Strona 1 z 2
Gwarka, amazonkę, lory ,ary nobiles, żaczki ale dwa
: wt kwie 26, 2011 22:29
autor: essex1
Ja jestem cały czas w "żałobie" po stracie mojego żaczka,ale rozważam w przyszłości zakup innych papug-szukam hodowców gwarków(może ma ktoś jakieś doświadczenia z tymi ptakami?).Chyba z rok temu kolega miał tego ptaka i mnie bardzo zauroczył,ale wyjechał z nim gdzieś bardzo daleko...Myślę jeszcze o amazonkach,lorach,ara nobiles i żaczki ale dwa i oswojone.Dajcie mi jakieś rady bo chyba jeszcze na tym forum żadnej nie dostałem

: śr kwie 27, 2011 05:09
autor: Krysia-
essex1 pisze: ..... Dajcie mi jakieś rady bo chyba jeszcze na tym forum żadnej nie dostałem

Tak doświadczonej osobie rady chyba nie są potrzebne bo tak naprawdę sam wiesz co Ci w duszy gra
Pozwoliłam sobie Twój post wydzielić z innej dyskusji bo oprócz gatunków papug do omówienia jest również ,,prostodziób" jakim jest gwarek.
Doświadczenie z żaczkami już masz. Wiesz o wadach i zaletach , o charakterach i charakterkach, itd. Na Twoim miejscu z żako bym zrezygnowała bo nigdy nie wiadomo jaki osobnik Ci się trafi, a TY jego/ich zachowanie, naukę, itp zawsze będziesz porównywał do Olka..............
Natomiast jeśli chodzi o wybór między amazonkami, lorami, arami nobilis - musisz poczytać o tych gatunkach i znając swoje preferencje samemu wybrać odpowiednie COŚ dla siebie tak, byś później nie żałował podjętej decyzji.
Zapewne do tej dyskusji przyłączą się osoby mające te gatunki i mając doświadczenie w obcowaniu z tymi papugami - naświetlą ZA i PRZECIW ..... bo ,,każda sroczka swój ogonek chwali"
Kiedyś marzyłam o gwarku bo też byłam nim zauroczona ale :
- kiedyś w czasie wakacyjnego pobytu na Mazurach z odległości 200m słyszałam jego ,,głosik" (był wystawiony w klatce na tarasie a na trawniku przed domem towarzystwo grało w badmintona ) Szok normalnie jaki wrzask donośny. Szybko mi odeszła ochota na życie z tym ptakiem pod jednym dachem.
- byłam w mieszkaniu gdzie był gwarek ...... Na ścianach wokół klatki było całe menu ptaka tak, że nie musiałam pytać co ptaszyna je lub jadła na przestrzeni tygodnia
Nic to, że gwarek mówi ; nic to, że nauczony gwarek nawet hymn śpiewa ; nic to, że nie niszczy zabawek czy mebli ; nic to, że miękkojad ; nic to, że ......... O mojej niechętnej posiadaniu decyzji zadecydował przede wszystkim jego donośny wrzask i niezmywalne ,,wzorki" na ścianach czy podłodze.
Ale życzę powodzenia w wyborze ......

: śr kwie 27, 2011 06:09
autor: glizda177
Ja mogę tylko wypowiedziec sie pod względem lor a żako sam wiesz wszystko :) .Lory są wspaniałe jednak samiczki z tego co czytałam i słyszałam sa agresywne a recznie karmione jeszcze bardziej. Samczyki są spokojne i stonowane przynajmniej mój taki jest.Po spotkaniu ze stadem pysi muszę jednoznacznie stwierdzić że to ptaki nie tylko 1 pana ,ponieważ od razu mi siedziały na ramieniu i zaczepiały mnie.Tak samo jak przyjechał georgi tego samego dnia siedział mi na ramieniu i przytulał się .
: śr kwie 27, 2011 16:07
autor: wojtek
a senegalki?
: śr kwie 27, 2011 23:24
autor: essex1
Dzięki za te odpowiedzi na temat.Wojtek senegalki jakoś mnie kręcą nawet nie wiem dlaczego.Decyzję podejmę,ale to jeszcze potrwa,może jesienią.Pozostaje mi tylko kliknąć-pomógł.

: czw kwie 28, 2011 14:48
autor: coco39
essex1, a co myślisz np. o damach żółtowstęgich

Wiadomo problemem jest wodnity kał tych ptaków ale poza nim wszystko ok.
: czw kwie 28, 2011 21:41
autor: essex1
To jedna z ładniejszych lorys,ale jednak niezbyt popularny ptak w hodowlach,musi jeść inny pokarm niż typowe ziarnojady.Do hodowli to ok.ale ja już za hodowlę nie będę się brał-taki bardziej chów papug mnie interesuje ,jedna lub dwie oswojone.Lorysy oswojone przebywające poza klatką i robiące kupki na dywany czy fotele to spory problem...gwarki zresztą też.Dzięki za propozycję.

fajna stronka o nich tu
http://www.lakelandbirdkeepers.co.uk/La ... lories.htm
: czw kwie 28, 2011 21:46
autor: Michallip
Ja z lorys mam akurat 6 sztuk, plus mlode w budce. Co do odchodow (karmię orluxem + owoce i warzywa) to raczej nie ma problemu. Nawet jak cos zrobia poza klatką to szybko można to zetrzeć wilgotną szmatką, nie zostaje nawet plama. Ptaki te są bardzo ufne, ciekawskie i naprawdę świetnie sie oswajają - nawet te z naturlanych lęgów.
: czw kwie 28, 2011 22:08
autor: essex1
Mam zamiar pojeżdzić w tym roku po ogrodach papuzich w uk i przyglądnąć się tym gatunkom,myślę że Teneryfę też zaliczę na parę dni.Na spokojnie muszę to przemyśleć.Myślałem że żako będzie w moim domu na długie lata,a tu fruuu i koniec z nim.

: pt kwie 29, 2011 06:32
autor: pysia34
Niestety kruche i nieprzewidywalne jest życie ptaków i nigdy nie wiadomo ile z nami będą :(
Polecam barwnice albo mniejsze kakadu :) Z loryskami w domu jest jednak problem z kupami. Za bardzo nimi strzykają :(
: pt kwie 29, 2011 12:46
autor: coco39
Proponuję essex1, zakup w Czechach tam ceny lecą w dół dużych papug(nie wiem jak ceny w UK).np ostatnio araraunę widziałem za 12 000 kć to na nasze ok 2000 złczyli taniej niż żako.ale zaznaczam nie wiem jak z transportem do UK.
: pt kwie 29, 2011 18:37
autor: gabiryna
essex, ja miałam gwarka wiele lat. Pytaj co chcesz wiedzieć a chętnie odpowiem. Ptaszor świetny, ale niesamowity śmierdziuch.Jego pokarm z wielkim impetem lądował na ścianach ( zwłaszcza jagody), rozrzucał na ścianach wszystko co miał w miskach. Gdy się kąpał pokój tonął w wodzie. Najgorsze były jednak jego odchody. Musiałam sprzątać codziennie , inaczej nie można było wytrzymać w pokoju. Gwarki żyją zbyt krótko, mój dożył zaledwie 8 lat. W porównaniu do papug to niesamowity brudas, ale był przesłodki. Zwłaszcza jego odgłosy.
: pt kwie 29, 2011 19:05
autor: essex1
Mój mąz(essex) jest obecnie w Polsce.Dzieki wszystkim za pomoc jeśli chodzi o papuge z Czech to nie ma takiej opcji jedynie w Angli.Gwarek to jednak ptak nie dla nas poszukamy wśród krzywodziobów

: pt kwie 29, 2011 19:23
autor: Apsik77
Coco a można prosić o namiary jakiejś sensownej hodowli w Czechach bo hętnie kupiła bym arę tak do 3000tys zł młodą a w Polsce nie ma na to szans.
: pt kwie 29, 2011 19:48
autor: bartosz
transport ptaków UK <-> PL to nie problem - z tym ze ptak podczas transportu promem zostaje w aucie
najlepiej mieć jakieś zaświadczenie od weterynarza ze zdrowy i papierek od hodowcy to tyle
essex jesli chesz to podam Ci namaiarki na pare for gdzie na 100% znajdziesz to czego szukasz , ja mam sprawdzonego hodowce ale w Northern Ireland
: pt kwie 29, 2011 21:38
autor: coco39
Apsik77 pisze:Coco a można prosić o namiary jakiejś sensownej hodowli w Czechach bo hętnie kupiła bym arę tak do 3000tys zł młodą a w Polsce nie ma na to szans.
W tej chwili nie podam ci konkretnej hodowli bo nigdy nie szukałem tego typu ptaków no chyba ze była jakaś okazja i akurat udało się ściągnąć ptaki dla przyjaciół.
Ale z arami czy innymi dużymi papugami nie ma w tej chwili żadnego problemu jest tyle ogłoszeń z tymi ptakami że szok.Patrząc na ogłoszenia to wydaje się że problemem jest dostać w czechach ptaka z odchowu spod rodziców- prawie wszystkie żako,ary(różne gatunki wybór niesamowity),kakadu ,amazonki itd są z odchowu ręcznego.
Za kwotę 3 tys zł kupisz bez problemu araraunę co u nas jest niemożliwe.
: sob kwie 30, 2011 10:29
autor: Apsik77
Coco to może chociaż podasz mi linki do stron na których są ogłoszenia o sprzedaży papug . Jakaś czeska alegratka np bo szukam i niewiele udało mi sie znaleźć.
: sob kwie 30, 2011 11:29
autor: GoldAngelo
: sob kwie 30, 2011 18:33
autor: coco39
Tutaj masz lepsze to co podał
GoldAngelo, jest dobre ale mało tam jest ogłoszeń zdecydowanie lepsza strona z ogłoszeniami podaję link poniżej .Możesz zmieniać w wyszukiwarce "okresy"- to takie czeskie województwa.Teraz masz ustawione na wszystkie możliwe ogłoszenie całe Czechy,Słowacja i Zagranica
http://www.ifauna.cz/okrasne-ptactvo/in ... j=&kat=100
Mam nadzieję że coś znajdziesz ciekawego

: sob kwie 30, 2011 20:32
autor: pysia34
coco szukałam ararauny dwa miesiące temu i ceny zaczynały się od równowartości 1200E u Simona -szukałąm dorosłej samicy :( dzwoniłam troche po czeskich hodowcach i wszędzie ptaki były znacznie droższe :(