Rudosterka Fred
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- fotorobart
- Posty: 481
- Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
- Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Rudosterka Fred
to czasy się zmieniły :D , jak kupowałem swoje, to żaden z hodowców nie chciał określić płci :) Kupują Kaśkę najpierw były sprawdzone badania i szukanie ptaka po nr obrączki :)
To zdjęcie rudosterki :)
Mam pytanie do posiadaczy rudosterek, czy wasze papugi biorą np jedzenie do Łapki?
To jak pomożecie z tym imieniem :DMam pytanie do posiadaczy rudosterek, czy wasze papugi biorą np jedzenie do Łapki?
Ach już taki duży <3 najprawdopodobniej za około 2 tygodnie będzie u mnie :)
Bardzo chętnie ale niestety narazie fundusze nie pozwalaja, za jakiś czas napewno :)
Hejka a więc m swoją rudosterke będę odbierać najprawdopodobniej w czwartek, no chyba że coś się zmieni. Zostaną 2 malce i będę mógł sobie jednego wybrać. Tutaj proszę was o pomoc! Którego wybrać, najpierw powiem wam ich charaktery :)
Nazwe ich Jedynka i Dwójka :) a więc...
Jedynka to totalny wariat uwielbia się bawić, zaczepiac, w formie zabawy lezy na plecach :) mały szajbus wszędzie go dużo ciekawska istota, super kandydat na pupila tylko... Lubi zaczepiac dziobem trochę gryźć (wszystko w formie zabawy) boję się że potem zacznie gryźć coraz mocniej :( i zabawy będą się kończyć zamknięciem w klatce za karę gdy przesadzi
Dwójka to maluszek najmłodszy z rodzeństwa <3 ale nie ma między nimi dużej różnicy wiekowej najstarszy jest od niej starszy o około 4 dni. Jest on bardzo spokojny, lubi leżeć mało wariuje taki mały leniuszek, ale czy nie będzie zbyt spokojny rudosterki kojarzą mi się z ADHD ale też z umiarem :)
Tutaj proszę was o pomoc którego wybrać :) Dodam że jestem młodą osobą a która jeszcze się uczy :)
Nazwe ich Jedynka i Dwójka :) a więc...
Jedynka to totalny wariat uwielbia się bawić, zaczepiac, w formie zabawy lezy na plecach :) mały szajbus wszędzie go dużo ciekawska istota, super kandydat na pupila tylko... Lubi zaczepiac dziobem trochę gryźć (wszystko w formie zabawy) boję się że potem zacznie gryźć coraz mocniej :( i zabawy będą się kończyć zamknięciem w klatce za karę gdy przesadzi

Dwójka to maluszek najmłodszy z rodzeństwa <3 ale nie ma między nimi dużej różnicy wiekowej najstarszy jest od niej starszy o około 4 dni. Jest on bardzo spokojny, lubi leżeć mało wariuje taki mały leniuszek, ale czy nie będzie zbyt spokojny rudosterki kojarzą mi się z ADHD ale też z umiarem :)
Tutaj proszę was o pomoc którego wybrać :) Dodam że jestem młodą osobą a która jeszcze się uczy :)
O to Jedynka
A to Dwójka :D Ta na dole :D
- Agata82
- Posty: 269
- Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
- Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
- Lokalizacja: Śląskie
Decyzja zawsze należy do Ciebie - ja jednak z czysto własnych powodów brałabym tego żwawego - ptak pełen energii i skory do zabawy = zdrowy ptak.
Druga opcja może być taka, że ten wariat , to samiec , a ta spokojna to samiczka. Mój hodowca mówił mi, że samiczki są bardziej wycofane i spokojniejsze. Ja z osobistych względów nie chciałabym samicy ( chociaż hodowca zapewniał, że amerykańskie ptaki nie mają skłonności do składania jaj bez obecności samca- nie chcę już tego przerabiać) - dlatego ja wybrałam z potwierdzeniem DNA - ale prawda jest taka, że wprawny hodowca - potrafi rozpoznać co jest co i bez badań. Nie wiem , czy to już pisałam ale u mnie tak było. Gdy rozmawiałam przez tel - czekał na wyniki badań, ale mówił mi że są 3 samce i samiczka - i potem DNA to potwierdziło.
Niby nie ma różnic w oswojeniu samca, czy samicy u rudosterek - ale ja z życia wiem, że samce są bardziej ufne.
Druga opcja może być taka, że ten wariat , to samiec , a ta spokojna to samiczka. Mój hodowca mówił mi, że samiczki są bardziej wycofane i spokojniejsze. Ja z osobistych względów nie chciałabym samicy ( chociaż hodowca zapewniał, że amerykańskie ptaki nie mają skłonności do składania jaj bez obecności samca- nie chcę już tego przerabiać) - dlatego ja wybrałam z potwierdzeniem DNA - ale prawda jest taka, że wprawny hodowca - potrafi rozpoznać co jest co i bez badań. Nie wiem , czy to już pisałam ale u mnie tak było. Gdy rozmawiałam przez tel - czekał na wyniki badań, ale mówił mi że są 3 samce i samiczka - i potem DNA to potwierdziło.
Niby nie ma różnic w oswojeniu samca, czy samicy u rudosterek - ale ja z życia wiem, że samce są bardziej ufne.
Agata82 dziękuję bardzo :D wydaje mi się że wezmę tego zwawego 

- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Dwójka (ta na samym dole) wygląda mi na chorą, ale mogę się mylić. Jest bardzo młoda i może dla tego odniosłem takie wrażenie. Siedzi trochę za bardzo napuszona.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
To zdjęcie to zrzut ekranu z filmu, na filmie leży przytula się itp ona jest taka bardzo spokojna, leniuszek taki, ale ja biorę jedynkę. Dzięki za rady :)
- Agata82
- Posty: 269
- Rejestracja: wt paź 09, 2018 13:32
- Ptaki które hoduję: Ruffi -ręcznie karmiona rudosterka zielonolica, mutacja yellow sided
- Lokalizacja: Śląskie
Jeśli chodzi o dziobanie, ja myślę, że to jest ich cecha osobnicza. Nawet ten film, który kręciliśmy ostatnio "Jak to jest mieć rudosterkę" w trzeciej jego części jest mowa tylko o dziobaniu właśnie - hodowca udostępnił tę część na swojej stronie FB, dla swoich potencjalnych i obecnych odbiorców papug - dla mnie jest to sygnał, że to co mówimy na tym filmie - ma sens i warto o tym mówić. Niestety wielu właścicieli rudosterek nie wie o tym ( hodowcy o tym nie mówią pewnie) i ja uważam, że właśnie dlatego potem na olx i gratkach pojawiają się ogłoszenia, jak to ktoś odsprzeda uroczą, super oswojoną papużkę... Mnie Ruffi też czasami wkurza, ma takie napady, gdzie jakby coś mu się przełącza w mózgu i jest nastawiony na atak - trwa to kilka minut, wtedy zamykam w klatce i się uspokaja. Nie zamykam za każde dziobnięcie bo to nie ma sensu. Na pewno przestał mnie dziobać w szyję i dzieci też - dla mnie to było gorsze od ucha. Ucho teraz mi czyści i czasami podczas czyszczenia złapie mocniej to reaguję "ee nie wolno!" Ale np dziobanie palców u rąk to norma, zwykle łapie tak, że mi to nie przeszkadza, czasami uda mu się złapać skórę i zacisnąć. Może jak będzie starszy - trochę mu się znudzi - nie wiem - ale dla mnie to cecha osobnicza - tak mają i już. Trzeba pamiętać, że to ptak - a nie człowiek i nie pies.
Agata82 dziękuję bardzo za poświęcenie czasu, tak wiem że rudosterki tak mają i za byle co nie będę go wkładać do klatki tylko jak przesadzi :)
Bardzo zawiodłem sie hodowca od którego kupuje rudosterke... Ten wairat (Jedynka) miał być mój a dzisiaj s hodowca powiedział mi że Jedynce zrobił badania DNA... Wszystko okej tylko że ja nie chcę badań DNA. Tylko jakiś inny Pan czyli mój hodowca zrobił komuś badania DNA mojej papugi... Jestem zawiedziony. To co jest dobre u tego hodowcy to, to że codziennie spędza z nimi czas, ma kontakt z klientem i kocha te ptaki gdyż mój hodowca na start chce mi dać mieszke jajeczna, karmę podstawową, proso, sepie, i patyczki do badań DNA tak prostu gdy Ale to co zrobił u mnie ma duży minus
W sumie może trochę przesadzam bo powiedziałem jej że wezmę wariata lub spokojnego ale ze bardziej jestem za wariatem. Mógła się zapytać którego chce w 100% jak myślicie przesadzam to moja wina? Czy hodowcy?
W sumie może trochę przesadzam bo powiedziałem jej że wezmę wariata lub spokojnego ale ze bardziej jestem za wariatem. Mógła się zapytać którego chce w 100% jak myślicie przesadzam to moja wina? Czy hodowcy?
- Rozalka:)
- Posty: 389
- Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
- Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
- Lokalizacja: Siedlce
Ale to bardzo źle, że zrobił badania? Pamiętam, że pisałeś że nie chcesz badań bo są niepotrzebne, ale skoro stało się to najwyżej będziesz znać płeć, przynajmniej ja tu nie widzę problemu. Skoro mówiłeś którego chcesz to po mojemu wina hodowcy. Nadal chcesz Jedynkę?
Jedynka nie będzie już moja... Są 4 maluchy i jeden,pan chciał badania DNA nikt inny i hodowca powiedział mi że mogą wybrać sobie jedynkę mu. Dwójkę powiedzialem że nie mogę się zdecydować, hodowca powiedział że nie ma problemu ze jak przyjadę to będą te 2 malce. Ja odrazu powiedziałem że jestem bardziej za Jedynka. Dzisiaj tak prostu napisał mi że zkrbil badania jedynce i mam wybrać sobie innego...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości