Strona 1 z 1
Płeć żako
: sob paź 03, 2009 20:18
autor: szkot
Szukałem coś na ten temat ale nie znalazłem,jesli jednak była o tym mowa to przepraszam!
Dziś rozmawiałem już z kolejnym włascicielem żako i naprawde nie wiem jak to juz jest.Czy to prawda ,że samczyki lepiej mówią ponieważ w naturalnych warunkach używają więcej gwizdów by wabic partnerke i druga sprawa.czy faktycznie lepiej kupować żako odmiennej płci niż naszej tzn ,jesli jestem facetem to kupuje sobie samiczke i odwrotnie.Oraz trzecie pytanie,czy prawdą jest ,że żako po dwóch -trzech latach zmienia opiekuna?Wiem ze pytania te pojawiają sie często i są na ten temat dyskusje jednak prosiłbym o sprecyzowanie.
: sob paź 03, 2009 22:39
autor: cocoleo
Witaj. A co zamierzasz nabyć żako?
: ndz paź 04, 2009 00:38
autor: gretel
według mnie to raczej cechy osobnicze, nie związane z płcią.
: ndz paź 04, 2009 10:01
autor: cocoleo
Na rożnych forach ludzie którzy trzymają papugi jako pupila tak się wypowiadają ,iż żako i ary mają tak, że do mężczyzny bardziej przywiązuje się samica a do kobiety samiec, Z innymi gatunkami takimi jak kakadu czy amazonka tak już nie jest. A czy to prawda do końca? Nie wiem.
: ndz paź 04, 2009 10:29
autor: essex1
Podam przyklad z mojego doswiadczenia-oswojona mnicha samiec najbardziej przywiazana do mnie i do mojej matki,aleksandreta obr.samica-ja na pierwszym miejscu,potem matka,reszta ignorowana,zako samica-mnie kocha,zone lubi,dziecko toleruje.Chociaz ostatnio zaczela za corka latac i przyglada sie zabawie,kiedys nawet probowala atakowc.

Czyli chyba w 100% to tak nie ma ze samice do facetow...
: pn paź 05, 2009 10:20
autor: szkot
No tak tak.Mam tu na myśli tylko żako,bo sam posiadam rudosterke samca która akceptuje tylko mnie.Fajnie by było jakby mogł sie tu wypowiedziec tez misiek, michalip i reszta osob która ma doswiadczenie z żakulcami.Z góry dziekuje juz za odpowiedz i prosze o jeszcze.essex,ta Twoja samiczka coś mówi,ile lat już ją masz.Co do pytania cocoleo ,rozważam kupno żakulca.
: pn paź 05, 2009 12:15
autor: Pirania
Nasz samiec Żako z ludzi najbardziej upodobał sobie mojego męża. Kubuś który na 99% jest samiczką kocha najbardziej mnie więc to chyba nie regóła. Z naszymi ptakami nie ma też czegoś takiego że kochają jedną osobę a reszta jest przeganiana,dziobana czy coś w tym stylu. Kubuś nawet do obcych osób idzie które widzi po raz pierwszy.Kubuś jest z nami dwa lata i nigdy nikogo nie dziobnoł,nie mówię tu o odpychaniu dziobem czy badaniu palca ale o polaniu się krwi i bólu,czegoś takiego nigdy nie było. Roko czasami ma swoje humorki ale umiemy zapobiegać ugryzienią, bo jak on nie ma na coś ochoty i chce dziabnąć mówi "uwaga" albo "ałłłaaa" wtedy wiemy żeby go nie ruszać.Co do mówienia to w naszym wypadku faktycznie samiec mówi trochę więcej.
: pn paź 05, 2009 19:03
autor: essex1
Moj Olek gada bardzo duzo-po polsku,po angielsku(moim zdaniem wiecej latwiejszych slow).Czesto w tygodniu jest sam 5-6 godz,to caly ten czas slucha radia,wiec ostatnio zaczal mowic"where are you" i nawet udaje mu sie to zastosowac w rzeczywistosci

Poza tym hello ,bye bye,wicked-angielski slang .I wiele innych.Ma teraz 4lata,zaczela gadac dokladnie po roku.Rada z mojego doswiadczenia-najpierw uczyc zako(zwracac uwage ptaka)o kupkach

Mlody zako powinien szybko zaskoczyc,a wtedy latwiejsze zycie jest z nim.

: pn paź 12, 2009 12:37
autor: Grzegorz
essex1 pisze:Rada z mojego doswiadczenia-najpierw uczyc zako(zwracac uwage ptaka)o kupkach

Mlody zako powinien szybko zaskoczyc,a wtedy latwiejsze zycie jest z nim.

To akurat ciekawe, bo nie sądziłem że można nauczyć tego papugę...
: pn paź 12, 2009 17:32
autor: Pirania
Moje chyba też tępe

bo jakoś robią po całym domu a szczególnie tam gdzie nie powinny, na przykład do lampy
