Żako-zakup?

(-Takie właśnie Forum jest duzo lepsze niż niejedna fachowa literatura z którą powinie każdy zapoznac sie przed zakupem papugi oraz systematycznie po zakupie -co umozliwi dużo lepsze warunki życia naszej żako-)

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
zuzonix
Posty: 27
Rejestracja: ndz lut 17, 2013 19:04
Ptaki które hoduję: Aleksandretta chińska
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Żako-zakup?

#1

Post autor: zuzonix » ndz maja 26, 2013 22:26

Może niektórzy z Was pamiętają moje starania o aleksandrette chińska. Właśnie parę dni temu dowiedziałam się, że hodowca od którego zamierzałam ją kupić nie będzie ich w tym roku rozmnażał bo samiczka niedawno miała spore problemy ze zdrowiem i jest za słaba na lęgi. Zaczęła wyszukiwać w internecie adresów innych hodowców tych papug i natrafiłam na ogłoszenie o sprzedaży 1,5 rocznego żako. Oczywiście bardzo mnie ono zainteresowało bo o żako marzy każdy z nas a ja sama planowałam sobie je kupić na emeryturze :D
Napisałam do właściciela pytanie o cene. Najpierw dostałam 3500 zł, ale po paru godzinach napisał, że 3000zł "do negocjacji". W sumie papuga z Łodzi, dość młoda, a w ogłoszeniu było jeszcze napisane, że sprzedaje on ptaka wraz z klatka typu villa. Kiedy zapytałam się o typ klatki odkryłam, że nie zgadza się ona ze zdjęciami na których jest ptak, a włąściciel powiedział, że chce ją sprzedać razem z papuga bo nie jest mu juz ona potrzebna. W sumie pomyślałąm, że może wcześniaj miał tą, która ma na zdęciach, a może niedawno kupił sobie ta i postanowił jednak sprzedać papugę. Zdarza się. Oczywiście w ogłoszeniu podanu był powód szybkiej sprzedaży "praca, brak czasu". Znów postanowiłam napisać do właściciela z zapytaniem czy ma podcięte lotki, i czy jest w stanie mi ją sprzedac za 2500, no w końcu jestem uczniem i dla mnie takie pieniądze to kosmos, a co dopiero ich skombinowanie. On sie zgodził i powiedział, że papuga jest wolno latająca i że ma lotki w całości. Kurcze, pomyślałam, genialnie, akurat niedawno kupowałam nowy sznurek który okazał się meeeega gruby to dla żako będzie idealny, będzie miała u mnie niezły plac zabaw. No ale postanowiłam mimo wszystko poszukać jeszcze innych ogłoszeń, tak gdyby z tym żako nie wypaliło. Po jakimś czasie na tym samym portalu z ogłoszeniami znalazłam ogłoszenie niemal identyczne z tymi samymi zdjęciami, tyle, że właściciel był z Gorzowa Wlk. a klatka, którą też sprzedawał wraz z papugą to była ta, która była na zdjęciach z żako. Oczywiście pytam tego faceta czy to jego ogłoszenie i czemu sprzedaje dwie różne klatki. On odpowiedział, że to też jego ogłoszenie a klatke ma tylko tą, którą podał w tym pierwszym ogłoszeniu. Czyli tą z którą nie ma papuga zdjęć. Jeszcze napisał, że on sam papugę ma od paru dni (?) JEJCIU!!! Co jest grane??? "to czemu ją pan sprzedaje", "nagły brak pieniędzy"
Poprosiłam o przesłanie mi paru zdjęć ptaka na meila. Otrzymałam je i w sumie wszystko ok gdyby nie brak piórek z tyłu głowy. Właściciel powiedział, że on ptaka dostał w mniejszym pudełku niż pudełko od butów i że musiały mu te piórka wypaść w czasie podróży mu było ich pare w pudełku. Powtarza on cały czas, że ma dokumentu itp, itd... Ale w sumie to dziwne, żeby hodowca sprzedawał ptaka 1,5 rocznego. Bo facet mówi że jest pierwszym właścicielem. A jeszcze powiem, ze na zdjęciach z ogłoszeń o sprzedazy ptak ma piórka w porządku, a zdjęcia, które mi ten ktoś przesłał były robione chyba na zamówienie przeze mnie. Więc moje pyatnie brzmi dlaczego ptak na zdjęciach sprzed paru dni ma piórka a teraz nie? Dlaczego jest taka a nie inna sytuacja z klatkami?
Umówiłam się z nim na spotkanie w tym tygodniu, więc zoabczymy. AAAA! właśnie!!! Telefonu w obu ogłoszeniach są różne. A jeszcze w jednym z ogłoszeń podane jest, ze ptak jest z Niemiec.

Błagam powiedzcie mi co o tym sądzicie. Boję się, że brak piórek to wynik jakiegoś grzyba, choroby. Jak się z nim spotkam to powiedzcie na co mam zwracać uwagę.

Pierwsze ogłoszenie które widziałam:
http://alegratka.pl/ogloszenie/piekny-o ... 67966.html

Drugie:
http://alegratka.pl/ogloszenie/piekny-o ... 575d647233


Mogę Wam też przesłać parę zdjęć tej papużki, które ja otrzymałam, ale wole tego nie robić bo w końcu nie ja je robiłam i wolę nie mieć problemów... Proszę Was o pomoc i radę!!

deasy
Miłośnik ptaków
Posty: 64
Rejestracja: śr gru 12, 2012 18:15
Ptaki które hoduję: Aleksandretty obrożne, żako :D
Lokalizacja: śląsk
Kontakt:

#2

Post autor: deasy » ndz maja 26, 2013 22:58

Najperw odpowiedz sobie na pytanie - czy dasz sobię radę z papugą z takim charakterem? czy nie kierujesz się tylko emocjami i tym że papuga "gada" ? Wiem wiem zaraz napiszesz że nie :-/
Z tego co widzę masz 15lat więc papuga będzie ci towarzyszyć przez bardzo długi czas -szkoła, studia, chłopcy, praca, rodzina i a może przede wszystkim papuga :-/

Awatar użytkownika
coco39
Posty: 839
Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#3

Post autor: coco39 » pn maja 27, 2013 11:30

W poniższym linku masz już wystawioną samą tą klatkę bez żakusia

http://alegratka.pl/ogloszenie/piekna-w ... 38881.html

Na twoim miejscu nie pakowałbym się w to coś tu za duzo kombinacji.Raz ptak jest w Łodzi za chwilę w Gorzowie moze za tydzień będzie w Gdańsku. Następnie dziwi mnie zachowanie sprzedającego odnośnie ceny najpierw 3500 a po kilku mailach schodzi na 2500 :?: i to w dodatku z klatką za 1600 zł :!: :?: coś tu nie gra rozumiem można zejść z ceny 100,200,500zł ale 1000 zł po 2 -3 mailach :?: Nie wydaje mi sie gość wiarygodny :!:

Pytasz na co zwrócić uwagę w pierwszej kolejności na dokument rejestracyjny czy jest na nim dane sprzedającego następnie czy na dokumencie rejestracyjnym jest opis obrączki zgodny z obrączka u ptaka. Dlaczego na to zwróciłem w pierwszej kolejności uwagę a nie na zdrowie bo ptak moze być kradziony. Jesli wszystko bedzie ok z papierami następnie badania DNA na płeć oraz wszystkie wirusy.Pamiętaj ptak ma obraczkę stałą (ponoć) wszystkie wyniki testów powinny być przypisane do obrączki (opis na obrączce).Na wyniku z badań musi być kto zlecał badania( to akurat moze być ktokolwiek mało istotna sprawa) i teraz bardzo ważne: gatunek ptaka i opis obrączki stałej Tylkow takim przypadku mozesz mieć jako taką pewność iz badania są robione dla tego konkretnego ptaka.
Pozdrawiam
ArekP
http://arek-papugi.eu/

essex1
Posty: 412
Rejestracja: wt mar 10, 2009 22:20
Ptaki które hoduję: mnicha
Lokalizacja: Anglia

#4

Post autor: essex1 » pn maja 27, 2013 15:23

być może ten ptak pochodzi z zagranicy i dlatego sprzedawca tak schodzi z ceny.Wiem ,że obecnie polacy przywożą żaczki z UK ,a tu ceny za ptaka z drugiej ręki to 300-350funtów z klatą,czyli na polskie warunki to cena klatki...Gołębie,kury i inne od dawna przewożą w skrzynkach,ale wiem od bardzo bliskiej osoby,że papugi też tam wciskają między te ptaki.
Pozdrawiam. Artur

Awatar użytkownika
coco39
Posty: 839
Rejestracja: sob lis 25, 2006 12:29
Ptaki które hoduję: papugi
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#5

Post autor: coco39 » pn maja 27, 2013 15:30

Jeśli tak by było wcale tego nie wykluczam to jego pochodzenie ujawni obrączka stała.
Równie dobrze ptak moze być złapany skradziony( dużo takich kradzieży ma miejsce w Czechach dlatego hodowcy niechętnie ujawniają swoje miejsce zamieszkania)
Pozdrawiam
ArekP
http://arek-papugi.eu/

smoczycabb
Posty: 9
Rejestracja: pt gru 14, 2012 17:33
Ptaki które hoduję: rudosterka
Lokalizacja: poznan

#6

Post autor: smoczycabb » pn maja 27, 2013 21:33

o rany.....masakra.. ja zostalam zaproszona przez tego pana,ale spotkanie nie doszlo do skutku.pan proponowal ze papuge dowiezie i cena byla 2100 z woliera,mielismy sie spotkac w guben powod sprzedazy to alergia dziecka.z tego co czytam to jakas sciema.przywoz papugi byl rownoznaczny z jej kupnem,obawialam sie ze papuga wyskubie piora,bedzie agresywna a co najwazniejsze mega stres..nie mam gwarancji jak bedzie.ja sugerowalam sie atrakcyjna cena,szczerze mowiac sama nie wiem jak mam podejsc do zakupu papugi(uzywanej)

Awatar użytkownika
zuzonix
Posty: 27
Rejestracja: ndz lut 17, 2013 19:04
Ptaki które hoduję: Aleksandretta chińska
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

#7

Post autor: zuzonix » pn maja 27, 2013 21:39

A kiedy miała się Pani z nim spotka? Staram się posklejać informacje. Którą klatkę Pani proponował? Z jakiego miasta był? (no bo ciężko określić czy z Łodzi czy z Gorzowa) Alergia! Hahahah! To już mamy trzy powody sprzedaży :alergia dziecka, nagły brak pieniędzy i wyjazd do Irlandii. :lol:

Awatar użytkownika
sqrczybyk
Posty: 403
Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
Kontakt:

#8

Post autor: sqrczybyk » pn maja 27, 2013 21:54

Dodam tylko że to ogłoszenie jest już na portalach prawie trzy miesiące,więc ... chętnych było sporo, jak widać nie dali się oszukać. Kupić nie problem ale nie kota w worku .

smoczycabb
Posty: 9
Rejestracja: pt gru 14, 2012 17:33
Ptaki które hoduję: rudosterka
Lokalizacja: poznan

#9

Post autor: smoczycabb » pn maja 27, 2013 21:59

zapraszal do gorzowa,bardzo mi pomogl Twoj post....nie kupie od takiej osoby ptaka...

Awatar użytkownika
zuzonix
Posty: 27
Rejestracja: ndz lut 17, 2013 19:04
Ptaki które hoduję: Aleksandretta chińska
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

#10

Post autor: zuzonix » pn maja 27, 2013 21:59

No trzy miesiące, a ja od tego pana słyszałam, że ma papugę od "paru" dni.

smoczycabb
Posty: 9
Rejestracja: pt gru 14, 2012 17:33
Ptaki które hoduję: rudosterka
Lokalizacja: poznan

#11

Post autor: smoczycabb » pn maja 27, 2013 22:00

tak to prawda,juz jakis czas obserwowalam to ogloszenie...

puszynkowska
Posty: 25
Rejestracja: pn cze 10, 2013 12:52
Ptaki które hoduję: żako
Lokalizacja: Płock

#12

Post autor: puszynkowska » pn cze 10, 2013 20:03

O, to znajoma historia.
Tylko że ja papugę kupiłam.
Z łodzi, w sumie wszystko się zgadza.
Postawiliśmy sprawę jasno - podaliśmy cenę, jaką jesteśmy w stanie zapłacić i czy się pisze, bo jak tak to jedziemy ją obejrzeć. Zgodził się.
Pojechaliśmy, obejrzeliśmy, historia nieco się wyjaśniła. I oto jest ze mną.

Piórka na pewno nie wypadły z powodu transportu. Stawiam na to, że się zaczynał skubać, albo jakieś wybitnie trudne pierzenie przechodził, ale wszystko odrasta na szczęście.
Fakt, cała historia zagmatwana, ale dokumenty w porządku, ptak w sumie tez.

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Zakup transport- oswajanie i socjalizacja żako-”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość