Poznajcie BONO

[sopran]

Witam,
od dziś jestem w posiadaniu Senegalki od wojtka. Papużka to prawdopodobnie samiec, dostała imię Bono, póki co jest cicha, bardzo wygimnastykowana i chętnie zwiedza klatkę, chyba powoli się aklimatyzuje, bo nie okazuje strachu, gdy przyglądam jej się z bliska.

[sopran]

Chciałbym zapytać Was, bo wojtek jest chyba na wyjeździe i bez dostępu do kompa, czy mogę papużce podać gotowane: fasole szparagową i bób? Czytałem jakie owoce i warzywa można podawać, a jakich nie, ale nie znalazłem tam odpowiedzi.

I jak sądzicie, jeśli papużka jest u mnie od wczoraj od godziny 16 mogę ją dziś już wypuścić na loty? Dodam tylko, że wczoraj zjadał z ręki kawałek jabłka, który podałem jej w klatce.

Co może chcieć osiągnąć papuga gryząc mnie w palec przez pręty klatki, raczej nie mocno?

Pozdrawiam

[Boguśka]

Witaj sopran! a czytałes Ty nasze forum ? wszystko jest tylko trzeba troche poczytać a nie chcieć tak na gotowca bo nikt nie będzie 100 razy pisał tego samego.Wejdż w dział senegalek na początek i poczytaj co cię interesuje ,pózniej poczytaj też inne działy bo to że są podzielone działy na gatunki nie oznacza że nie znajdziesz nic ciekawego co dotyczy wszystkich papug.Podaj takie warzywa i owoce jakie czytałeś ,że można

[sopran]

Dział Senegalek mam przeczytanu calusieńki, minimum dwa razy, ale w żadnym z tematów nie ma napisane ani słowa czy można podać gotowany bób (jeśli jest prosze o linka). Co do fasoli znalazłem jedynie, że nie można podawać surowej, co do gotowanej nie ma nic, więc zakładam z ostrozności, że takiej tez nie wolno.

Co do wypuszczenia chciałem się jedynie upewnić u bardziej doświadczonych hodowców papug, bo nie wiem czy nie minęło za mało czasu aby odrazu papuge wypuszczać, ale prawdopodobnie to zrobie, bo inni właściciele Senegalek od wojtka tez robili to bez większej zwłoki.

Bogusiu, pozwól, że tak się do Ciebie zwróce, też byłem kiedyś moderatorem na forum pajęczarskim i wiem, że to czasami nielekki kawałek chleb, bo ludzie pytają o najprosztsze sprawy. Weź jednak pod uwagę, że to co dla Ciebie jest oczywiste, niekoniecznie musi być oczywiste dla innych. Ty tez byłaś kiedyś poczatkująca i podejrzewam, że miałaś również różne wątpliwości i aby nie wyrządzić przypadkowo jakiejś krzywdy ptaszkowi wolałaś dopytać...

[Krysia-]

sopran, z całym szacunkiem ale wstawiam się za słowami Boguśki. ....... naprawdę nudzące jest pisanie po raz eNty tego samego .....
Na samej górze po lewej stronie jest napis ,,Szukaj" i gdyby Ci się chciało wpisać tam słowo : fasola, to byś znalazł tematy http://aleksandretta.pl/forum/search.php?mode=results a min ten Cię interesujący. http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic ... 4207#24207
Tak na przyszłość to oprócz działu o senegalkach zalecam poczytanie tematów z działu Ogólnie o papugach i innych ptakach - Papugi w internecie a tam jest Żywienie papug i masa informacji.
A co do wypuszczania papugi : ptak ręcznie karmiony, spokojnie możesz wypuścić i mieć oczy otwarte a przede wszystkim zabezpiecz dostęp do wszelkiego rodzaju kabli elektrycznych. Papuga nie będzie non stop fruwała więc musisz się postarać o jakiś plac zabaw czy zwykłe gałęzie z bezpiecznych drzew by było zajęcie dla dzioba bo w przeciwnym razie będą zagrożone meble ... ale o tym już pewnie czytałeś.

[sopran]

Chciałem Was zapytać, gdyż nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na pytanie dlaczego papugi lubią siedzieć na ramieniu?
....................
Pod wskazanym wyżej linkiem napisane jest, że papugi siadają na ramiona nie dlatego, że z wysokiej pozycji chcą zdominować człowieka, tylko dlatego, że wysoko czują się najbezpieczniej.
Z kolei w linku poniżej:
http://freespace.virgin.net/swiat.papug ... cle04.html
opisano, że jest zupełnie odwrotnie i to typowy przejaw budowania pozycji, chęci dominacji.

Proszę Was byście wypowiedzieli się jak Wy to widzicie i dlaczego mój senegalec kiedy go wypuszczam prawie w ogóle nie korzysta z możliwości latania, tylko przesiaduje na moim ramieniu i próbuje dobrać się do metki z koszulki? Jak zachęcić go do zejścia i zajęcia się jakimiś zabawkami, gałęziami?
Dziś jest szósty dzień ze mną, daje się głaskać po głowie i widać, że to lubi, tak jak kalerepę i arbuza :)

[wojtek]

Pisz jak tam bono?

[sopran]

Ma się dobrze, dziękuje :)

Rano jak słyszy, że wstałem trochę popiskuje, więc muszę do niego iść, trochę sobie gadamy i daje mu coś dobrego do jedzonka.

Jak go wypuszczam na loty nie lata specjalnie dużo, woli siedzieć na klatce i bawić się na placu, na rękę wchodzi bez żadnego problemu, najczęściej ląduje też na niej po krótkich lotach. Mam wrażenie, że powoli rozpoznaje swoje imię, no przynajmniej tak to wygląda jakby nasłuchiwał.

Daje się głaskać po głowie, czasami jak siedzi na ramieniu, to skubie mnie po uchu, mam wrażenie, że celowo i z nudów, daje mu wtedy pstryczka, ale to nakręca go jeszcze bardziej, dlatego ląduje zaraz w klatce.

Z jedzeniem nie ma kłopotu, bardzo lubi marchewkę, arbuza, chętnie sięga po granulat i skiełkowaną mieszankę, a co do mieszanki daje mu deli nature 60, ale zastanawiam się czy tam nie ma za dużo orzechów, bo tak jakby końcówki piór na skrzydłach miał trochę ciemniejsze niż miesiąc temu, ale może mi się wydaje? Dużo jedzenie generalnie rozrzuca, zjada połówkę, a reszta mu wypada, ale czytałem gdzieś, że chyba tylko młode tak mają?

Nie mogę też go coś namówić na kąpiele w misce, choć lubi być głaskany mokrą ręką :)

Wieczorem jest spokojny, wcześnie chodzi spać, bardzo często męczy sepię i wisi głową w dół, niezły z niego akrobata, na samym początku dziabnął mojego syna w rączkę przez klatkę, także z nim ma już spokój...

Z zaświadczenia wynika, że wykluł się 15 kwietnia br., także dokładnie w dzień kiedy moją żona obchodzi urodzinki :)

[wojtek]

Jak go wypuszczam na loty nie lata specjalnie dużo

Bo nie latsz z nim.

co do mieszanki daje mu deli nature 60, ale zastanawiam się czy tam nie ma za dużo orzechów,

Ta mieszanka jest za bogata, dawaj 62 a przede wszystkim owoce i warzywa. Jarzębina teraz jest przebojem, młoda mleczna kukurydza świeżo zerwana z pola. Porób zapasy na zimę.
[quote="sopran"]Z zaświadczenia wynika, że wykluł się 15 kwietnia br., także dokładnie w dzień kiedy moją żona obchodzi urodzinki[quote="sopran"]
Napewno jest prawdziwe.