Płeć żako

(-Takie właśnie Forum jest duzo lepsze niż niejedna fachowa literatura z którą powinie każdy zapoznac sie przed zakupem papugi oraz systematycznie po zakupie -co umozliwi dużo lepsze warunki życia naszej żako-)

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

szkot
Posty: 308
Rejestracja: wt wrz 26, 2006 13:24
Ptaki które hoduję: amadyny wspaniałe
Lokalizacja: radom
Kontakt:

Płeć żako

#1

Post autor: szkot » sob paź 03, 2009 20:18

Szukałem coś na ten temat ale nie znalazłem,jesli jednak była o tym mowa to przepraszam!

Dziś rozmawiałem już z kolejnym włascicielem żako i naprawde nie wiem jak to juz jest.Czy to prawda ,że samczyki lepiej mówią ponieważ w naturalnych warunkach używają więcej gwizdów by wabic partnerke i druga sprawa.czy faktycznie lepiej kupować żako odmiennej płci niż naszej tzn ,jesli jestem facetem to kupuje sobie samiczke i odwrotnie.Oraz trzecie pytanie,czy prawdą jest ,że żako po dwóch -trzech latach zmienia opiekuna?Wiem ze pytania te pojawiają sie często i są na ten temat dyskusje jednak prosiłbym o sprecyzowanie.
Nawet z resztek świni powstaje pyszny hod dog!

cocoleo
Posty: 94
Rejestracja: ndz mar 15, 2009 21:05
Ptaki które hoduję: szkarłatka, żako kongo
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

#2

Post autor: cocoleo » sob paź 03, 2009 22:39

Witaj. A co zamierzasz nabyć żako?

gretel
Posty: 103
Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 11:30
Ptaki które hoduję: Zako kongo, kakadu zółtolice
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#3

Post autor: gretel » ndz paź 04, 2009 00:38

według mnie to raczej cechy osobnicze, nie związane z płcią.

cocoleo
Posty: 94
Rejestracja: ndz mar 15, 2009 21:05
Ptaki które hoduję: szkarłatka, żako kongo
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

#4

Post autor: cocoleo » ndz paź 04, 2009 10:01

Na rożnych forach ludzie którzy trzymają papugi jako pupila tak się wypowiadają ,iż żako i ary mają tak, że do mężczyzny bardziej przywiązuje się samica a do kobiety samiec, Z innymi gatunkami takimi jak kakadu czy amazonka tak już nie jest. A czy to prawda do końca? Nie wiem.

essex1
Posty: 412
Rejestracja: wt mar 10, 2009 22:20
Ptaki które hoduję: mnicha
Lokalizacja: Anglia

#5

Post autor: essex1 » ndz paź 04, 2009 10:29

Podam przyklad z mojego doswiadczenia-oswojona mnicha samiec najbardziej przywiazana do mnie i do mojej matki,aleksandreta obr.samica-ja na pierwszym miejscu,potem matka,reszta ignorowana,zako samica-mnie kocha,zone lubi,dziecko toleruje.Chociaz ostatnio zaczela za corka latac i przyglada sie zabawie,kiedys nawet probowala atakowc. :-D Czyli chyba w 100% to tak nie ma ze samice do facetow...
Pozdrawiam. Artur

szkot
Posty: 308
Rejestracja: wt wrz 26, 2006 13:24
Ptaki które hoduję: amadyny wspaniałe
Lokalizacja: radom
Kontakt:

#6

Post autor: szkot » pn paź 05, 2009 10:20

No tak tak.Mam tu na myśli tylko żako,bo sam posiadam rudosterke samca która akceptuje tylko mnie.Fajnie by było jakby mogł sie tu wypowiedziec tez misiek, michalip i reszta osob która ma doswiadczenie z żakulcami.Z góry dziekuje juz za odpowiedz i prosze o jeszcze.essex,ta Twoja samiczka coś mówi,ile lat już ją masz.Co do pytania cocoleo ,rozważam kupno żakulca.
Nawet z resztek świni powstaje pyszny hod dog!

Pirania
Posty: 43
Rejestracja: wt sie 11, 2009 18:31
Ptaki które hoduję: Żako
Lokalizacja: Pomorskie

#7

Post autor: Pirania » pn paź 05, 2009 12:15

Nasz samiec Żako z ludzi najbardziej upodobał sobie mojego męża. Kubuś który na 99% jest samiczką kocha najbardziej mnie więc to chyba nie regóła. Z naszymi ptakami nie ma też czegoś takiego że kochają jedną osobę a reszta jest przeganiana,dziobana czy coś w tym stylu. Kubuś nawet do obcych osób idzie które widzi po raz pierwszy.Kubuś jest z nami dwa lata i nigdy nikogo nie dziobnoł,nie mówię tu o odpychaniu dziobem czy badaniu palca ale o polaniu się krwi i bólu,czegoś takiego nigdy nie było. Roko czasami ma swoje humorki ale umiemy zapobiegać ugryzienią, bo jak on nie ma na coś ochoty i chce dziabnąć mówi "uwaga" albo "ałłłaaa" wtedy wiemy żeby go nie ruszać.Co do mówienia to w naszym wypadku faktycznie samiec mówi trochę więcej.

essex1
Posty: 412
Rejestracja: wt mar 10, 2009 22:20
Ptaki które hoduję: mnicha
Lokalizacja: Anglia

#8

Post autor: essex1 » pn paź 05, 2009 19:03

Moj Olek gada bardzo duzo-po polsku,po angielsku(moim zdaniem wiecej latwiejszych slow).Czesto w tygodniu jest sam 5-6 godz,to caly ten czas slucha radia,wiec ostatnio zaczal mowic"where are you" i nawet udaje mu sie to zastosowac w rzeczywistosci :-D Poza tym hello ,bye bye,wicked-angielski slang .I wiele innych.Ma teraz 4lata,zaczela gadac dokladnie po roku.Rada z mojego doswiadczenia-najpierw uczyc zako(zwracac uwage ptaka)o kupkach :-D Mlody zako powinien szybko zaskoczyc,a wtedy latwiejsze zycie jest z nim. :mrgreen:
Pozdrawiam. Artur

Awatar użytkownika
Grzegorz
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 853
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:07
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna, większa, chińska, himalajska, różowopierśna, seledynowa, żako, rudosterka, księżniczka walii, konura słoneczna, ara ararauna
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

#9

Post autor: Grzegorz » pn paź 12, 2009 12:37

essex1 pisze:Rada z mojego doswiadczenia-najpierw uczyc zako(zwracac uwage ptaka)o kupkach :-D Mlody zako powinien szybko zaskoczyc,a wtedy latwiejsze zycie jest z nim. :mrgreen:


To akurat ciekawe, bo nie sądziłem że można nauczyć tego papugę...
www.papugi.pl - papugi ogłoszenia
Każdy dzień przynosi nowe doświadczenia...

Pirania
Posty: 43
Rejestracja: wt sie 11, 2009 18:31
Ptaki które hoduję: Żako
Lokalizacja: Pomorskie

#10

Post autor: Pirania » pn paź 12, 2009 17:32

Moje chyba też tępe :lol: bo jakoś robią po całym domu a szczególnie tam gdzie nie powinny, na przykład do lampy :evil:

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Zakup transport- oswajanie i socjalizacja żako-”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość