#31
Post
autor: gdowa » czw cze 13, 2019 21:57
Witam, podepnę się pod temat, skoro mowa o słoneczniku. Od roku mam Aleksandrette Chińską ( z obrączki wynika, że ma 10 lat). W innym wątku pisałem o problemach z piórojadami, jest już dużo lepiej, jeszcze raz przy okazji dzięki za pomoc i rady. Ale miało być o słoneczniku. Muniek, bo tak ma na imię ptaszor, z tego, co wiem, miał wielu poprzednich "opiekunów" i trafiając do mnie, nie jadł prawi nic prócz słonecznika. Z czasem i mega cierpliwością udało mi się przekonać do małej zmiany menu ale i tak na pierwszym miejscu był słonecznik, którego nie miałem serca mu odmawiać. Ostatnio zauważyłem jednak, że jego zielone pióra zaczynają pokrywać się jakimiś czarnymi plamkami i przebarwieniami. Trochę poczytałem i wyszło z tego, że ma problemy z wątrobą i to najprawdopodobniej przez słonecznik. Karmę jaką dostaje, to są dwa rodzaje mieszanki dla dużych papug Versele- Laga. Jest to karma z którą go dostałem, a były tego dwa wory. Zdecydowałem więc zabawić się w Kopciuszka i skrupulatnie wybieram z niej cały słonecznik, zapodaję Silivet na wątrobę, polecone przez weterynarza. Ostatnio zamówiłem też u Justyny Deli Nature - 64 Mieszanka owocowa ale w niej również jest mega dużo słonecznika. Jak więc mam ograniczyć mu słonecznik skoro jest go cała masa w każdym pokarmie? Dla nimf mam pokarm, gdzie słonecznika prawie nie ma ale ten chyba nie nadaję się dla Aleksy? Chciałem jeszcze zapytać o słonecznik skiełkowany, czy można go podawać więcej, bo ten również bardzo lubi, czy też należy go jakoś ograniczać?
luk