Strona 1 z 3
Kakadu dzikie (żółtoczube) w parku
: pt lip 23, 2010 08:29
autor: Czukuczan
: pt lip 23, 2010 09:15
autor: Czukuczan
Dzieki ;]
Tak, w Australii jestem obecnie ;] Konkretnie w Sydney, zdjecia z Royal Botanic Garden
Poza tymi kakadu z papugowatych lataja tu normalnie jeszcze lorysy gorskie i rozowe kakadu (tutaj nazywane Galah) oraz bardzo rzadko mozna spodkac kakadu ognistoczybe (pink cockatoo)
Inne papugi baardzo okazyjnie.
Na adres na pewno podrzuce jeszcze kilka, moze uda mi sie dzisiaj, ew. jutro :)
PS.wg. mnie "nasze" "rozowe kakadu"(dalej nazywam je Galami, czyli jak w orginale eng.) to powielany blad w tlumaczeniu; w naturze wyraznie widac roznice miedzy galah'ami a reszta kakadu; Gali NIGDY nie mozna spotkac samej, za to kakadu najczesciej lata pojedynczo (w parku z ktorego mam zdjecia pierwszy raz widzialem kakadu w stadzie), a nawet jesli w parach to czesto dzieli duzy dystans 2 osobniki co u Gali jest niespotykane. Poza tym gale sa mniejsza i wydaje mi sie ze maja inna budowe ciala ale to juz inna historia)
: pt lip 23, 2010 10:09
autor: Krysia-
Przemku - zamiast poszukiwać ,,chińczyka" przywieź sobie takie białe ciudo z żółtym irokezem na główce, a najlepiej parkę ...... Tam pewnie tanie są w sprzedaży, więcej kasy pochłoną papiery, badania, pozwolenia, itp......
Gdybyś mógł ,,upolować" aparatem Inkę
http://www.papegaai.org/lexicon/l3018.htm niezmiernie byłabym wdzięczna bo bardzo mi się te kakadu podobają.
Podczas pobytu na Teneryfie w Loro Parku aż dwie godz spędziłam przy wolierze by zdjęcie zrobić i nic mi z tego nie wyszło ...... bo nie chciała rozłożyć tych pięknych piórek na główce.
A kakadu różowe (nasza polska nazwa)
http://www.papegaai.org/lexicon/l3074.htm
: pt lip 23, 2010 10:44
autor: Czukuczan
Tak, na poczatku tez myslalem o ince, ale w Pl kosztuja ok. 5tys euro ;/
Stad nie ma co sprowadzac ptaka; po pierwsze wlasnie pozwolenia na przewoz byly by kosztowne, poza tym podroz; ja mialem 2dni z czego polowa loty... raz siedzialem przy przedziale z bagażami (przy silnikach) i huk koszmarny... nie narazal bym ptaka na taka podroz, nawet sie nie dowiadywalem o ceny.
Inki sa na polnocy raczej, sydney na polodniu - kilka razy widzialem ale zanim wlaczylem aparat uciekly ;/
fotki wyslane (Pozmniejszane jak pewnie zauwazysz ;] )... ptactwo - nie tylko papugowate ;]
Galah (rozowe kakadu) nie fotografowalem, pare zdjec zanim sie zorientowalem ze lataja tu w cieplejsze dni prawie jak golebie w Polsce zagubilem, moge poszukac jesli chcesz... ale sceneria nie ciekawa, na ulicy czy chodniku najczesciej ;]
: pt lip 23, 2010 11:02
autor: Al
Niestety nie ma możliwosci wywozu papug z terenu Australi, obowiązuje całkowity zakaz wywozu wszystkich rodzimych gatunków,
: pt lip 23, 2010 11:04
autor: Czukuczan
Nie orientowalem sie w tych sprawach ze wzgledu na uciazliwy lot, ale dzieki ze wrzuciles info ;]
: pt lip 23, 2010 12:44
autor: essex1
Widać,że papugi bardzo lubią królewskie ogrody.W Londynie masa aleksandret obr. gniazduje w Royal Kew Garden.Jak możesz wstaw więcej zdjęć.

: pt lip 23, 2010 13:47
autor: Czukuczan
Przeslalem Krysi pare zdjec zeby zamiescila, jak zaproponowala - mi nie wchodza na forum z tego komp. niestety, jedynie linki moge dawac ;]
z R.B.Garden mam tylko jeszcze jedno nie powielajace sie... poszedlem po polodniu a zamykaja o 17 i mnie wygonili ;] Podobno ludzie je chlebem podkarmiaja, sprobuje.
Weekend mam zajety, moze w pon-wt uda mi sie wczesniej tam podejsc...
PS. Ile mniej wiecej kosztuja kakadu w Pl? Ciekawy jestem porownania cen ;]
: pt lip 23, 2010 14:14
autor: pysia34
Australijczycy wolą kakadu zabijać niż zezwolić na wywóz za granice, zresztą u nas nikogo nie ekscytują sójki, dudki, dzięcioły zielone itp. rodzime ptaki
: pt lip 23, 2010 14:23
autor: Wojo
pysia34, nie byłbym pewien, że nikogo nie ekscytują polskie ptaki. U nas jest dużo osób obserwujących polskie ptaki, a także istnieją do tego miejsca. Jest naprawdę
dużo osób... zakładają nawet kamery przy gniazdach, aby obserwować ich życie, rozwój.
Ostatnio jak jechałem na drogę wyleciały mi malutkie dudki! To był widok!!!

: pt lip 23, 2010 14:24
autor: Czukuczan
Nie zamierzam kupowac kakadu, ani tu ani w Pl chcialem tylko porownac ceny ;]
: pt lip 23, 2010 14:28
autor: Wojo
Czukuczan, ale widok zachwyca, nie?

: pt lip 23, 2010 15:14
autor: essex1
W Anglii za tysiąc funtów lub taniej kupisz praktycznie każdą białą kakadu(molukki nieco droższe).
: pt lip 23, 2010 17:06
autor: pysia34
Wojo

mnie ekscytują bardzo:-) pisze o większości

Wąchałeś dudki ? straszne śmierdziuchy

Mój dzięcioł na rekonwalescencji też śmierdzi ale zdecydowanie mniej
Ludzie u nas nie ekscytują się w większości

wróblem sikorką czy gilem, tak jak w Australii amadyną czy falistą

Moja australijska ciotka kupiła sobie szare żako bo u nich ich nie ma

a gdzie mu urodą do lorysy np.

: pt lip 23, 2010 18:02
autor: Wojo
One aż tak nie śmierdzą co ich odchody

: pt lip 23, 2010 18:07
autor: Krysia-
Zdjęcia od Czukuczana
: pt lip 23, 2010 19:07
autor: Wojo
No piękne!
A nie wiesz, po co kakadu kopie te dołki?
btw. najładniejsze i tak jest foto gdzie pokazała swój czub!

: pt lip 23, 2010 19:15
autor: Boguśka
Ale super wyglądają te kakadu w parku

Czukuczan jak wrócisz to zrób temat o ptakach które tam widziałeś i wstaw więcej zdjęć bedzie to dla nas jakaś namiastka tego co tam widziałeś
: sob lip 24, 2010 01:16
autor: sebastian
najgorsze to jest to że w polsce trzeba za nie słono płacić a w australi chodzą jak nasze wróble
Ps może jest jakiś kraj na świecie co płaci za wróbelka 4 tysie

: sob lip 24, 2010 10:44
autor: Al
sebastian, Gdyby wróble były wielkości kakadu

to może cena też by była duża