rudosterka czy senagalka...??

Gdzie i jak kupować ptaki.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Nadia86
Posty: 12
Rejestracja: śr lip 15, 2009 09:57
Ptaki które hoduję: modrolotki
Lokalizacja: Kraków

#1

Post autor: Nadia86 » śr lip 15, 2009 23:59

a w porownaniu do senegalki jakie sa rudosterki?? czytalam ze senegalki sa agresywne i nie przecze obawiam sie starcia z ich dziobem ale czy to prawda i na ile to nie wiem a jak to jest z rudosterkami??

Ktory z tych ptakow nadawalby sie bardziej na domowego pupila ?? ktory ma donosniejszy glos i potrzebowalby bardziej urozmaiconego pokarmu...czy ktorys z paputkow potrzebowalby duzo blizego kontaktu z czlowiekiem bioroacpod uwage recznie wykarmione a na pewno recznie wykarmiona senegalke nie koniecznie rudosterke bo slyszalam ze szybko sie oswaja

Czy ogolnie jest duza roznica w zachowaniu sie tych obu gatunkow?? w senegalce jestem zakochana od dawna ale boje sie ze moglabym sobie nie poradzic i nie sprostac jej wymaganiom w koncu pracuje:( a na 2 senegalki nie byloby mnie stac a na pewno nie odrazu co do rudosterek juz dawno mnie zafascynowaly opisem lagodnej zywej i zawadiackiej papuzki ale nigdy ich nie spotkalam i chcialabym poznac wasze opinie



Co do modrolotki to posiadalam:) kochane ptaki i zawsze bede miec do nich sentyment..maja przyjazny glos dla ucha uwielbiaja wode moja sie mogla kapac codziennie do ostatniego suchego piorka...niestety nie nadaja sie na pupili w takim stopniu jak senegalki..owszem przyleca na glowe ramie reke wezma jedzenie z reki bo zarloki straszne ale nigdy trudno je poglaskac bo za tym nie przepadaja zreszta trudno za nimi nadazyc bo wszedzie ich pelno....z piorami moj mial problem po pierwszym piezeniu mial te piora zadkie jakby stracily barwe a gdzieniegdzie przeswitywaly lyse miejsca( nie skubal sie napewno spedzalam z nim mase czasu i nie zauwazylam nigdy takiego zachowania) bardzo mu piora lecialy mimo zbilansowanej diety pelno owocow warzyw kielki jajko i mieszanka vitacraftu dla nimf...po roku mozna powiedziec pieknie sie opierzyl i byl to zupelnie inny ptak..byl piekny i naprawde nie spotkalam kozy o tak pieknym lsniacym upierzeniu i tak "gestym" jakie mial moj jagus:( bo ogolnie maja duze braki w upierzeniach tak jak widzialamstrasznie za nim tesknie swoja droga:(

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#2

Post autor: Boguśka » czw lip 16, 2009 00:43

Bardzo trudne porównanie Senegalka a rudosterka-choć miałam przyjemność opiekować się senegalką przez dwa dni.Senegalka kiedy jest spokojna i niczym nie zdenerwowana ćwierka jak ptaszek malutki-byłam zdumiona ,że ma taki przyjemny głos,ale były momenty,że uszy mi cierpły bo wydawała takie odgłos jakby ktoś styropianem pocierał szybe i to na dłuższą mete było męczące-ale senegalka którą się opiekowałam przez pare dni przeżyła rozłąke z innymi senegalkami ,zmiane klatki,zmiane miejsca,długą podróż i znowu zmiane klatki zmiane miejsca i za każdym razem ludzie wokoło niej też się zmieniali...więc i jej zachowanie pewnie też było inne niż tych co już mają swoje miejsce.Rudosterki są to bardzo żywe i ciekawskie papugi głos mają donośny jak coś chcą lub jak się wkurzą,ale moja pomimo,że ręcznie karmiona doskonale umie zająć się sobą sama i nie cierpi kiedy nas nie ma.Co do pokarmu to każda papuga potrzebuje urozmaiconej diety.Oba te gatunki nie mają problemu z jedzeniem i jedzą wszystko co tylko im wolno.
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2033
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#3

Post autor: Al » czw lip 16, 2009 13:02

Moja rudosterka nie jest ręcznie karmiona a jest prawdziwym pupuilem domowym. Potrafi się sama zajać gdy nikogo nie ma. Nie krzyczy, tylko wtedy gdy jest zdenerwowana. Je wszystko to co inne papugi, lubi się kapać .Jest ciekawska.Można ją zostawić w pokoju samą w otwartej klatce.Kiedy wracam do domu to zaraz wskakuje na ramię i prosi o pieszczoty.

Nadia86
Posty: 12
Rejestracja: śr lip 15, 2009 09:57
Ptaki które hoduję: modrolotki
Lokalizacja: Kraków

#4

Post autor: Nadia86 » czw lip 16, 2009 18:17

czyli co do ilosci czasu poswiecanego czasu rudosterki sa mniej wymagajace niz senegalki?? i co z terytorialnoscia boje sie ze majac male dziecko no a jestem w takim wieku ze wszystko moze sie zdazyc:P moj pupil bedzie zazdrosny i atakowal niemowle wiadomo senegalki nie zyja 2 lat zreszta chyba zadna papuga no jedynie w tragicznych warunkach a nie bede kupowac paputa po to ze jak cos sie wydarzy zeby go oddac nie po to kupowalabym ptaka zeby narazac go na stres a slyszalam(mowie wszedzie slyszalam bo nie znam zadnej senegalki) ze senegalki to latwe z charakteru nie sa no i maja upatrzonego jednego wlasciciela ale to nic ...ale zeby tolerowaly innych osobnikow a nie atakowalay a jak to jest z rudosterkami??




Chyba powinnam zamiescic tez watek na senegalkach bo tu sie wypowiadaja osoby majace jedynie rudosterki a mnie ciekawia 2 strony medalu;) bo bardzo mi sie podobaja oba ptaki i cechy obu ptakow . pytanie ktorego wybrac:( dlaczego w zyciu zawsze trzeba wybierac a nie mozna posiadac wszystkiego...ale moze kiedys:)

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#5

Post autor: Boguśka » pt lip 17, 2009 00:49

U mnie rudosterką opiekują się wszyscy(ja,mąż i dwaj synowie)Kupiona była dla starszego syna, ale bardzo szybko okazało się ,że "nie ma czasu"ale od początku była traktowana jak normalna papuga czyli jakby nie była ręcznie karmiona.Najbardziej i tak lubi syna ale jak się jej człek nie narzuca z głaskaniem to jest oki.Najbardziej albo może najczęściej atakuje mojego męża bo on nie zwraca na nią uwagi kiedy na niego siądzie albo by ją ciągle głaskał co ją drażni jak ona tego nie chce...Ogólnie jak poznasz troche zachowanie swojej papugi i szanujesz jej upodobania to jest oki.trudno przewidzieć jak zareaguje na dziecko?wkońcu jakby nie było będziesz mieć wtedy mniej czasu na zabawy z nią :-( Ale tak będzie z każdą papugą.Moim zdaniem powinnaś pomyśleć o dwóch papugach bo nie bedzie tego problemu a jak kupisz młodziutkie to też się na swój sposób oswoją
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Nadia86
Posty: 12
Rejestracja: śr lip 15, 2009 09:57
Ptaki które hoduję: modrolotki
Lokalizacja: Kraków

#6

Post autor: Nadia86 » czw lis 29, 2012 12:33

Witam

Jestem na kupnie papuzki i mam naprawde duzy dylemat. Duzo czytalam o obydwu gatunkach i oba mi sie bardzo podobaja...ale chce sie jeszcze zapytac Was bo jednak wielu z was ma stycznosc z jednymi i z drugimi papugami a biorac pod uwage ze bede z papuzka zyc dobrych kilkanascie lat jak nie wiecej to chcialabym jednak zeby i ona byla szczesliwa i zebym ja byla szczesliwa :)

Zastanawiam sie konkretnie nad rudosterka błekitnoszyja albo wlasnie senegalka. Papuzke chcialabym generalnie na tzw i znanego wszystkim pupila...ale po jakims czasie chcialabym dokupic tez druga o ile w ogole zostanie zaakceptowana przez taka oswojona papuge...a ze papuga ma mieszkac ze mna nie w wolierze zewnetrznej ani nie ma sluzyc do hodowli to chcialabym zeby byla oswojona.

I teraz pytania mieszkam sama ( jak narazie) wiec kwestia kogo wybierze senegalka na swojego partnera mam z glowy bo nie ma za duzego wyboru chyba ze wybierze psa ;) ale wiadomo ze nie bede cale zycie mieszkac sama a nasluchalam sie mocno o agresji tych ptakow i zastanawiam sie czy po pierwsze papug nie zatakuje z zadrosci psa a po drugie no czy kiedys nie bedzie atakowal osoby z ktora zamieszkam...i pytanie jak bardzo dotkliwie moze ranic...

Kolejne pytanie to czy senegalka moco sie rozni inteligencja od rudosterki?? wiadomo ze duze papugi sa inteligentniejsze od malych ale czy te dwa gatunki bardzo sie roznia od siebie w zachowaniach... nie mowie tu o zachowaniach ktore wystepuja w srodowisku naturalnym i zachowaniu naturalnym tych papug ale zachowaniach tych papug wlasnie oswojonych bedacych w kontakcie z czlowiekiem...czy te papugi sie diametralnie roznia czy jednak roznice sa nieznaczne??

Dodam ze afrykanke mialabym recznie wykarmione mlode gotowe do odbioru dopiero w parcu gdyz obecnie papuzki siedza na jajkach :) co do rudosterki bylaby to papuga wolierowa bez specjalnego kontaktu z czlowiekiem wrecz no dzika bo odchowana przez rodzicow i z legow tegorocznych ale chyba z czerwca....czy w ogole taka rudosterka sie przekona do czlowieka??

Awatar użytkownika
sqrczybyk
Posty: 403
Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
Kontakt:

#7

Post autor: sqrczybyk » czw lis 29, 2012 14:46


Awatar użytkownika
fotorobart
Posty: 481
Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#8

Post autor: fotorobart » czw lis 29, 2012 19:42

Nadia86 pisze:
(...)co do rudosterki bylaby to papuga wolierowa bez specjalnego kontaktu z czlowiekiem wrecz no dzika bo odchowana przez rodzicow i z legow tegorocznych ale chyba z czerwca....czy w ogole taka rudosterka sie przekona do czlowieka??
to że dzius, wg mnie nie jest problemem, mój Wacek (Rudosterka) był dziki, odchhowany przez rodziców, miał 6 m-cy ja do mnie trafił, dziś ma 14 m-cy jest oswojony, reaguje na swoje imie i potrafi powiedzić dzień dobry :)

Nadia86
Posty: 12
Rejestracja: śr lip 15, 2009 09:57
Ptaki które hoduję: modrolotki
Lokalizacja: Kraków

#9

Post autor: Nadia86 » czw lis 29, 2012 21:01

To jednak rudosterki tez sie ucza pojedynczych slowek :) No ja sie troche martwie tym marnym kontaktem z człowiekiem w trakcie dorastania ale slyszalam ze te paputy naprawde sie łatwo przekonuja do człowieka

w ogole to cudnie bo temat zalozylam kilka lat temu i go pieknie powielilam ;) ale w koncu tym razem papuzka do mnie dotrze...klatka kupiona...wszystko urządzane....tylko jeszcze decyzje musze podjac :)

Natalia88
Posty: 25
Rejestracja: pt lis 09, 2012 18:40
Ptaki które hoduję: nie mam ptaków
Lokalizacja: Poznań

#10

Post autor: Natalia88 » pt lis 30, 2012 08:28

Hej Nadia!
Ja też zastanawiam się nad między innymi tymi dwoma gatunkami papug :-). Jak już się zdecydujesz na którąś to daj znać ;-). Może i mnie to pomoże w wyborze :-).
Zapraszam na nasz kanał YT:
http://www.youtube.com/user/TheOriBC/vi ... rid&view=0
Poświęcony mojemu kochanemu psiakowi Oriemu! :-)

Awatar użytkownika
fotorobart
Posty: 481
Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#11

Post autor: fotorobart » pt lis 30, 2012 09:05

Nadia86 pisze:To jednak rudosterki tez sie ucza pojedynczych slowek :) No ja sie troche martwie tym marnym kontaktem z człowiekiem w trakcie dorastania ale slyszalam ze te paputy naprawde sie łatwo przekonuja do człowieka
(...)

Papuga potrzebuje towarzystwa, pozwól, że ponownie posłuże się swiom przypadkiem.
Mój Paputa pierwszy "nawiązał kontakt - siedział na oparciu fotela (za mną- to już był od kilku dni standart) w pewnej chwli poczułem "lizanie" po karku :), chwilę później już był u mnie na dłoni (sam go tam posadziłem), nie było oporów ze strony Wacka :).
Oswajanie papugi nie jest bardzo trudne, potrzebna jest tylko cierpliwość i dokladne obserowannie zachowania i wyglądu zwierzaczka :)
Inna sprawa że charaterek i swoje zdanie ma :mrgreen:

Nadia86
Posty: 12
Rejestracja: śr lip 15, 2009 09:57
Ptaki które hoduję: modrolotki
Lokalizacja: Kraków

#12

Post autor: Nadia86 » pt lis 30, 2012 09:30

Fotorobart dzieki :) pocieszyles mnie :) wlasnie coraz bardziej sklaniam sie ku rudosterka...boje sie zaborczosci senegalca....
afrykanki sa slodkie....ale moga byc agresywne tak samo jak zako....sa inteligentne ale boje sie ze moze mi w pewnym momencie psa zaatakowac jak poczuje sie zazdrosna ze poswiecam uwage psu a jakby nie bylo ma spory dziub i moze nim zranic...
rudosterki...ostatnio je ogladalam...sa przeslodkie i strasznie strasznie symaptyczne ale duzo mniejsze niz myslalam...ta rudosterka blekitnoszyja jest najwieksza z nich a ma calkiem ciekawe ubarwienie ;) ciekawi mnie tylko jak z jej charakterem czy rozni sie np od żółtobrzuchej albo brążowouchej czy nie

takze ja chyba sie w koncu zdecyduje na rudosterke...potem chcialabym dokupic druga papuge a wiem ze z polaczyc senegalki moze byc maly problem...inna rzecz ze jesli senegalka to tylko recznie karmiona bo wolierowa w zyciu sie nie oswoi i to potwierdza mi gro hodowcow zebym nie wierzyla ze jesli mloda to sie oswoi...niestety nie...choc o senegalce bardzo mazylam bo jest idealna jesli chodzi o wielkosc...ma zadziwiajaca inteligencje ale minusem jest jej zaborczosc i agresja...

takze mam spory dylemat...naprawde spory :(((



klatke kupilam taka http://allegro.pl/show_item.php?item=2803796930 i ja obecnie urzadzam mysle ze wielkoscia bedzie ok dla senegalca czy rudosterki...oczywiscie papug ma wolne loty po pokoju...inaczej nie wyobrazam sobie posiadania ptaka zeby siedzial w zamknieciu...w koncu od czegos te skrzydla ma

Awatar użytkownika
Sebobon
Posty: 117
Rejestracja: sob maja 07, 2011 23:15
Ptaki które hoduję: senegalka
Lokalizacja: Dublin / Elbląg

#13

Post autor: Sebobon » pt lis 30, 2012 12:18

Nadia86 pisze: czytalam ze senegalki sa agresywne (


Wiesz co senegalki mają okres rozwojowy kiedy stają się agresywne. Prawdopodobnie wszystkie poicephalus to przechodzą. Moja miała dwa takie napady. Teraz w stosunku do mnie i żony wogle nie jest agresywna, ale przyznam że odgania syna (nie chciał się z nią socjalizować). Dodam że to kurka - podobno groźniejsza od samca.
Nie wierzę, że senegalki są bardziej agresywne niż inne papugi.

karolines
Posty: 2
Rejestracja: ndz paź 28, 2012 17:27
Ptaki które hoduję: Rudosterka zielonolica
Lokalizacja: ze wsi Warszawa

#14

Post autor: karolines » pt lis 30, 2012 22:00

ja ze swojej strony ogromnie polecam rudosterkę. kupiłam ją jak miała ponad rok. wychowywana przez rodziców. po 4 dniach już siadała na ramię. ma swoje momenty kiedy potrafi przygryżć dziobem ale w większości to po prostu leciutko nim mizia do zabawy. umie powiedzieć swoje imię. teraz próbuję ją namówić "daj buziaka" - w odpowiedzi często słysze stanowcze nie.... :) oprócz tego nauczyła się cmokać i całować;) więc kiedy idziemy spać słychać cichutkie cmokanie.
nie jest głośna, często mruczy jak kotek jak się ją pieszczocha. w ciągu dnia jak mnie nie ma też zajmuje się sama soba i jest cichutko ale jak wrócę to krzyczy jak szalona, żeby ją wypuścić. nie rozstaje się ze mną na krok, wszędzie musi lecieć za mną;) jednak jak goście przychodzą krzyczy na nich. na szczęście nie lata za nimi i nie dziobie ale jakby ktoś chciał pogłaskać to palce przy sobie.. ale po 10minutach się oswaja i dla gości;) polecam! przyjaciel do końca! :-D

Awatar użytkownika
seti
Posty: 47
Rejestracja: pn lut 27, 2012 03:24
Ptaki które hoduję: rudosterka hypoxantha
Lokalizacja: Kraków

#15

Post autor: seti » sob gru 01, 2012 07:44

i ja się tu dołaczę do grona zwolenników rudosterek :-D w końcu to dział dotyczący tych paputów ;-)
a tak poważnie... w pewnej mierze sama sobie odpowiedziałaś... :-) poza rozmiarem, (co jest sprawą idywidualnych preferencji) to pozostałe cechy są dość dobrze opisane na forum... dla mnie to był jeden z głównych wyznaczników wyboru... te super senegalki, to w większości ptaki ręcznie karmione (nie neguję tego, choć zdania na ten temat są dość rozbieżne), ale większość rudosterek tu polecanych, to ptaki wolierowe, które mimo tego są dziś super pupilami (włączając moją, trafiła do mnie w 7 m-cu życia) a to w jakimś sensie świaczy o możliwościach asymilacyjnych danego gatunku... i choć nigdy nie ma pewności, to na pewno ewentualna próba połączenia z drugim paputem jest bardziej prawdopodobna... :-)
a teraz z własnego przykładu... :-) na pewno nie masz się czego obawiać co do oswojenia, rudosterki są znane właśnie z tego, że oswajają się niezależnie od wychowania. oczywiście nie wejdzie ci na rękę pierwszego dnia, jak ptaki ręcznie karmione, ale pewnie po tyg. lub dwóch już tak :-) za to możesz być pewna, że zaufanie, jakie zdobędziesz, będzie niezmierne!
i jeszcze dwa spostrzeżenia...
mój paput (mimo że nie był "maluchem" kiedy do mnie trafił), zauważyłam że dziś traktuje mnie jako swoją ostoję bezpieczeństwa :-) i z mojego ramienia najchętniej poznaje "świat" i nowych ludzi, choć niewielu rzeczy się boi :-)
i co do interakcji w nowych sytuacjach... do wszelkich zwierząt paput jest niezmiernie otwarty :-D a co do ludzi, to już zależy od podejścia... :-D jak ktoś jest zbyt nachalny, to się "puszy" żeby odstraszyć, ale jeśli ktoś spokojnie nawiązuje kontakt na odległość, to po minucie trudno się już od niego odczepić :-P

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#16

Post autor: Boguśka » sob gru 01, 2012 08:38

Moja pierwsza rudosterka jest ręcznie karmiona ,ale nie jest "uczłowieczona"i nigdy nie mieliśmy poczucia ,że nas zdominowała i że potrzebuje by się nią zajmować bez przerwy.Kiedy musiała przebywać zamknięta w klatce nie robiła z tego problemu,doskonale umiała zająć się sama sobą tak samo jak po za klatką.Myśle ,że jest to zasługa tego ,że była tak nauczona od początku.Trafiła do mnie chyba w drugim m-cu życia i nie poświęcaliśmy jej nigdy całego dnia.Z czasem kiedy moi synowie coraz mniej czasu spędzali w domu postanowiłam dokupić jej towarzysza bo mimo,że nie widziałam u niej smutku z powodu częstszej samotności to jednak wiedziałam że lepiej jej będzie w towarzystwie.Tak trafił do nas Bodzio(od misia458)wychowany przez rodziców z rodzeństwem.Przez tydzień mieszkał w kuchni i tylko się słyszeli po tym czasie trafił do pokoju w którym miał zamieszkać i po dwóch dniach wypuściłam ich na wspólne loty.Od razu Ziomuś go zaakceptował bo miłości na razie to na pewno nie ma.Wszystko było by dobrze żeby tylko nie darł tak dzioba :cry: bo właśnie pare dni temu dostali eksmisje i przebywają w moim pokoju który jest kompletnie nie przygotowany na obecność papug po za klatką.Myśle,że wszystko zależy od nas przy wychowywaniu papug ręcznie karmionych.
Nie zawsze mów co myślisz,ale zawsze pomyśl co mówisz.

http://www.garnek.pl/gusiaxx/a

Nadia86
Posty: 12
Rejestracja: śr lip 15, 2009 09:57
Ptaki które hoduję: modrolotki
Lokalizacja: Kraków

#17

Post autor: Nadia86 » czw gru 06, 2012 13:29

Dzieki za odpowiedzi...mam pytanko jeszcze..bo wiadomo papug bedzie troche sam w domu bo pracuje (wiem wiem lepiej kupic dwie papugi ale wtedy nie bede mogla cwiczyc z papugiem ani miec z nia kontaktu takiego jaki bym chciala....ale mysle ze kiedys i tak dolaczy druga papuga niemniej jednak czy ktoras ...rudosterka lub senegalka mniej lub bardziej umie sie soba sama zajac...pobawic sie sama itd??

mysle jeszcze o arze nobilis...ale przeczytalam ostatnio ze ta sa trudniejsze ptaki w hodowli...ze maja sklonnosci do skubania sie i musza miec bardzo duzy kontakt z czlowiekiem:(( a ja jednak pracuje a na dwie ary juz mnie stac nie bedzie :(

ehh strasznie duzy mam dylemat ktory zamiast malec rosnie....bo senegalki mnie zadziwiaja swoja inteligencja i zdolnosciami...rudosterki sa bardzo kochane ale niewiele wiem na temat ich zdolnosci i checi uczenia sie...jednak na yt dominuje w tym senegalka...rudosterki i senegalki ponoc tez potrafia byc zaborcze......z tym ze i jedne i drugie mozna tego oduczyc....plusem tez jest ze senegalka jest ciut wieksza...bo rudosterki sa malutkie....rudosterka wydawala mi sie mniejsza od modrolotki ktora mialam..choc mogloto byc mylne wrazenie na tle amazonek z tylu w klatkach :) Prosze pomozcie mi....jesli mialabym brac rudosterke to chcialabym blekitnoszyja ktora juz moge odebrac...szukalam perlata lepida ale nigdzie znalezc tego gatunku nie moge...
no a jesli senegalka to dopiero w marcu bede miec...

Toczyto
Posty: 1
Rejestracja: ndz sty 04, 2015 12:42
Ptaki które hoduję: :)

#18

Post autor: Toczyto » ndz sty 04, 2015 12:48

Witam rozmyślam nad zakupem papugi od dawna i po przeanalizowaniu wszystkiego zostały dwie papugi którę mi się podobają i na które mam warunki . Więc są to : Rudosterka zielonolica i senegalka
mam takie pytania:
1. Jakie są wasze wrażenia zwiazane z tymi papugami.
2. Jakie są ceny jeden i drugiej papugi ręcznie karmionej
3. Jaka jest średnia długość życia jednego i drugiego ptaka

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Zakup ptaków-”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości