łysinka :( pomocy!!
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- Papużka19
- Posty: 26
- Rejestracja: pn sie 11, 2008 14:30
- Ptaki które hoduję: Aleksandretta wielka
- Lokalizacja: wielkopolska
łysinka :( pomocy!!
witam. mam problem. moja modrolotka czerwonoczelna przechodzi okres pierzenia i niestety jest on tak silny ze kolo otworkow usznych ma lyse miejsca niewiem czym to moze byc spowodowane...papuzka jest odpowiednio karmiona : karmy dla papuzek srednich,swiezy slonecznik i kukurydza,kłosy pszenicy,kiełki prosa i słonecznika,warzywa,owoce,mieszanka jajeczna,witaminy do wody,jarzębinke,koniczyne,mlecze i wiele innych. naprawde pokarm ma urozmaicony. jest to samczyk i nie ma partnerki ani samca do towarzystwa. calymi godzinami przesaiduje poza klatka fruwajac po pomieszczeniu.gdy jest w klatce to takze mam ja przy sobie,czesto sie z nia bawie itd wiec nie jest osamotniona...prosze pomozcie....
- Al
- Posty: 1905
- Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
- Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
- Lokalizacja: Knurów
- Kontakt:
Papużka19, Koza musi mieć codziennie możliwość kąpieli,one nie lubią gdy jest zbyt sucho i stąd te problemy z pierzeniem.Kąpiel to nie basenik czy mała miseczka one uwielbiają się kąpać w dużych płaskich pojemnikach i robią to z wielkim entuzjazmem - wokól wszystko jest mokre.
- Papużka19
- Posty: 26
- Rejestracja: pn sie 11, 2008 14:30
- Ptaki które hoduję: Aleksandretta wielka
- Lokalizacja: wielkopolska
Al, moja papuzka kąpie sie codziennie w umywalce:) gdy tylko slyszy jak wchodze do lazienki to przylatuje za mną i siada na umywalke i chodzi po niej i puszy sie i domaga sie kąpieli:)wiec to tez zaden klopot...:) myslalam moze ze jak drapie sie po glowce to wtedy piorka jej wylatuja?... dodam ze ma drewniane zerdki i klatce i o nie piluje sobie pazurki wiec chyba nie ma az takich ostrych...a moze poprostu powinnam przeczekac?bo slyszalam ze lysienie u modrolotek jest czeste i mija wraz z okresem pierzenia...tylko ze to juz troszke trwa i poprostu boje sie...ale wierze ze bedzie dobrze:)
- wojtek
- EKSPERT-HODOWCA
- Posty: 1586
- Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 17:59
- Ptaki które hoduję: Senegalki
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
musisz odrobaczyć ptaka. Poszukaj wątków o odrobaczaniu. http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... robaczanie
Jeśli nie pomagasz to nie przeszkadzaj.
- Donia-Puzo
- Posty: 5
- Rejestracja: czw wrz 04, 2008 16:36
- Ptaki które hoduję: Modrolotki,zeberki
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Problem rysuje sie tak - Puzo modrolotka lutino mieszka u mnie rok, pare miesiecy temu zaczela lysiec polamany ogon ( prawie w ogole niewidoczny przez pewien czas ) głowa łysa w 70%. Duzo slyszalam o problematycznym pierzeniu tych ptakow wiec zignorowalam sprawe ,podałam bardziej urozmaicony pokarm codziennie spora ilosc warzyw , owocow.Efektów nie widze czasem jest gorzej czasem lepiej. Wydaje mi sie ze Puzo je sobie wyrywa kiedy sie stresuje- po burzy widac bylo spore pogorszenie stanu piór.Nie wiem co mam zrobic z tym problemem- dezynfekcja klatki byla, jutro ide do weterynarza po srodki na odrobaczenie. Poza stanem piór kondycja aktywnosc w normnie. Ktoś ma jakies rady dla mnie? Nie mam innych ptaków jezeli to potrzebna informacja.
- haaszek
- Posty: 473
- Rejestracja: czw gru 14, 2006 19:57
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Jarosław
- Kontakt:
Donia-Puzo, czy ptak ma możliwość codziennej kąpieli? Jak dużą ma klatkę i czy ma coś, czym mógłby się zająć? Zabawki, gałązki z liśćmi? (Bo wnioskuję, że to samotna papużka). Modrolotki to ciekawskie ptaki - może się skubać z nudów. Ale na głowie sam się nie wydziobie.
- Donia-Puzo
- Posty: 5
- Rejestracja: czw wrz 04, 2008 16:36
- Ptaki które hoduję: Modrolotki,zeberki
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Ma możiwosc codziennej kąpieli mimo iz cierpia na tym moje panele .. ale my nie o tym :) . Nie napisalam ze wydziobuje tyko ze wyrywa- łapami ..moze lepszym slowem byloby wydrapuje..moznaby pomyslec ze to sprawa pasozytow przy dziobie ale ze ogon ma polamany? Wystaje mu doslownie jedno krotkie piórko reszta jakby odgryzione w polowie. Pozostaje kwestia zabawek do omowienia - ma ich sporo i wiele czasu wolnego poza klatka. Nie rozumiem calej zaistanialej sytuacj.
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
funiu, może ta wanienka jest za mała, za wąska lub za głęboka, może kolor nie odpowiada ?
Al dobrze określiła wymagania modrolotki co do pojemnika do kąpieli.
Najlepiej do kąpieli nada się duża biała podstawka do kwiatów doniczkowych.
Zobacz w moim albumie zdjęcia moich baraband kąpiących się w takiej podstawce http://www.aleksandretta.pl/forum/album ... ?user_id=4
By zachęcić papużki do wchodzenia do kąpieli, możesz do wody włożyć np. kawałki kolorowych warzywek. Wrodzona ciekawość papug powinna spowodować zainteresowanie czymś nowym w ich otoczeniu a przez to wejście do wody. Potem zostanie Ci tylko wycieranie wszystkiego dookoła
Dobrze by było gdyby pojemnik z wodą do kąpieli był poza klatką. Ptak by zaczął się kąpać musi się poczuć bezpieczny, musi wiedzieć że w każdej chwili może odfrunąć.
Jeśli do wanienki nie chcą wchodzić - zmień pojemnik.
Jeśli te poczynania nie odniosą skutku, spróbuj kozę potraktować spryskiwaczem ale nic na siłę.
Al dobrze określiła wymagania modrolotki co do pojemnika do kąpieli.
Najlepiej do kąpieli nada się duża biała podstawka do kwiatów doniczkowych.
Zobacz w moim albumie zdjęcia moich baraband kąpiących się w takiej podstawce http://www.aleksandretta.pl/forum/album ... ?user_id=4
By zachęcić papużki do wchodzenia do kąpieli, możesz do wody włożyć np. kawałki kolorowych warzywek. Wrodzona ciekawość papug powinna spowodować zainteresowanie czymś nowym w ich otoczeniu a przez to wejście do wody. Potem zostanie Ci tylko wycieranie wszystkiego dookoła
Dobrze by było gdyby pojemnik z wodą do kąpieli był poza klatką. Ptak by zaczął się kąpać musi się poczuć bezpieczny, musi wiedzieć że w każdej chwili może odfrunąć.
Jeśli do wanienki nie chcą wchodzić - zmień pojemnik.
Jeśli te poczynania nie odniosą skutku, spróbuj kozę potraktować spryskiwaczem ale nic na siłę.
- Koko-zieloneoko
- Posty: 45
- Rejestracja: pn lip 21, 2008 02:58
- Ptaki które hoduję: Nimfy, Gołębie
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Kontakt:
Ekspertem to ja nie jestem ale moje papugi zawsze na Wiosnę i na jesień się pierzą i to jest moim zdaniem nic groźnego moje Kozy też maja spore łyśniki i koło klatek więcej pieza ale to okres przejściowy .Jeżeli mają apetyt a dostają sporo warzyw to łysinki szybko miną .Zaczyna się okres lęgowy i teraz ptaki jak maja partnera i warunki lęgowe to mogą się oskubać piórka aby wysłać gniazdo tak robi moja jedna samica zawsze jak się szykuje na lęgi to w domku jest więcej piór .Ale każdy ptak robi inaczej .A łysinkami można zacząć się martwić jak będą duże i papużka będzie osowiała to w tedy może być problem .
Irena Anna C.
Jestem miłośniczką ptaków i nie tylko .
Lubię prawdę obłudy nie znoszę
Jestem miłośniczką ptaków i nie tylko .
Lubię prawdę obłudy nie znoszę
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości