PAPUGI FORUM

Od czterech miesięcy moim współlokatorem jest samiec kakadu alba. Zaobserwowałem, że od jakiegoś czasu zaczął gubić więcej piór niż przedtem. Nie mogę powiedzieć żeby łysiał, ale wolę zadziałać zawczasu... Co dwa-trzy tygodnie wypada mu jedna sterówka (chodzi mi o te ładne, długie pióra na tyłku ). Miał ich na początku 4, więc teraz została mu tylko jedna. Dodatkowo kiedy Honza się stroszy lub wykona jakiś lot, gubi pierze spod pach... Nie gryzie się, ani nie wyrywa piór samodzielnie. Pielęgnuje się dziobem standardowo i wcale nie robi tego zbyt często. Wizualnie też nie ma żadnych ubytków poza tymi trzema sterówkami...


Czy to normalne? Może po prostu mój przyjaciel przygotowuje się do lata? Będę wdzięczny za pomoc.

Moim zdaniem nie masz się czym martwić bo jest to normalne pierzenie się. Wszystkie gatunki papug tak mają
Najpierw leci puch, później pojedyńcze dłuższe pióra. Takie przepierzanie się następuje 2-4 razy do roku z czego ptaki tracą więcej puchu .
W tym czasie oprócz sepii i kamienia mineralnego w klatce musisz w pokarmach dostarczać więcej wapna lub do wody pitnej stosować Calci Lux. Migdały są w wapń zasobne.

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Prawdę mówiąc też wydawało mi się to w miarę normalne, ale dla świętego spokoju wolałem się upewnić Kiedyś miałem senegalkę, która nie gubiła aż tyle piór. Ale w końcu nie mogła tracić ich tyle co o 3 razy większa kakadu, bo byłaby łysa

Uważam, że lepiej jest pytać wcześniej niż później wylądować z ptaszkiem u weterynarza, dlatego utworzyłem ten post...

Skoro Calci Lux, sepia i dobra dieta wystarczy, to na pewno będę spał spokojniej

szumi12345, im większa papuła, tym więcej piór ma do wymiany
Ja mam parkę księżniczek tarczowych (barabandy) a te są o wiele mniejsze od kakadu. Musisz mi uwierzyć na słowo, że jak się zaczyna pierzenie, to puchu jest ,,od metra" a po dwóch tygodniach lecą pióra długie. Czasami jest tak, ze nawet nie zauważam przerwy bo ustawicznie puch się wszędzie pałęta a z piór długich mam już niezłą kolekcję
Ciekawe jest to, ze po wyglądzie ptaków wogóle nie widać by cokolwiek z ,,ubranka" im ubywało.

szumi12345 pisze:.... Uważam, że lepiej jest pytać wcześniej niż później wylądować z ptaszkiem u weterynarza....

Oczywista oczywistość. Lepiej świadomie zapobiegać niż później wydawać ciężką kasę na leczenie, że już nie wspomnę o stresie dla ptaka.
Pisałam o migdałach. W okresie pierzenia możesz podać 4-5 szt/tydz nie więcej bo zawierają dużo tłuszczu.
Innym dobrym źródłem naturalnego wapna jest podanie gotowanej bez soli kostki z udka lub skrzydełek kurczaka. Tu http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic ... c&start=30 o tym pisałam.
No i oczywiście zbawienny wpływ na cały organizm papużki mają kąpiele słoneczne, Jeśli możesz, to wystawiaj pupila na słoneczko w zasłoniętych od wiatru i przeciągów miejscach.

moje alby też się teraz pierzą :) zwiększ koniecznie wilgotność lub ją często spryskuj to pomoże utrzymać lepszą kondycję piór

Krysia-, co do wystawiania Honzy na słońce, to zastanawiam się czy mógłbym w cieplejsze dni zacząć wystawiać klatkę z moim białym przyjacielem na taras? Na pewno na początku nie spuszczałbym go z oczu. Wiem też, że poza słońcem muszę zagwarantować mu w klatce cień, ale z tym nie będzie problemu...

szumi12345 pisze:.... co do wystawiania Honzy na słońce, to zastanawiam się czy mógłbym w cieplejsze dni zacząć wystawiać klatkę z moim białym przyjacielem na taras?...

Oczywiście że możesz a nawet wręcz powinieneś o ile masz ku temu warunki
Jednak oprócz słońca musisz zagwarantować Honzie brak jakichkolwiek przeciągów bo te nie koniecznie służą zdrowiu.
No i dobrze by było gdybyś Honzę na tarasie nieustannie pilnował by jakiś złodziej Ci go nie ukradł lub kot czy inny czworonóg się do papugi nie dobrał. Pamiętaj o zasadzie : nie my pilnujemy złodzieja lecz złodziej pilnuje nas. Czasami chwilka nieuwagi i nieszczęście gotowe.

Krysia- pisze:Jednak oprócz słońca musisz zagwarantować Honzie brak jakichkolwiek przeciągów bo te nie koniecznie służą zdrowiu.

trudno będzie wykluczyć przeciąg na dworze... Ale z drugiej strony, skoro ptaki nie przeziębiają się podczas latania, to tym bardziej nie powinno ich zawiać w klatce...

szumi12345 pisze: trudno będzie wykluczyć przeciąg na dworze... Ale z drugiej strony, skoro ptaki nie przeziębiają się podczas latania, to tym bardziej nie powinno ich zawiać w klatce...

tylko nie porównuj ptaka, który całe życie jest na wolności z ptakiem, który mieszka w domu i raz na jakiś czas będzie wystawiony na wiatr.

gosiiiaczek, W sumie racja... Choć mój Honza pierwsze miesiące życia spędził w wolierze na dworze, więc nie powinno być z nim aż tak źle. Ale na pewno będę miał na uwadze, że ostatnie cztery miesiące siedział w cieplutkim domku

Witam moja świergotka seledynowa zgubiła dzisiaj w nocy wszystkie pióra z ogona czy to normalne i czy te pióra odrosną ?proszę o pomoc i z góry dziękuję.

Takie rzeczy się zdarzają. Najczęściej na skutek stresu.

a te pióra mu odrosną?

Tak oczywiście w ciągu 2-3 tygodni powinny pojawić się pierwsze igiełki. Podaj teraz jakieś witaminy i minerały.

Ok dziękuje za pomoc witaminki dostaje regularnie co 3 dni może to jednak za mało

Podaję mu VITA FIT Multivitamin z firmy Vitakraft

Vitakraft to jedna ze słabszych firm. Pod linkiem masz Orluxa możesz na stronie poszukać też Nekton. http://www.hodowlapapug.pl/?co=shop&act ... m1=1&m2=93

jeszcze raz wielkie
dzieki za pomoc