Powiedzcie mi moi drodzy jak to u was wygląda z poświęcaniem czasu dla waszych pierzaków? Czy na loty wypuszczacie je codziennie i na jak długo? W moim posiadaniu są dwie Aleksy większe.
Ponieważ moje paputy ewidentnie mają na moim punkcie obsesję i zaraz po wypuszczeniu mam obie na ramionach, głowie, mogę powiedzieć wszędzie i pójście pod prysznic z zamkniętymi drzwiami jest dla nich prawdziwą tragedią, nie chcą się zainteresować niczym innym a wiadomo jak każdemu z nas czas dla siebie jest też potrzebny, od października zaczynam studia zaoczne więc wieczorami po pracy będę musiała się też uczyć. Pytam bo nie chce być dla nich wyrodną matką i ich zaniedbywać wiadomo dobro zwierzęcia jest najważniejsze więc jeśli będzie to niezbędne czego absolutnie nie chcę zrobić rozważę oddanie ich :(. Oba dzieciaki są młode jeden jest 3 miesięczny drugi ma ponad pół roku( młodego dokupilam, żeby stary miał towarzystwo a skończyło się na tym, że oba wola siedzieć na mnie