Udany lęg żako .......

-w wolierach zewnetrznych-wewnętrznych i klatkach-)przygotowanie ptaków do lęgów,sukcesy hodowlane-wszystko to wymaga doskonałej znajomości biologi,zoologi,ornitologi,botaniki,fizjologi-szereg i cały podział biologiczny jest bardzo waznym obiektem zainteresowań przyszłego hodowcy,nie tylko dla siebie a wiedza potrzebna również na przyszłośc dla innych-

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
dzidek
Posty: 35
Rejestracja: pt lut 12, 2010 23:50
Ptaki które hoduję: żako, konura
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

#21

Post autor: dzidek » ndz maja 09, 2010 20:02

Weterynarz przychodzi, abym mógł zarejestrować młode i ocenił wstępnie ich stan zdrowia (choć na pierwszy rzut oka młode są zdrowe i dobrze upierzone). Z obrączkami to faktycznie trochę późno, mimo to chciałem im je założyć.
Niedługo mam nadzieje wkleić zdjęcie całej rodziny w wolierze zewnętrznej, ale niczego nie obiecuję.
Posty o chipach zostały przeniesione do nowego tematu i tam proszę o dalszą o nich dyskusję http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=2720
Ostatnio zmieniony wt maja 11, 2010 05:40 przez dzidek, łącznie zmieniany 1 raz.
Javelin Throw

cocoleo
Posty: 94
Rejestracja: ndz mar 15, 2009 21:05
Ptaki które hoduję: szkarłatka, żako kongo
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

#22

Post autor: cocoleo » śr maja 19, 2010 18:54

Dziś skontrolowałem budkę i z wielkim bólem serca zobaczyłem dwa młode nie żywe , trzeciego zabrałem i po raz pierwszy będę karmił ręcznie \ to z przymusu \ nie wiem czy dam radę.
Gdybym go zostawił być może skończył by i on tak jak jego bracia?

szkot
Posty: 308
Rejestracja: wt wrz 26, 2006 13:24
Ptaki które hoduję: amadyny wspaniałe
Lokalizacja: radom
Kontakt:

#23

Post autor: szkot » śr maja 19, 2010 18:58

To moze byc wina pogody.W zoo tez już są straty w lęgach róznych ptaków.U mojego znajomego hodowcy to samo itd.Niestety to drugi rok pod rząd,który okaże sie naprawde nieudany!
Nawet z resztek świni powstaje pyszny hod dog!

glizda177
Posty: 603
Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
Lokalizacja: dolnośląskie

#24

Post autor: glizda177 » śr maja 19, 2010 20:31

Spokojnie kup dobry pokarm do karmienia przeczytaj w internecie jest gdzies tabelka ile sie daje i w jakiej temperaturze pan Wojtek chyba cos takiego posiadał jak pamiętam lub pisał o tym .. współczuje tak dotkliwej straty .
pozdrawiam ja i moje wesołe stado:)
http://www.garnek.pl/agi77/a

pysia34

#25

Post autor: pysia34 » śr maja 19, 2010 21:17

Jeśli piskle jest wolierowe musisz spuścić z tonu jeśli chodzi o temperaturę w przechowalniku. Inaczej pisklę będzie przegrzane Właśnie kilka dni borykam się z takim samym problemem z lorą wielką -barwnicą.
Jeśli mogę pomóc daj znać na pw. Dość dużo wykarmiłam już pisklaków z wielu względów. Ostatnio papuzika, teraz lorę.

Awatar użytkownika
wojtek
EKSPERT-HODOWCA
Posty: 1586
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
Ptaki które hoduję: Senegalki
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#26

Post autor: wojtek » czw maja 20, 2010 06:40

cocoleo pisze:po raz pierwszy będę karmił ręcznie \ to z przymusu \ nie wiem czy dam radę.

Trzymaj się rygorystycznie tabelki z tęperaturą. Pierwszy raz będziesz musiał karmić trochę ,, na siłę"
http://mojeptaki.info/viewtopic.php?t=812
Jak byś miął problem dzwoń 692139084
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.

pysia34

#27

Post autor: pysia34 » czw maja 20, 2010 07:09

Wojtek mój pisklak powinien przebywać w temperaturze 32stopnie, nie dało rady... Ptak w 28 stopniach dyszał i się przegrzewał.
Temperatura którą miał w budzie po opuszczeniu przez samicę na czas karmienia była niska ze względu na niską temperaturę otoczenia. To spowodowało że ptak nie wytrzymywał tabelkowej temperatury którą musiałam znacznie obniżyć w sumie do 26 stopni.
Co do jedzenia należy się trzymać temperatury z tabeli. Mój niejadek ma w trakcie karmienia jedzenie minimum raz podgrzewane bo zanim zje zdąży ostygnąć, a nie ruszy papki gdy nie ma odpowiedniej temperatury.
Ile ma twój pisklak Cocoleo?

Awatar użytkownika
gabiryna
Posty: 56
Rejestracja: wt maja 11, 2010 14:06
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: zachodniopomorskie

#28

Post autor: gabiryna » czw maja 20, 2010 12:09

Może ja się wtrącę ;-) . Czy może będziesz badał padłe pisklęta? Trzeba być może sprawdzić z jakiego powodu padły aż dwa młode. Nie ma mrozów, a poprzednie lęgi też były w dość niskiej temperaturze.

cocoleo
Posty: 94
Rejestracja: ndz mar 15, 2009 21:05
Ptaki które hoduję: szkarłatka, żako kongo
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

#29

Post autor: cocoleo » czw maja 20, 2010 16:20

żaczek ma otwarte oczy jest wielkości pięści, jest w puchu tylko lotki ma dł. 0.5cm.
sterówek na kuperku jeszcze niema, ślipka otwarte pełne ufności.

Przeżył pierwsze 24 h je umiarkowanie, jest już trochę żywszy.
Dlaczego padły jego bracia?
Sądzę że z głodu, rodzice najwidoczniej przestały ich karmić?
Dlaczego - nie wiem.

Pisklęta zakopałem i chcę o nich już nie myśleć.

Ja osobiście jestem przeciwny karmieniu ręcznemu ale nie miałem wyboru.
Muszę zainstalować kamerkę w budce dzięki czemu będę mógł monitorować papugi i za wczasu interweniować.
No cóż przykre ale prawdziwe - takie jest życie pozdrawiam

pysia34

#30

Post autor: pysia34 » czw maja 20, 2010 16:51

W jakiej temperaturze go trzymasz? Moja lora ma lotki teżokoło 0,5cm właśnie się pojawił kolorek. Więc pewnie mają podobną ilość dni. Co ile karmisz? i czym jeśli można się dowiedzieć :-)
Mam nadzieje że nie będziesz podtuczał słonecznikiem jak robi wielu hodowców dodając mielony słonecznik do papki aby piskle było dorodne i duże....

cocoleo
Posty: 94
Rejestracja: ndz mar 15, 2009 21:05
Ptaki które hoduję: szkarłatka, żako kongo
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

#31

Post autor: cocoleo » czw maja 20, 2010 19:01

Nic podobnego moja żako dostaje co 4 godziny z przerwą 8 godzin na noc tylko papkę \ kupiłem ją u Justyny Błachowicz \ temperatura jaką utrzymuję w cieplarce 28-30C
jednakże to najtrudniej zachować.

Myślę, że mój maluch ma 5-6 tygodni tak na oko po wyglądzie papugi

Nie mam odpowiedniej cieplarki, trzymam papugę w lodówce turystycznej takiej z plastiku, w środek wkładam butelkę z gorącą wodą i staram się pilnować temperatury, papkę podaję w temp. 30-33C

pysia34

#32

Post autor: pysia34 » czw maja 20, 2010 20:07

wstaw zdjęcie jak możesz :-)
tutaj jest moja lora ma teraz około 30dni
ale nie daje się zamknąć w cieplarce w takiej wysokiej temperaturze, za to jedzenie je bardziej gorące :) jak bym dała 33 stopnie to by nie tknęła zaraza :-)
Załączniki
DSC04711.JPG

cocoleo
Posty: 94
Rejestracja: ndz mar 15, 2009 21:05
Ptaki które hoduję: szkarłatka, żako kongo
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

#33

Post autor: cocoleo » śr maja 26, 2010 20:37

Pysia, ale z niego twardziel!!

Swietny paput.
Puszczę zdjęcia jak tylko je zrobię nie mam na razie czym.
Nawet jeśli zrobię fotki to i tak poproszę kogoś z Was byście je wstawili gdyż ja nie umię ( ale wstyd )

A jak tam się Twardziel howa? Ma apetyt, dużo je?
Wstaw jakieś nowe fotki, chętnie obejrzę - pozdrawiam

pysia34

#34

Post autor: pysia34 » śr maja 26, 2010 21:57

Z ilością jedzenia to różnie bywa u Fredzia :) w sumie je teraz co 4 godziny z 6-7 godzinną prtzerwą nocną. Ale zarazek ulewa sobie czasami jedzenie aby zwilżyć dziób co mnie denerwuje niemiłosiernie. Potem resztki dziamga trąc dziobem czyli normalka :) Obrasta już w piórka z dnia na dzień są dłuższe i kolorowe w odróżnieniu od szarej eminencji :) Często spędza czas na kanapie a nie w pojemniku w którym od samego początku nie czuł się komfortowo. Terez ma max temperature 26-27stopni ale często odsuwa się na kanapie jak najdalej od źródła ciepła, co znaczy że nie ma na nie ochoty.

Zdjęcia zobacz sobie na www.garnek.pl użytkownik pysia34
podrzuć zdjęcia to ci wstawie :)
i napisz coś więcej o żakulcu:)

Awatar użytkownika
gabiryna
Posty: 56
Rejestracja: wt maja 11, 2010 14:06
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: zachodniopomorskie

#35

Post autor: gabiryna » czw maja 27, 2010 06:59

Widzę, że maluchowi zaczynają kiełkować zielone pióra :mrgreen: . Rośnie maleństwo.

pysia34

#36

Post autor: pysia34 » czw maja 27, 2010 09:08

rośnie rośnie i po tym wolierowych howie to nawet grzać mu prawie nie potrzeba
tylko jedzenie wciąż bardzo ciepłe lubi i takiego 32 to dziobem nie tknie nadal
zresztą co do tabeli to ja od zawsze karmiłam pisklęta jedzeniem w temperaturze 39-41 stopni od małego potem schodząc z czasem niżej aż do letniego kiedy dojadały już tylko

Awatar użytkownika
dzidek
Posty: 35
Rejestracja: pt lut 12, 2010 23:50
Ptaki które hoduję: żako, konura
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

#37

Post autor: dzidek » pt lip 09, 2010 13:16

Dziś otrzymałem wyniki DNA. 3 samce (o zgrozo :-D ) :-D. Dowiedziałem się przy okazji, że ponoć duże papugi mają z reguły jedno płciowe lęgi.
Czy to prawda bo pierwszy raz słyszałem o czymś takim?
Javelin Throw

gretel
Posty: 103
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 11:30
Ptaki które hoduję: Zako kongo, kakadu zółtolice
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#38

Post autor: gretel » pt lip 09, 2010 16:59

sprawdzimy na moich tez będę badała:)

Awatar użytkownika
garadiela
Posty: 92
Rejestracja: sob lut 06, 2010 12:39
Ptaki które hoduję: Nimfy
Lokalizacja: czestochowa

#39

Post autor: garadiela » pt lip 09, 2010 17:15

A czym by to mialo byc uwarunkowane?bo przetrwaniem gatunku raczej nie ;-)

pysia34

#40

Post autor: pysia34 » pt lip 09, 2010 18:22

Generalnie wiele osób twierdzi że to prawda, jednak nie do końca potwierdzona.U kolegi mnożącego lory 3 lęgi były samce a w 4 samica, u drugiego 1 lęg 1+1 :-)
A jak u Ciebie Dzidek z lataniem i samodzielnym jedzeniem? Mój drań Fredek wcina już sam ale dożera stale. Lata od 2 miesiąca życia. Jakoś wcześnie u niego to wszystko.

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Rozmnażanie i pielęgnacja/ hodowla domowa-”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość