PAPUGI FORUM

Sama dezynfekcja klatek chyba wiekszości jest znana. Moje pytanie bardziej sprowadza sie do wolier. W jaki sposób przeprowadzacie tą czynność u siebie? Jak to jest jeśli siatka jest pleciona? Wiem że takiej raczej się nie używa, ale z braku laku i taka jest ok.

Moje woliery są tylko z plecionej siatki ocynk o wymiarach 20x20 mm. Ja dezynfekuję je zawsze wiosną , oraz w sezonie kiedy taką czynnośc można przeprowadzić i jednocześnie nie zakłócać spokoju ich mieszkańców[np.lęgi i wychowywanie młodych].
Stosuję środek którego nowej nazwy nie pamiętam , ale kiedyś miał nazwę Pollena. Dla niewtajemniczonych tylko dodam że jest on na bazie jodyny. Uważam go za dobry środek dezynfekujący choćby dlatego że ptaki można do tak zdezynfekowanej woliery, czy klatki zaraz wpuszczać nie czekając aż jego nadmiar wyparuje. Możliwe że są jeszcze inne środki w handlu o których nie wiem. A czm Wy dezynfekujecie swoje klatki i woliery?
pozdrawiam

Ja znalazłem cos takiego: FUMAGRAR - świeca dymna do dezynfekcji. Znacie może to?

czyszcząc dużą klatkę stojącą ( nazywana jest w sklepach wolierą na kółkach) dla mojego paputa, nie jestem przekonana, czy jest wystarczająco czysta i bezpieczna dla pupila,może powinnam raz na jakiś czas, spryskać klatkę jakimś środkiem ,który wyprosi z niej ewentualne robale niewidoczne gołym okiem ,nie wrzucę takiej wielkiej klatki do wanny, nie da rady, co mam kupić

Najlepiej wymyć wodą z dodatkiem ACE lub typowo środkiem dezynfekującym Virkon /dostępny w placówkach weterynaryjnych lub taniej można kupić przez internet.

zatra dziękuję za doradę ACE mam ,ale bez konsultacji nie odważyłabym się go użyć , spróbuję też tego drugiego specyfiku,
jeszcze raz dzięki

Ja używam Virkon. Spryskuje za pomocą opryskiwacza ogrodowego wszystko wraz z karmą w pojemnikach, budki które wiszą w ich środku, jest to bardzo dobry środek, który po krótkim czasie wyparuje. Nie szkodzi papugom ani karmie,która jest w pojemnikach. Robię to wiosną i jesienią. Podłoże w moich wolierach stanowi czarna ziemia, którą przekopuję co jakiś czas. Sposób ten sprawdził mi się.

pozdrawiam.

Cocoleo , zastanawia mnie w jakim celu spryskujesz tym karmę , jakoś nie mogę tego zrozumieć. Przecież przy samej dezynfekcji wystarczy zrobić to pustym pojemnikom.

Ja do dezynfekcji stosuję proszek o nazwie Neguvon (zawiera substancję czynną Trichlorfon) który rozpuszcza się w wodzie ok 20g/4l wody.Następnie spryskiwaczem spryskuje całe woliery oraz konstrukcje.Na czas oprysku ptaki zabieram do wolier zewnętrznych ale po oprysku ptaki można natychmiast(jak jest jeszcze wilgotno) wpuścić do wolier.Po 2 tygodniach powtarzam oprysk.Środek ten stosuję od 3 lat sprawdza się więc mogę go polecić .Można go nabyć u WET-a.