Czy to jest aleksa chińska?

-jest wiele gatunków aleksandrett-omówimy w tym forum jakie są i gdzie wystepuje-

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Wioluś
Posty: 22
Rejestracja: wt lip 22, 2008 11:50
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińska
Lokalizacja: Mysłowice/Emmerich

Czy to jest aleksa chińska?

#1

Post autor: Wioluś » sob wrz 20, 2008 22:18

Witam wszystkich:) mam prośbe do wszystkich aby pomogli mi poniewaz kupiłam dziś alekse ale nie jestem pewna czy to jest napewno aleksandretta chińska jak mi powiedział hodowca który mi ja sprzedawał, moja aleksa jest zielona i tylko głowe ma jak chińska, na zdjęciu jest ona taka napuszona poniewaz akurat spała, czekam na wasze opinie:)
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
dario
Posty: 36
Rejestracja: śr mar 12, 2008 22:20
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Różowopierśna, Aleksandretta Wielka
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

#2

Post autor: dario » sob wrz 20, 2008 23:13

Tak, jest to aleksandretta chińska :)
Ile ona ma lat?
Mnie wyglada na rocznego lub ponad rok. Co do płci ciężko stwierdzić, bo na oko może być to samiczka, ale widze ze na dzióbku jest zarys innego koloru.. Możesz zrobić zdjęcie z bliżeszej odległości?
Pozdrawiam :-)

Wioluś
Posty: 22
Rejestracja: wt lip 22, 2008 11:50
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińska
Lokalizacja: Mysłowice/Emmerich

#3

Post autor: Wioluś » sob wrz 20, 2008 23:27

To dobrze że chociaż gatunek się zgadza :-P tylko dziwi mnie że ona nawet brzuszka nie ma innego koloru tylko cała jest zielona oprócz głowy :-/ oczywiście zamieszcze zdjęcia z bliska ale jak zrobie w dziennym świetle czyli jutro bo dzis to ona juz śpi. No a co do wieku to ten hodowca powiedział mi że ona jest z 2008 roku, powiedział że według niego to raczej ona nie nauczy sie mówic bo nauke mówienia to trzeba ćwiczyć juz od 2 miesiąca życia papugi a ona ma niby pół roku, ale jutro zamieszcze dokładniejsze zdjęcia i może wy cos stwierdzicie. Pozdrawiam

Wioluś
Posty: 22
Rejestracja: wt lip 22, 2008 11:50
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińska
Lokalizacja: Mysłowice/Emmerich

#4

Post autor: Wioluś » ndz wrz 21, 2008 12:17

Więc najpierw zamieszcze zdjęcia żebyście mogli go lepiej pooglądać :-)
Jeżeli chodzi o papiery to nie dostałam do niego niestety, kupiłam go wczoraj na giełdzie ptaków w Zwolle w Holandii bo nie mieszkam w Polsce tylko za granicą. Ten hodowca nie miał do niego papierów, czy nie da się go jakoś zarejestrować mimo to? przecież ma obrączke :-/
Ostatnio zmieniony śr cze 27, 2012 13:06 przez Wioluś, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
walh
Posty: 188
Rejestracja: ndz mar 25, 2007 11:49
Ptaki które hoduję: Ara ararauny
Ara macao
Ara chloroptera
Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: Racibórz

#5

Post autor: walh » ndz wrz 21, 2008 12:46

ja sądze ze ptak to bedzie samica na 75% i ma wiecej niz 8 miesiecy, na piersi pojawily sie juz jakies oznaki doroslosci a i tęczówka oka tez juz jest jasna

Wioluś
Posty: 22
Rejestracja: wt lip 22, 2008 11:50
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińska
Lokalizacja: Mysłowice/Emmerich

#6

Post autor: Wioluś » ndz wrz 21, 2008 13:53

aha, dziękuje za odpowiedz i czekam na opinie innych hodowców :-D
dodam że wczoraj alex był dość zdenerwowany ale to normalne. Lecz jeszcze jak był w transportówce to daliśmy mu pić z łyżki bo nie chciał nam z tamtąd wyjść i nawet zjadł jabłko z ręki :shock: wczoraj jak podchodziliśy do klatki to chodził zdenerwowany po prętach, a dzis juz jest spokojniejszy, jak podchodzimy do klatki i mówimy do niego to patrzy i nie ucieka, otwarliśmy klatke i daliśmy mu z ręki winogron i banan i normalnie z ręki je jak sie spokojnie zbliży ręke do niego :-) jestem poprostu w szoku jaki on jest spokojny i opanowany, prawie sie nie odzywa, czasem coś się odezwie, a tak to albo sobie szkubie coś, albo po prętach się wspina.

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2033
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#7

Post autor: Al » ndz wrz 21, 2008 14:16

Wioluś, Jeżeli będziesz mieszkać w Polsce to musisz ją zarejestrować ale jeżeli zostajesz w Emmerich to tam nie ma takiej potrzeby.
Gdybyś chciała przyjechać z nią do Polski to postaraj się o świadectwo weterynaryjne że ptak jest zdrowy.jest ono ważne 14 dni i na tej podstawie możesz ptaka zarejestrować

Wioluś
Posty: 22
Rejestracja: wt lip 22, 2008 11:50
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińska
Lokalizacja: Mysłowice/Emmerich

#8

Post autor: Wioluś » ndz wrz 21, 2008 15:17

Aha, no to bardzo się ciesze, jak będe wracać do Polski to postaram się o to zaświadczenie :-) a może ktoś jeszcze napisze co sądzi o mojej aleksie?

Awatar użytkownika
dario
Posty: 36
Rejestracja: śr mar 12, 2008 22:20
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Różowopierśna, Aleksandretta Wielka
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

#9

Post autor: dario » ndz wrz 21, 2008 16:52

Zdaje się że masz samiczkę i pewnie ma rok, lub coś koło tego. Mój Alex jest w tym samym wieku i jest identycznie ubarwiony. Fajnie że już jest na tyle ufna że je z ręki, ale z winogronami uważaj, bo moga być pryskane a to może się źle skończyć dla Twojego paputa.
Pozdrawiam :-)

Awatar użytkownika
Boguśka
-#moderator
-#moderator
Posty: 1210
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 08:39
Ptaki które hoduję: nimfy.katarzynki.rudosterki
Lokalizacja: Kraków

#10

Post autor: Boguśka » ndz wrz 21, 2008 17:27

Po zachowaniu widać,że nie jest źle nastawiony na obecność człowieka a to duży plus na początek Waszej przyjaźni.Nie popsuj tylko tego chcąc jak najszybciej go oswoić.Co do tego ,że się nie odzywa to na początku zawsze tak jest-kiedy poczuje się u Ciebie pewnie i bezpiecznie wtedy pokaże Ci na co go stać.Ale aleksy(przynajmniej moje)krzyczą tylko jak czegoś chcą lub jak coś im nie pasuje więc jak będzie zadowolony to raczej za głośno nie będzie.Pozdrawiam i witam na naszym forum

Wioluś
Posty: 22
Rejestracja: wt lip 22, 2008 11:50
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińska
Lokalizacja: Mysłowice/Emmerich

#11

Post autor: Wioluś » ndz wrz 21, 2008 18:38

Staram sie nie przyspieszac za bardzo tego naszego "poznawania się", podchodze do klatki, mówie do niego spokojnie, on bacznie obserwuje i przyzwyczaja się do mojej obecności. Wiem juz że je banana, winogron, jabłko i orzechy ziemne.
A przed chwilą byłam na spacerku i zerwałam mu kiśc jarzębinki, oczywiście nie w pobliżu ulicy, umyłam ładnie i dałam mu i poprostu nie mógł sie od niego oderwać :-D chyba ma niezły apetyt ten mój Aleks :mrgreen: zamieszczam zdjęcia:

ObrazekObrazek


ObrazekObrazek

Wioluś
Posty: 22
Rejestracja: wt lip 22, 2008 11:50
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińska
Lokalizacja: Mysłowice/Emmerich

#12

Post autor: Wioluś » ndz wrz 21, 2008 19:29

Już dostałam świra na jej punkcie :mrgreen: jest poprostu fascynująca, podoba mi sie że jest taka odważna, opanowana i dostojna:-) widać że jak się do niego mówi to słucha i ma taki inteligentny wzrok ;-)
No i je praktycznie wszystko co jej dam, dużo czytałam o żywieniu tych papug przed jej zakupem, buszowałam dużo po tym forum i czytałam że niektórzy mają problemy ze swoimi papugami, że na początku dużo z nich nie chce jeść owoców i warzyw i trzeba je przekonywać długo a moja to poprostu jakiś ideał :-D

Wioluś
Posty: 22
Rejestracja: wt lip 22, 2008 11:50
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińska
Lokalizacja: Mysłowice/Emmerich

#13

Post autor: Wioluś » wt wrz 23, 2008 00:24

A ja bym bardzo prosiła żeby jeszcze może jakiś znawca wypowiedział się na temat wieku mojej papugi, bo nie wiem juz czy ma 6, 8 czy 12 miesięcy a może nawet więcej, a wiem że jest tu sporo osób które dobrze znają się na papugach :-)

Awatar użytkownika
Grzegorz
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 853
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:07
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna, większa, chińska, himalajska, różowopierśna, seledynowa, żako, rudosterka, księżniczka walii, konura słoneczna, ara ararauna
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

#14

Post autor: Grzegorz » czw wrz 25, 2008 23:51

Zauważyłem że Twoja papużka ma obrączkę na której jest rok 08, więc co do roku chyba nie powinnaś mieć wątpliwości, dokładnego wieku nikt nie jest w stanie określić. Co do upierzenia, to musisz poczekać aż się wybarwi, nastąpi to do dwóch lat, a czasem trochę dłużej. Dziób ma koloru czarnego i z całą pewnością jest to samiczka. Pisklęta mają dzioby koloru różowego, które przebarwiają się albo na czerwony u samców albo na czarny u samic.
www.papugi.pl - papugi ogłoszenia
Każdy dzień przynosi nowe doświadczenia...

miki97
Posty: 1
Rejestracja: pt lis 07, 2008 19:09
Ptaki które hoduję: Zmarła nimfa
Lokalizacja: Gorlice

#15

Post autor: miki97 » sob gru 20, 2008 10:05

strasznie mała klatka ja mam taka samą dla 2 oborżnych to jest otwarta 24 godziny na dobę

Wioluś
Posty: 22
Rejestracja: wt lip 22, 2008 11:50
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińska
Lokalizacja: Mysłowice/Emmerich

#16

Post autor: Wioluś » pn gru 29, 2008 12:23

Zgadzam się że klatka jest za mała dla niej :-/ klatke, zabawki i inne rzeczy kupowałam wcześniej jeszcze przed zakupem papugi bo chciałam miec już wszystko przygotowane, a miałam kupić jedna obrożną więc wydawało mi się że dla jednej obrożnej będzie dobra ale jak przyszło co do czego to kupiłam alekse chińską. Klatka jest dla niej dobra do "posiedzenia", spania i jedzenia a tak to siedzi gdzieś na meblach albo na patyku na górze tej klatki, ale w sumie to ona raczej siedzi... mało co lata, nie wiem czy nie lubi :-P wyczytałam gdzieś na stronie że aleksy chińskie nie są tak dobrymi lotnikami jak obrożne więc może faktycznie tak jest, jak ma otwartą klatke to przeleci dwa kółeczka po pokoju a potem siada na meblach albo patyku, zrobi toaletke piórek a potem sobie gaworzy i siedzi. No ale klatka faktycznie musi zostac zmieniona choćby dla jej komfortu.

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#17

Post autor: Krysia- » pn gru 29, 2008 14:15

Wioluś, rzeczywiście aleksy chińskie są o wiele ,,spokojniejsze " w lataniu. Dwa - cztery kółka i koniec. Potem ptak siedzi i się nudzi sam.
Tak nieśmiało ;-) proponuję Ci dokupienie partnera. Pogaworzą sobie razem na papuzie tematy.... zajmą się sobą jak Ciebie nie będzie, razem porozrabiają, może więcej pofruwają itd...... a Ty będziesz miała radość z obserwacji.
Twoja papużka już wie gdzie, co i jak więc nauczy tę nową takich samych zachowań.
Poza klatką powinnaś im zrobić ciekawy plac zabaw z różnych patyków, dzwonków, kółek co zapobiegnie nudzie . Znudzony ptak nie mając ,, nic do roboty" z nudów dużo je, potem jest otłuszczony, apatyczny, nic go nie interesuje, mało fruwa bo ciężki, itp.
Jakiś basen (duża, głębsza podstawka do kwiatów się fajnie do tego nadaje) do kąpieli też by się przydał. Nawet jeśli nie co dzień ptaki będą się kąpać, to parująca woda w sezonie grzewczym skutecznie podniesie wilgotność pomieszczenia a to korzystnie wpłynie na ptaki i dla Ciebie również.

Wioluś
Posty: 22
Rejestracja: wt lip 22, 2008 11:50
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińska
Lokalizacja: Mysłowice/Emmerich

#18

Post autor: Wioluś » śr gru 31, 2008 15:42

Staram sie jej zapewnić jak najwięcej zabawek żeby sie nie nudziła, kupuje jej rózne duże drewniane zabawki dla papug ale daje sobie z nimi bardzo szybko rade, teraz obkorowuje ciagle gałązki gruszy i bawi sie róznymi zabawkami które robimy jej z orzechów. A co do kąpieli to niestety Polly nie chce się kąpać w misce albo talerzu, ale za to uwielbia być spryskiwana spryskiwaczem :mrgreen: rozkłada skrzydełka i nawet jak juz jest mokra jak kura to dalej domaga się spryskiwania :-P

Awatar użytkownika
Grzegorz
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 853
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:07
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna, większa, chińska, himalajska, różowopierśna, seledynowa, żako, rudosterka, księżniczka walii, konura słoneczna, ara ararauna
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

#19

Post autor: Grzegorz » ndz sty 04, 2009 21:22

Wioluś pisze:Staram sie jej zapewnić jak najwięcej zabawek żeby sie nie nudziła, kupuje jej rózne duże drewniane zabawki dla papug ale daje sobie z nimi bardzo szybko rade, teraz obkorowuje ciagle gałązki gruszy i bawi sie róznymi zabawkami które robimy jej z orzechów.


To normalne. Moje mają żerdzie z grubych brzozowych gałęzi, a i tak muszę je zmieniać co 3 miesiące, bo przepoławiają z niesamowitą starannością.
www.papugi.pl - papugi ogłoszenia
Każdy dzień przynosi nowe doświadczenia...

Wioluś
Posty: 22
Rejestracja: wt lip 22, 2008 11:50
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Chińska
Lokalizacja: Mysłowice/Emmerich

#20

Post autor: Wioluś » ndz lut 01, 2009 16:35

Ponownie musze napisać coś w tym poście ponieważ mojej Polly pojawiła się niedawno jakaś różowa plamka pod dziobem, dokładnie pod tym czarnym kolorem który wygląda jak broda, pierw pojawiły się tam dwa różowe piórka ale teraz plamka jest już dośc widoczna :shock: zamieszczam kilka zdjęć, niektóre z bliska więc dobrze widać tą plamke :-D Oglądałam mnóstwo zdjęc aleksandrett chiś\ńskich i na żadnym zdjęcie nie widziałam żeby jakaś miała jakieś różowe plamki i zaczełam sie obawiać że może jednak mam różówopierśną, widziałam zdjęcie różanej która ma identyczną głowe jak moja Polly tylko brzuszek ma różowy i przeczytałam nawet że są one często mylone z chińskimi więc teraz czekam na jakieś wasze opinie ;-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Aleksandretty-gatunki z rodzaju (psittacula)-”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości