Kakadu sinooka (Little Corella) - pierwsze kroki z ręcznie k

Migotka · #1

Witam Wszystkich Papuzich Entuzjastów
To mój pierwszy post na forum, chociaż czytam Was już od dawna, nie mniej jednak nie linczujcie, jeśli umieszczam temat w złym miejscu, albo naruszam inne zasady.
Od przyszłego tygodnia bedziemy szczesliwymi opiekunami Kakadu Sinookiej.
Ptak ma rok, karmiony ręcznie, kupiony w sklepie na Czerniakowskiej w Warszawie.
Nasza wiedza na temat kakadu to 2 lata studiów o tych cudownych ptaszkach, aczkolwiek chciałam spytać o parę rzeczy, mam nadzieje, że pomożecie.
1. Wybór klatki.
Obecnie zastanawiamy sie nad 3 modelami:
a. niezbyt piekna i z licznymi wadami w rozwiązaniach technicznych Omega 2:
http://allegro.pl/wielka-klatka-dla-pta ... 66073.html
b. Villa Anna z serii Original Strong:
http://allegro.pl/klatka-woliera-origin ... 21524.html
Tylko czy nie jest za wąska i za wysoka? Czy to nie służy przypadkiem nauce dominacji, jak ptak tak góruje nad siedzącymi w salonie domownikami?
c. Villa Sofia
http://klatki.istore.pl/pl/klatka-wolie ... sofia.html

Którą byście radzili, a może coś innego zupełnie? Czasu mam tydzien.

2.Pan Andrzej ze sklepu z papugami na Czerniakowskiej mówi, żeby nie robić badan na robaki wczesniej niz na wiosnę. Uwaza, że badania na wirusy w ogole są zbędne. My jednak mamy lekką obawę, czy ptaszek w hodowli, czy też w transporcie nie złapał przypadkiem PBFDV. Czy badać, na co i kiedy?

To na razie tyle, pozdrawiam wszystkich papuzich przyjaciół:)

#2

Witaj na forum <brawo>

Co do Omegi,przemilczę... Anna jest zbyt wąska "ciasna".
Villa Sofia posiada tylko dwie miseczki <olaboga>

,wiadomo,że można przywiesić dodatkowe,lecz trzeba wtedy włożyć ręce do klatki... myślę o okresie wakacyjnym,gdy obca papudze osoba będzie musiała wymieniać jedzenie... wielkościowo jest :-)

Moje propozycje:
-posiadam właśnie taką http://klatki.istore.pl/pl/klatka-wolie ... biala.html jest jasna,a plus taki,że nie widać na niej tak mocno pudru.
jeśli macie wolny narożnik w pokoju to jest super - u mnie na Garnku są zdjęcia.
- http://klatki.istore.pl/pl/klatka-wolie ... biala.html
także praktyczna pod względem rozmieszczenia zabawek,czy żerdek w kolorze białym.

A co do sklepu na Czerniakowskiej... ULUBIONY sklepik Pyśki <hejka>

#3

Wirusy "zbędne" SIC!!!!!!! zbędne dlatego ze na czerniakowskiej jest cały syf jaki można u papug spotkać!!!! Absolutnie nie dajcie się nabić w butelkę z badaniami na wirusy! Potem będzie za późno na rozpacz i zwrot kasy... Papuga za TAKIEEEE pieniądze za jakie sprzedaje się tam ptaki ma mieć aktualne badania! Moje doświadczenie z tym sklepem jest masakryczne ptak który miał być wyskubany miał PBFD i padł kilkanaście tygodni po odebraniu go ze sklepu! Oczywiście miał mieć badania negatywne na wirusy ! ale Pan Andrzej nie był na miejscu i nie miał jak ich przekazać! Więc nie dajcie się nabić w butelkę. Szkoda że kupujecie kakadu w sklepie a nie u hodowcy bo takim sklepom nie należy nabijać kasy jak ten Pana Andrzeja... No i kwestia wieku.Ręcznie karmione roczne i nie sprzedane do tej pory? Coś mi tu zajeżdża smrodkiem... Zazwyczaj sprzedaje sie te ręcznie karmione młode kakadu do pół roku więc z tym coś już jest nie tak.... Albo powrócił do sklepu albo dłuuuugo w nim siedział :(

Migotka · #4

Witam Cie Pysiu!
Doskonale znam Twoją historię (z Lorą bodajże?), tak więc zarówno Szef jak i Sprzedawca zostali przez nas porządnie przyparci do muru. Najpierw nam mówiono, że ptak ma 5 miesiecy..jego metryka (badanie na płeć) pokazało zupełnie co innego. DNA było badane 12.09.2012, wiec ptaszek ma najprawdopodobniej 1 i 3 miesiace. Jest ruchliwy, przyjacielski, ma apetyt. Pióra dokładnie obejrzane i są ok, ale wg Sprzedawców, gdyby kakadu miała chorobę piór, to by już dawno nie żyła....Z czym sie akurat nie zgadzam.
Przebadamy go dokładnie tuż po odbiorze. Mamy obietnicę zwrotu pieniędzy gdyby coś było nie tak. Ja z założenia ufam ludziom, wiec wierze, że bedzie dobrze.
A jakiee badania zrobić? PBFDV, APV, krew na morfologię, kał na robaki, co jeszcze?

sqrczybyk pisze:Witaj na forum
Co do Omegi,przemilczę... Anna jest zbyt wąska "ciasna".
Villa Sofia posiada tylko dwie miseczki ,wiadomo,że można przywiesić dodatkowe,lecz trzeba wtedy włożyć ręce do klatki... myślę o okresie wakacyjnym,gdy obca papudze osoba będzie musiała wymieniać jedzenie... wielkościowo jest

Moje propozycje:
-posiadam właśnie taką http://klatki.istore.pl/pl/klatka-wolie ... biala.html jest jasna,a plus taki,że nie widać na niej tak mocno pudru.
jeśli macie wolny narożnik w pokoju to jest super - u mnie na Garnku są zdjęcia.
- http://klatki.istore.pl/pl/klatka-wolie ... biala.html
także praktyczna pod względem rozmieszczenia zabawek,czy żerdek w kolorze białym.

A co do sklepu na Czerniakowskiej... ULUBIONY sklepik Pyśki

No ja pierwotnie myślalam o białej klatce, ale zrecygnowałam ze względu na to, że bedzie sie szybciej brudzić. Chyba przemyślę to jeszcze raz, dzieki!:)

Oj coś czuję, że kupię Isę....
A w jakiej klatce siedzi twój Żaczek po lewej stronie pokoju?(Garnek)

Czy to jest Isa tylko, że szara?

Połączyłem posty, GoldAngelo

#5

po lewej stronie jest Isa koloru stalowy młotek... po prawej jest Erica koloru "białego"
Isa jest bardzo ładna w jasnym kolorze ;-)

klateczki są bardzo praktyczne dla ptaków jak i dla ich właścicieli,zwłaszcza przy sprzątaniu.

#6

Witaj na forum.

Jeśli sklep już kręcił, na dodatek nie wszystkie opinie na jego temat są pochlebne to ja na Twoim miejscu informacje o zwrocie pieniędzy jeśli okaże się, że wyniki wyszły złe, wziąłbym na piśmie, z podpisem właściciela i jego pieczątką. Jeśli to możliwe, umówiłbym się z weterynarzem żeby pobrał próbki badań jeszcze w sklepie przy pracowniku/właścicielu, kiedy będziecie go odbierali.

Co do klatki-z tych trzech które podałaś najodpowiedniejsza wydaje się być Sofia. Co do odpowiedzi na 2 pytanie-oczywiście, że badać, najlepiej od razu.

#7

Migotka pisze:.... ale wg Sprzedawców, gdyby kakadu miała chorobę piór, to by już dawno nie żyła....

- Zupełna bzdura niestety :(
Tym bardziej , zę w opinii Pana Andrzeja obecność przeciwciał w surowicy zapisana w wyniku podobno znaczy zę ptak jest zdrowy!!!!!! gdy tymczasem obecność przeciwciał świadczy o tym , zę ptaka usiłuje zwalczyć wirusa :(

Dziwi mnie tym bardziej Twoja postawa...
Znasz historie Rosołka, znasz opinie o sklepie, wiesz, że ceny są tam kosmiczne, dwukrotnie wyższe niż u hodowców, a znajomość ptaków kończy się na tym jak szybko je opchnąć byleby jak najwięcej zarobić...

WIĘC DLACZEGO KUPUJESZ TAM PTAKA??????

Przyznaję że na serio nie rozumiem tego zupełnie :(

Kakadu uwielbiają latać i broić im większa wolierka tym większa szansa że po Twoim powrocie do domu będzie jeszcze do ponownego złożenia :D
Uwielbiają rozkręcać wszystko i dobierać się do najbardziej zaskakujących części klatki. Im mniej otwortów (karmienie , wylotki itp) tym mniej do rozkręcania :) Weź to ptoszę pod uwagę :D
Te małe sprytne szkodniki potrafią baaaardzo wiele spsocić :D

ps. to ze miała badania nie świadczy o wieku.... mogła mieć je robiona jako dorosłą papuga więc powiem Ci szczerze głęboko powinnaś się zastanowić jak jest tyle nieścisłości...

Wydaje mi się że jednak już ją kupiłaś...

Migotka · #8

Pysiu, ptak jest na razie jedynie zaliczkowany (10% wartości). Odbiór w piątek. Akurat kakadu sinookie są tam w dobrej cenie. W zeszłym roku był naprawdę młody osobnik (jeszcze pióra miał gniazdowe) za 3500. Nasz ptak kosztował tyle samo, wiec zdzierstwo to akurat nie jest. Inne gatunki w Sklepie z Papugami fakt, ceny bardzo wysokie.
Ptak zachowuje sie jak typowy ptasi szczeniak, wszystko go interesuje, dziwi, podszczypuje lekko palce i ubranie badajac świat dookoła, dorosły to on nie jest na pewno....
............................................................ Dwa zdania usunięto na prośbę autorki postu..

Aha i jeszcze chciałam dodać, że w Polsce raczej ciężko o Sinooką od hodowcy, a my praktycznie nie mielismy wyboru. Po 2 latach uczenia sie o kakadu w grę przy naszych warunkach lokalowych wchodziła tylko Sinooka i Lesser Sulphur Crested (obecnie para lęgowa jest jedna w Polsce i sie nie rozmnaża na razie). Nie chcieliśmy innych małych kakadu, a o duzych przestalismy marzyć już dawno.

redmaine · #9

w tym sklepie jest mega syf!!!!!!!!!!!! nawet zabawki przestala tam kupowac po historii Rosolka ale gratuluje odwagi i miejmy nadzieje ze wszystko z ptakiem bedzie ok a wlascicielowi trzeba przyznac ze ze smykałka do handlu urodzony... szkoda tylko ze cierpia na tym zwierzeta:(

#10

Sinookie w Czechach i Słowacji są w cenie 1600-2000zł, żółtolice w Niemczech to koszt 600E, różowe ok 400E, w Czechach w okolicach Pragi kupisz za takie pieniądze albę... Więc sory ale ta cena sklepowa to dwa razy wiecej niż u hodowcy. Badania mogły być robione w różnym wieku u papugi więc nie jest to wyznacznikiem wieku ptaka. Były opisywane jeszcze inne przypadki chorób ze sklepu na Czerniakowskiej nie tylko Rosołka.
Co zaś się tyczy zachowania cóż kakadu to właśnie takie wieczne dzieci moje trzylatki zachowują się tak samo jak wtedy kiedy miały po 6 miesięcy :) Są zwyczajnie ciekawe świata i zachowują się tak stale. Co zaś do klatki to jak ktoś pisze że kakadu zeżre pręty to aż mnie mierzi! Po pierwsze nie zżera ale jeśli już to "rozbiera" na spawach... Zresztą widzę na smutnym forum jak o kakadu znów wypowiadają sięludzie mający nimfe i zero doświadczenia z dużymi papugami... Sinookie to względnie spokojne kakadu. Samo jedno zazwyczaj nie bywa głośne. Artybuty głosu polazuje w pełni w parze zazwyczaj no i jak zawsze zależy to od osobnika. Jeśli to kakadu ma rok i powyżej nie licz na duże zmiany w zachowaniu i wychowaniu papugi. Wykowywać kakadu możesz do 6-8 miesiąca jeśli chodzi o nabyte nawyki późnie trudno je potem eliminować. jak kupiłam 6miesieczną samiczkę nauczoną dziobania to ijak nie idzie jej tego oduczyć :( Dwie poprzednie nigdy nie złąpały mnie za palec i nie ścisnęły nawet :( Jakbyś chciała wiedzieć więcej pytaj...a Znajomy posiada dwie pary różowych są również ciche i "od hodowcy"...

Migotka · #11

"Nasza" samiczka nie dziobie, tylko lekko przygryza palce i nie wiem, czy jej na to pozwalać, czy o razu wprowadzać techniki oduczania tego(załóżmy, że bedzie jednak pojętna). W sumie to podgryzanie jest miłe, tyle żeby nie przerodziło się w mniej delikatne zabawy....
Ja wiem, że kakadu można nabyć tanio za granicą, ale dla nas taka wyprawa z Warszawy to również koszt paliwa (ok. 500 zł) no i nie znamy nikogo zaufanego ze Słowacji....kurcze, w sumie od początku odrzuciliśmy ten pomysł ze sprowadzaniem ptaka...teraz Mąż zaczyna coś mówić, że może źle zrobiliśmy. No ale pomyśl...jak można sie teraz rozmyślić, jak 5 km o naszego domu siedzi teraz po ciemku biedna mała papużka, która widziała już nas parokrotnie i do której zmiękły nam serca:(
A czy kupując ptaka w sklepie powinni mieć jakieś papiery określające datę wyklucia?

#12

Tak powinien mieć umowe z hodowcą która to określa i tam ....macie podanego hodowcę :)
Wtedy zaplanowany wyjazd do Czech czy Słowacji i napewno jakieś 1000zł macie w kieszeni. No i nie dajecie zarabiać pośrednikom typu "czerniakowska" którzy na miejsce tego jednego biednego kakadu za tą kasę ściągną dwa kolejne....

Migotka · #13

Słuchajcie, jeszcze muszę Was pomęczyć. Nasz ptak ma obrączkę na nóżce w kolorze aluminium, widać na focie tylko cyfry 27, w sklepie pamietam, że był jeszcze napis SK, jak Słowacja. Tu macie ptaszka, na przedostatnim zdjęciu widać obrączkę
http://www.papugi.com.pl/?zdjecia&a=11

Wyczytałam, że na 2012 rok Unia Europejska przypisała czewony kolor obrączek...jak to jest faktycznie z tymi obrączkami, co mogę odczytać z niej przy moim ptaku? Czy jeśli obrączka jest srebrna, to jakaś poróbka? Czy jeśli będą tam cyfry 12, tzn. ze paput wykluł się w 2012 roku?

#14

Kolor nie jest obowiazkowy choć dla ptaków wystawowych tak, jak ktoś nie wystawia ptaków na pokazach to może mieć kolor jaki chce, ważny jest rok, skąd ptak pochodzi i kolejny nr. obrączki

WOJTEKZ · #15

Al pisze:Kolor nie jest obowiazkowy choć dla ptaków wystawowych tak, jak ktoś nie wystawia ptaków na pokazach to może mieć kolor jaki chce, ważny jest rok, skąd ptak pochodzi i kolejny nr. obrączki

Tak było dawno przed wstąpieniem Polski do COM-u, obecne standarty COM-u wymagają kolorowych obrączek i Polska jaki i inne organizacje zrzeszone w COM-ie muszą się do tego dostosować. Widocznie pierwszy właściciel który zaobrączkował tą papugę nie jest zrzeszony w organizacji która przynależy do COM-u , co nie świadczy że obrączka na tej papudze jest fałszywa.

#16

Nikt nie mówi o fałszywce ale niektórzy hodowcy niezrzeszeni nigdzie robią swoje włąsne obrączki grawerujac na nich cokolwiek

WOJTEKZ · #17

Pisząc ''fałszywa'' miałem na myśli właśnie pisania cokolwiek i czego kolwiek. Przeważnie jest tam symbol państwa w jaki się wykluł ptak , jakiś symbol właściciela , rok i numer kolejny obrączki.

Migotka · #18

Chciałam sie jeszcze Was zapytac o jedną rzecz: czy rejestrujecie bezwzględnie swoje ptaki wymagające tego wg. ustawy, czy traktujecie te ustawę z przymróżeniem oka?
Jakie dokumenty są wymagane i czy coś to kosztuje?
Próbowałam czytać na ten temat, ale jakieś niespójne znalazłam te informacje....dzieki z góry:)

#19

http://mojeptaki.info/archives/1680
Ja mam wszystkie ptaki zarejestrowane,koszt rejestracji to 26zł - ale nie licz na to,że rozpiszą się teraz osoby które nie mają zarejestrowanych swoich pupili <nono>

#20

Można to tak podsumować trzymacz co ma jedną papugę lub parkę i nie rozmnaża ich to czasami nie rejestruje ani nie stara się o papiery, choć potem jak z ptakiem mu nie wyjdzie ma kłopoty z jego sprzedażą.
każdy hodowca stara się mieć wszystkie papiery w porządku

PAPUGI FORUM