Strona 1 z 2

: pn sty 11, 2010 11:13
autor: zenon
Witam wszystkich na forum :-) choć jestem tu nowy to przeczytałem chyba wszystkie wątki związane z aleksami i aleksami większymi ... od dłuższego czasu noszę się z zamiarem kupna aleksy większej i trafiłem na hodowcę z Czechowic Dziedzic, który takową oferuje na allegro i stąd moje pytanie o wiek.... czy możliwe jest żeby aleksa miała pięć miesięcy http://www.allegro.pl/item876595745_ale ... mloda.html , bo z tego co zdążyłem wyczytać to zazwyczaj ten gatunek lęgi ma w styczniu a to już nie bardzo pasuje do oferowanej ?? (no i drugie trochę poboczne czy ktoś zna tego hodowcę?)

za szybka i konstruktywna odpowiedź z góry dziękuje i pozdrawiam wszystkich serdecznie

: pn sty 11, 2010 12:57
autor: sebastian
Witaj Zenon temu hodowcy wczoraj ktoś dał negatywa na alegro za zwrot prowizji i napisał że ptaki były złej jakości więc lepiej go sprawdzić lub poczekać co odpisze na to oskarżenie

: pn sty 11, 2010 14:17
autor: zenon
ok dziękuje za podpowiedź ..............i pozdrawiam :->

a może macie moi drodzy hodowce sprawdzonego, uczciwego, który ma do zaoferowania najlepiej samca Aleksy Większej w niewygórowanych cenach ?:) ( wczoraj dotarła do mnie klatka dziś wszystko ładnie sobie przygotowałem na przybycie ptaka ale ten hodowca coś się nie odzywa no i jeszcze ten negatyw trochę mnie martwi) ... może ktoś z Was pomoże ?:)

: pn sty 11, 2010 19:13
autor: WOJTEKZ
Możesz zamówić u Grzegorza (admin). On ma już jajka.

: pn sty 11, 2010 20:23
autor: zenon
no dzięki właśnie wysłałem do niego zapytanie i do Miska Papugi ale coś na razie milczą ... dzięki za pomoc...pozdrawiam

: wt sty 12, 2010 13:38
autor: Michallip
Według mnie ta papuga z Allegro jest znacznie starsza. Coś za jasne ma oczy jak na ptaka w wieku 5 miesiecy i skrzydła tez praktycznie wybarwione.

: wt sty 12, 2010 16:23
autor: zenon
dzięki Michallip wczoraj rozmawiałem z tym hodowcą i na pytanie o wiek (prawdziwy wiek) ze względu na to iż większość ma legi styczeń luty zaczął strasznie kręcić i opowiadać zupełnie o czym innym że "ma jeszcze jakąś samice bo mu samczyk zdechł, a ona ma 4 lata, a tam ma jeszcze takie to młode co to je ma i ze no tak one te młode to z tego roku..."ale tak opowiadał jakby nie miał zielonego pojęcia o czym mówi i jeszcze ten tekst, "że mu tam pozdychało" i poziom konwersacji średnio dziwny :evil: więc sobie odpuściłem i załatwiam już wszystko z MiśkiemPapugą :-D
a co do tego hodowcy to coś mi się widzi, że ta jego hodowla nie najlepiej wygląda, po zwróceniu uwagi przez Sebastiana na negatyw, który ten hodowca otrzymał przyjrzałem się wnikliwie zdjęciom ptaków które wystawia no i chyba faktycznie nie wyglądają najlepiej...aktualnie zdjęcia w większości zostały usunięte.....
nasuwa mi się jednak pytanie czy jest jakaś kontrola hodowli większej ilości ptaków zwracająca uwagę na to w jakich warunkach i w jakiej kondycji są hodowane ?? może Ktoś wie? ( mam nadzieje, że nie zobiłem tym pytaniem bałaganu forumowego :-) )

: wt sty 12, 2010 16:29
autor: zenon
http://www.allegro.pl/item875887774_pap ... rozne.html o znalazłem bo ten sam hodowca sprzedaje pod dwoma lub trzema nickami gdyż jest ten sam tel. no i miasto... no i ja się nie znam, ale ptaki chyba za dobrze nie wyglądają ?

: wt sty 12, 2010 17:50
autor: szkot
Odchodzimy troche od tematu.Od tego jest dział"nie polecam hodowce"Swoją drogą ostrożnie,bo będa mowic,ze forum robi nagonke na wszystkich obcych nam hodowców<to juz kolejny>Słusznie czy tez nie,ale potrzeba rozwagi.Te ptaki nie wygladały wcale źle.

: śr sty 13, 2010 00:05
autor: MisiekPapuga
faktem jest jedna że tych ptaków w ogóle na allegro wystawiać nie wolno...
Cytat z aukcji :
"Wszystkie papugi są pod stałą opieką weterynaryjną, są odrobaczone i w świetnej kondycji jak widać na zdjęciach" Najlepiej zadzwonić i poprosić o nazwisko lekarza nadzorującego... a potem zapytać jakim środkiem odrabaczał ptaki... w 90% przypadków nie umieją odpowiedzieć na podstawowe pytanie które wydaję się taką oczywistością jak się czyta opis aukcji.

: ndz sty 24, 2010 21:52
autor: gmalin77
Ja kupiłem niestety alkę obrożną od tego gościa.Paput padł po 10 dniach.Zresztą pisalem o tym na forum prosząc o pomoc w uratowaniu papugi;niestety nie udało się.Jako nowicjusz byc moze nie zauważyłem pierwszych symptomów choroby ptaka.Teraz codziennie siedzę na tym forum uzupełniając wiedzę na temat tych ptaków i z niecierpliwością oczekuję na nowego paputa od sprawdzonego hodowcy którego serdecznie pozdrawiam bo jest rownież zarejestrowany na tym forum:)

: pn sty 25, 2010 16:31
autor: zenon
gmalin77, widzisz chyba miałem tzw. "czutke" :evil: nie podobał mi się ten jegomość od samego początku, przykro mi z powodu Twego paputka, ale może dzięki temu postowi inni nie doświadczą takich rozczarowań i smutków jak Ty.... dzięki temu forum u mnie juz mieszka zdrowy Paput zresztą "Zenon" i rozrabia jak na razie tak nieśmiało ale widać że to zdrowa i żywa bestyjka ( śrutuje wszystkie gałązki i owoce które dostaje).... :mrgreen:
a dzwoniłeś do tego gościa ? czy coś miał do powiedzenia?...
pozdrawiam

: pn sty 25, 2010 20:57
autor: gmalin77
Próbowałem się z nim skontaktowac,niestety bez skutku..Chciałem go pinformowac o tym fakcie ze wzgledu na resztę papug które o hoduje.Jako że nie odbierał telefonu wysłalem mu rownież maila,aczkolwiek nie liczę na jakiekolwieg dzialanie.Problem z kontaktem był juz przy zakupie;a mianowicie dostałem tylko maila z numerem konta a potem prawie dwa tygodnie nic,zero kontaktu.Dało mi to trochę do myslenia ale pewnie jak większośc nowicjuszy najpierw cos zrobiłem a potem pomyslałem.Dziś dzięki temu forum myślę że jestem pzygotowany na przyjęcie nowego paputa,również chciałbym podziękowac jeszcze raz Wszystkim którzy starali mi się pomóc przy próbie ratowania tamtej papugi;dzięki Wam nie zniechęciłem się.Również mój ojciec twierdził że z ptakiem jest coś nie tak,jednak mieszkamy odzielnie i potem nie widział dalszego rozwoju wypadków.Myślę że mógłby mi pomóc ponieważ ojciec hoduje od kilkunastu(kilkudziesięciu?)lat kanarki,i ma jakąś taką dziwną intuicję jeżeli chodzi o ptaki.

: pn sty 25, 2010 21:47
autor: JC
Jak hoduje kanarki klkadziesiąt lat, to nie ma żadnej "intuicji" tylko wiedzę popartą doświadczeniem. Hodowla kanarków jest trudniejsza niż hodowla aleksandrett. Wiem, bo hodowałem i jedne i drugie :-D

: pn sty 25, 2010 21:57
autor: gmalin77
Pewnie masz rację....w każdym razie matka ma nas dośc;ojca,mnie i przede wszystkim ptaków:) Żartuję oczywiście,tylko jakoś jak mieszkalem jeszce z rodzicami ptaki nie interesowały mnie za bardzo;po prostu zawsze były.Jednak jak zamieszkałem sam zaczęło mi tego brakowac..No i się zaczęło:) Na razie jedna papuga ale zamierzam w okresie letnim dokupic drugą.Na dzień dzisiejszy dla tej jednej przygotowany jest cały jeden pokój:)Klatka oczywiście jest ale ma służy tylko jako sypialnia i stołówka..

: czw gru 23, 2010 09:21
autor: Bryan
Witam!!

Pozwolę sobie na podpiecie się pod ten wątek. Znalazłem ostanio ogłoszenie:

http://allegro.pl/aleksandetta-2010-roz ... 56208.html

Sprzedawca ten regularnie wystawia ptaki na sprzedaż. Stąd moje pytanie czy jest on Wam znany lub czy ktoś nabył od niego ptaki? Jestem z Wrocławia tak więc szukam sprawdzonego hodowcy w odległości do 150 km, choć jeśli zajdzie potrzeba to i ŁÓDŹ jest w moim zasięgu. Niestety im więcej czytam forum tym bardziej odechciewa mi się zakupu ptaka ze względu na nieuczciwość sprzedawców którzy naiwnym wciskają chore lub co gorsza wielokrotnie spoinnowacone ze sobą ptaki. Jeśli ktoś może mi pomóc w wyborze sprawdzonego hodowcy prosze o kontakt. Najlepiej z okolic wrocławia lub jak pisałem tak do 150 km od Wrocławia, gdyż będę chciał odebrać osobiście.

Pozdrawiam i z góry dziękuję!

: czw gru 23, 2010 14:46
autor: EmCe3000
W przypadku każdego żywego zwierzaka jest ryzyko o kupno...

Ja nie kupuję z allegro. Co najwyżej patrzę skąd , dzwonie i jade po odbiór

: czw gru 23, 2010 16:58
autor: coco39
Gościa nie znam.Nie wiem czy czasem to nie taki hodowca co jeździ w drugą niedzielę miesiąca do Prerova(łatwo to sprawdzić kiedy wystawia ptaki na allegro) kupuje aleksy a po powrocie wystawia na allegro znam kilku takich "hodowców" :roll:
Jeśli nic nie znajdziesz do marca kwietnia to poszukaj kontaktu do mnie coś się da załatwić mam w pobliżu dwóch hodowców którzy hodują min.aleksandretty zresztą ja też hoduję jeale teraz nikt z nas nic na sprzedaż nie ma.
Z Wrocławia A4 do Rybnika masz 2h jazdy no może troszkę ponad 2.

: czw gru 23, 2010 17:12
autor: JC
coco39, z Bolesławca to raczej jeździ w 4 niedzielę do Tyniste.

: czw gru 23, 2010 20:48
autor: coco39
JC, suma sumarum wychodzi na to samo ale zgodzisz się ze mną iż tacy "hodowcy" są. Pragnę nadmienić aby ktoś mi nie zarzucił iż szkaluję kogoś że nie twierdzę że ten facet jest właśnie takim "hodowcą".