Witam. Piszę tutaj pierwszy raz. Mam w domu papugę żako kongijskie wabi się po porostu żako.

z początku jej Panem był mój mąż ale z racji że pracuję dużo to żakciu się obraził na niego zaczoł się skubać i wogóle mieliśmy z nim przejścia. Także od roku zaczełam ja się nim zajmować . No i tu jest problem bo jak podchodzę do niego to on zaczyna dziwnie kręci głową i wymiotuje a czasem skamle jak pies

co to oznacza robi tak od 1,5 tygodnia? Potrafi dziabnąć więc się go trochę boje. On też ma strach przed wyjściem z klatki nie wychodzi wogóle. jak go chcę wziąsć na ręke to daje jedną łape a zaraz cofa. I nie wiem co mam robić czy dalej go jakoś z moją osobą oswajać. Bo szkoda mi go jak on tak w klatce siedzi sam.