PAPUGI FORUM

Mam pytanie do hodowców ptaków , hodujących swoje ptaki w wolierach ogrodowych. W jaki sposób skutecznie walczyć z myszami. Ja ptaki hoduję właśnie taki sposób. Woliery pobudowane są na podmurówce betonowej i ogrodzone są siatką plecioną o wymiarach oczka 20x20 mm.Taki wymiar siatki na przeszkadza myszom. Zakładanie mysich łapek , nic nie skutkuje. Myszy preferują karmniki dla ptaków. Są lata , że są tak beszczelne że w wolierach kopią sobie nory aby mieć bliżej do żerowiska. Oczywiście wykładanie trucizny ne wchodzi w grę. Jeżeli ktoś mi doradzi jak skutycznie walczyć z tymi gryzoniami , będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam
Maciej

Tylko bardzo szczelna woliera, żadna szczelina nie może mieć więcej jak 1 cm2. Niestety jeszcze takiej nie spotkałem

Zasiej, zasadz wokoło gęsto wilczomlecz, tylko tak by ptaki nie skubały. Wiczomlecz to roslina, która odstraszy gryzonie.

Za dotychczasowe podpowiedzi bardzo dziękuję. Ale jeszcze dopytam.Czy ktoś sprawdził w działaniu elektroniczne odstraszacze emitujące niesłyszalne dla człowieka ultradzwięki których nie lubią gryzonie? Czy przy okazji takie urządzenie nie niepokoi ptaków?
Pozdrawiam
Maciej

Może pewnym rozwiązaniem będzie "obicie" woliery z dołu na wysokość 30-40 cm jakimś gładkopowierzchniowym materiałem np.pleksa

sajga pisze:Czy ktoś sprawdził w działaniu elektroniczne odstraszacze emitujące niesłyszalne dla człowieka ultradzwięki których nie lubią gryzonie? Czy przy okazji takie urządzenie nie niepokoi ptaków?

Ja wypróbowałam w domu. Myszy znikneły-tzn nie widac ani nie słychać śladów ich działalności:) papugi nie zmieniły zachowania więc chyba im to nie przeszkadza...

sajga, na działce mam dwa takie odstraszacze . Zapewniam Cię że ptakom zupełnie nie przeszkadzają.
Dwa razy w tygodniu dosypuję do karmnika pokarm. Ptaków jest dużo i nawet żerują na ziemi. Mikrodrgania ani delikatny sygnał dźwiękowy nie odstraszają dzikich pierzaków a więc i Twoim papugom takie urządzenie nie napędzi strachu.

W instrukcji jest napisane, że jedno urzadzenie działa na terenie 500m.kw.
Moja działka ma wszystkiego 470 m.kw a takie ustrojstwa mam dwa .

Witam
Za konkretne odpowiedzi bardzo dziękuję. Właśnie chodziło mi o oponie osób które sprawdziły odstraszacze w praktyce. Na wiosnę przed wpuszczeniem ptaków do wolier [obecnie przebywają w ptaszarni ze względu na zimę, oraz zagrożenie ptasią grypą] sprawię sobie taki odstraszacz.
Jeszcze raz wielkie dzięki. Pozdrawiam
Maciej

jak zabezpieczacie swoje woliery zewnętrzne przed drapieżnikami? rozumiem odpowiedni fundament itp... ale co w przypadku mniejszych drapieżników jak np. łaska? nie macie z tym problemów? jak się przed niei zabezpieczacie?

Można założyć na zewnętrzną część woliery drobną siatkę. Tak robiliśmy u Traka, oczka miały 1x1cm.

Załuż pastuch elektryczny

na razie zbieram tylko informację, jak sobie można z tym poradzić. a gdyby tak szynszyla lub świnkę morską umieścić w wolierze? próbował tak ktoś? słyszałem że tak sie postępuje że to dość skuteczne, ale nie wiem czy na pewno:-)

Nie polecam tego. Świnka morska może podzielić los ptaków.Jeżeli będziesz miał osiatkowaną wolierę siatką max 20x20 mm oczko , to łasica nie wejdzie. Musisz uważać na myszy i inne maleńkie gryzonie. One najczęsciej są sprawcami że łasica dostaje się do woliery. Potrafią kopać bardzo głębokie nory z wyjściami pod fundamentami na zewnątrz.. Dwa lata temu zalewając nory gryzoni u kolegi wyskoczyła razem z nimi łasica. A fundamenty na min.60 cm. + oczywiście pastuch.

ja mam oto dobrze, ze moje woliery są koło domu, psy są puszczone więc łaska może im"naskoczyc"

speedwayfan, możesz się zdziwić... Psy może i mogą być puszczone, ale nie wszędzie dostaną, nie wszędzie będą... Chyba że masz malutkie podwórko.. U mnie nawet jak latały 4 psy to i tak gołębi zawsze ubywało...

u mnie latają 4 psy, a podwórko mam duże( tylko ja posiadam psy z ras myśliwskich) jeszcze jedno ja mieszkam koło lasu. Mi gołębie znikają tylko za sprawą jastrzębi:(

Psy nie są przeszkodą dla łasiczki. Żaden problem dla niej. Nawet myśliwskie.

dodatkowo mam siatke o wąskich oczkach.

Pastuch najlepsza opcja... odkąd założyłem, święty spokój koszt około 500zł wszystko ale można znaleźć taniej.

witam .wczoraj idac nakarmic swoje pupile zastalem straszny widok u jednej pary rozelli bialolic w klatce jakis gryzon odgryzl samiczce glowe ,wszystkie ptaki przenioslem w inne bezpieczne miejsce i takie pytanie czy sa jakies dobre sposoby na zlapanie a co najwazniejsze wystraszenie tych gryzoni aby nie powrocily znalazlem cos takiego na allegro ale nie wiem czy to jest skuteczne a co najwaziejsze czy nie szkodzi to ptakom prosze o wasze opinie http://moto.allegro.pl/show_item.php?it ... d00be2ff62

ogolnie to jest pierwszy lepszy produkt jaki znalazlem wydaje mi sie dost tani chodzi mi o cos co wytrzyma warunki zimowe i bedzie dzialac chociaz pare lat a nie padnie po tygodniu