu, no chyba ze jak kokos nasze kakadu bo tego się nauczyła. Buffy samiczka jest z nami od marca 2002, a Oskarek przybył we wrześniu 2002. Mieszkają w dosyc dużej klatce wieczorem mogę wstawic zdjęcie.

Anka
Posty: 216
Rejestracja: sob lis 04, 2006 16:42
Ptaki które hoduję: amazonka mączna
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#7

Post autor: Anka » pt lip 24, 2009 17:47

Gretel to niesamowite :shock: gratuluję ogromnego sukcesu. Jak widac, nie zapomniały, ze są papugami i zrobiły to ze soba, a nie jak niesie wieść, ze to niemozliwe. Koniecznie wrzuć zdjęcia swoich papug. Bardzo chciałabym zobaczyć. :-D
Ostatnio zmieniony pt lip 24, 2009 19:59 przez Anka, łącznie zmieniany 2 razy.
Anka

zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....

gretel
Posty: 103
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 11:30
Ptaki które hoduję: Zako kongo, kakadu zółtolice
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#8

Post autor: gretel » pt lip 24, 2009 18:52

obiecane zdjęcie klatki i wymiary 66 szerokość, 108 długość i 150 cm w najwyższym punkcie

Obrazek
http://img265.imageshack.us/img265/1783/zaczki2107.jpg

przedstawiam mamusie Lucusia i Luki Buffy wel piękna papuga kochana papuga jak mawia o sobie:)

Obrazek


i tatuś Oskar Eryczek "bandyto jeden" inżynier z poprzedniego wcielenia, jeśli ktoś potrzebuje coś rozmontowac moge pożyczyć

Obrazek

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#9

Post autor: Krysia- » pt lip 24, 2009 19:55

Pełną gębą Macho (maczo) z niego :mrgreen: :mrgreen:
Zupełnie nie rozumiem jak mu się udało ,,zmajstrować" dzieciaki skoro jest majstrem od rozbiórek :mrgreen:
Gratulacje raz jeszcze bo opisując nam lęg oswojonych żaczków w tym 1 szt ręcznie karmionej, dałaś kłam utartym już i bezsensownym stereotypom że się nie da , hahahaha.
Jak widać - wystarczy stworzyć odpowiednie warunki i wszystko co z tym związane, to wszystko jest możliwe. :-D

Anka
Posty: 216
Rejestracja: sob lis 04, 2006 16:42
Ptaki które hoduję: amazonka mączna
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#10

Post autor: Anka » pt lip 24, 2009 20:04

Piekne papugi. Oskarek maczo powiadacie ? taaaa... żakusie to takie maczo, co to wszędzie dziób "umaczo". Miałam kiedyś na wakacjach przeslicznego żakusia, był nieduzego wzrostu, ale przekochany. Pamiętam co potrafił swoim dziobkiem w kilka chwil uczynic :mrgreen:
Anka

zanim kupi sie papugę, dobrze jest poczytać i zapoznać się ze wszystkim, aby pózniej nie pisać, że nagle wykryto alergię....

Awatar użytkownika
Robi
Posty: 76
Rejestracja: pt kwie 17, 2009 06:03
Ptaki które hoduję: zako ary lorysa gorska
Lokalizacja: Houston
Kontakt:

#11

Post autor: Robi » pt lip 24, 2009 20:06

Gretel:)
Uwazam,ze to pewien ewenement :oswojone, gadajace i rozmnozyly sie w normalnych warunkach domowych gdzie mieszkaja ludzie i kakadu, ktore nie nalezy do najcichszych papuzek :lol: .
Nie plosza sie, nie stresuja pozwola wziac malenstwa do obraczkowania....co na to hodowcy z piwnic???
Juz nie moge sie doczekac na wziecie do reki takie malenstwo.
A dla Oskarka duze brawa jako wspaniale opiekujacego sie "Taty"
Gretel opisz prosze jak zaginal i jak zjawil sie Oskarek ponownie w domu.
Pozdrawiam
Lidia.
Lidia

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#12

Post autor: wojtek » pt lip 24, 2009 20:20

Nic nowego. Samica może być ręcznie karmiona, ale samiec musi być wychowany przez rodziców. Gdyby było na odwót mogło nic by nie wyjść. Taka para połączona w młodym wieku może się rozmnożyć. Dobrze, ze nie było problemów z karmieniem młodych. to samica zaczna pierwsza karmić.
Gratulacje.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

gretel
Posty: 103
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 11:30
Ptaki które hoduję: Zako kongo, kakadu zółtolice
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#13

Post autor: gretel » sob lip 25, 2009 12:37

Lidziu to Bawku nam zginęła i wróciła po dwóch miesiącach, dlatego trafił do nas Oskarek, bo pusta klatka "straszyła w domu". Nie planowałam hodowli po prostu bardzo chciałam mieć żaczka to było moje marzenie. Zdecydowałam się pojechać po Oskarka, przywiozłam go w niedziele, a w czwartek wróciła Bawka z urlopu, trosze pomyliły jej się pięterka, ale ogłoszenia były wszędzie więc mnie zawiadomili i takim sposobem mam dwa. Po powrocie byłam z nimi u weta i okazało się ze to parka, ale specjalnie mi nie zależało na rozmnażaniu ich, budkę dostały bo niestety moje chlebowniki nie wytrzymywały prób przerabiania ich na dziuple.
Jeszcze przy okazji do hodowców budka jest dosyć wysoko czy maluchy próbując z niej wyjść za jakiś czas nie zrobią sobie krzywdy i czy jej nie wstawić do klatki na dno, oraz czy wymieniacie trocinki w budce??

Michallip
Posty: 428
Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

#14

Post autor: Michallip » sob lip 25, 2009 20:55

Jeśli budka ma od środka jakąś drabinkę, drewniane stopnie itp to mlode bez większych problemów wyjdą z budki. Lepiej z nią nie manipuluj aby dorosłe się nie zestresowały i nie porzuciły pisklaków. Ja u swoich papug regularnie czyszczę budki. Pierwsze czyszcenie mniej wiecej po 3 tygodniach od wyklucia ostatniego młodego a potem co tydzień.
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl

gretel
Posty: 103
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 11:30
Ptaki które hoduję: Zako kongo, kakadu zółtolice
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#15

Post autor: gretel » pn lip 27, 2009 16:46

dzięki za odpowiedz, budka ma od środka drabinkę z jakieś metalowej siatki dorosłe radzą sobie bez problemu.
nowe zdjęcie maluchów rosną jak na drożdzach, już wychodzi papuzia natura, strasznie ciekawskie stwory z nich

a jeśli chodzi rozmnażanie oswojonych ptaków ręcznie karmionych to wydaje mi się ze jeśli para jest dobrana, mają odpowiednie warunki i zaufanie to powinny się rozmnażać bez problemu
Ostatnio zmieniony pt lip 09, 2010 05:05 przez gretel, łącznie zmieniany 1 raz.

gretel
Posty: 103
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 11:30
Ptaki które hoduję: Zako kongo, kakadu zółtolice
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#16

Post autor: gretel » pn lip 27, 2009 17:04

i jeszcze jedno bez tz
Obrazek

cocoleo
Posty: 94
Rejestracja: ndz mar 15, 2009 21:05
Ptaki które hoduję: szkarłatka, żako kongo
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

#17

Post autor: cocoleo » pn lip 27, 2009 18:42

GRATULUJĘ PIĘKNE MALUCHY!!!

Michallip
Posty: 428
Rejestracja: wt sty 09, 2007 19:57
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: pomorskie
Kontakt:

#18

Post autor: Michallip » pn lip 27, 2009 19:14

A jak na wyciąganie maluchów z budki reaguje taka oswojona para rodzicielska? U moich aleksów nie ma z tym problemu, bo rodzice pozwalają na wyciąganie młodych ich dokarmianie itp. Ciekawe jak zachowują się żako? Nie próbują bronić młodych?
-------------------------------------
www.moje-papugi.pl

gretel
Posty: 103
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 11:30
Ptaki które hoduję: Zako kongo, kakadu zółtolice
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#19

Post autor: gretel » pn lip 27, 2009 20:56

mamuśka, spokojnie patrzy co się dzieje, za to tatusiowi oczka pracują ale nie wiem czy to dlatego ze on tak ogólnie nie bardzo lubi facetów a zawsze asystuje mi mój TZ, czy taki z niego obrońca:)

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#20

Post autor: wojtek » pn lip 27, 2009 21:24

Na wszelki przypadek poczytaj o ręcznym karmieniu, znajdz tabelkę w download. Kup małe opakowanie pokarmu do ręcznego karmienia. Odpukaj w nie malowane, ale musisz wiedzieć co i jak.
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Rozmnażanie i pielęgnacja/ hodowla domowa-”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości