W końcu jest!!! Aleksandretta Wielka Nepalska Samiczka
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 365
- Rejestracja: czw lis 03, 2011 11:33
- Ptaki które hoduję: Kakadu Alba - para
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Wypadałoby w końcu się pochwalić :P:P
Zdjęcia mojego Lucjana, i nawet ja się na niektórych załapałem :P
Na jednym z nich jest mój braciszek który kiedyś się bał papug a teraz to cały czas mnie prosi "Aduś kup jakąś nową papużkę bo ja chce się z nia bawić.."
Zdjęcia są na garnku proszę link:
http://www.garnek.pl/aadrian
Na jednym z nich jest mój braciszek który kiedyś się bał papug a teraz to cały czas mnie prosi "Aduś kup jakąś nową papużkę bo ja chce się z nia bawić.."
Zdjęcia są na garnku proszę link:
http://www.garnek.pl/aadrian
-
- Posty: 365
- Rejestracja: czw lis 03, 2011 11:33
- Ptaki które hoduję: Kakadu Alba - para
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
W końcu udało mi się kupić samiczke stu procentową :D:D samiczka została Zakupiona z Hodowli Pana Sobczyka z Granowa koło poznania. Papużka w tej chwili poznaje się z samcem A ja wrzucam na garnek fotki i zapraszam do oglądania :)
Ostatnio zmieniony pn kwie 30, 2012 19:01 przez Adrian1, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 365
- Rejestracja: czw lis 03, 2011 11:33
- Ptaki które hoduję: Kakadu Alba - para
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Na ta chwile moge powiedziec ze zdjecia ktore dodales to mnie po prostu rozbrajaja hehe swietne masz te aleksandretty na maksa mi sie podobaja hehe no i oczywiscie jestem baaardzo ciekawy czy polacza sie w parke i dadza jakies mlode ;p
- sqrczybyk
- Posty: 403
- Rejestracja: wt mar 08, 2011 10:30
- Ptaki które hoduję: Żako Kongijskie, Kakadu żółtolica
- Lokalizacja: Koziegłowy/Poznań
- Kontakt:
Olek dzikus wolierowy wylatany na maxa, Buźka zaczyna raczej pierwsze w jej życiu loty,no i idzie jej całkiem dobrze,pomijając fakt,iż leci gdzie tylko jej się podoba-łazienka,pokoik syna,korytarz... Była strasznie otłuszczona,pióra miała jak po zrzuconym napalmie,ale teraz odmłodniała i za niedługo wystartuje w konkursie na miss mokrego podkoszulka
jest kochana 


-
- Posty: 365
- Rejestracja: czw lis 03, 2011 11:33
- Ptaki które hoduję: Kakadu Alba - para
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
O nie hehe... moja samiczka niestety ma podciete lotki w prawym skrzydle i nie lata... czekam az jej odrosna i tez bedzie odbywac swoje pierwsze loty w zyciu... Za to Lucjan to diabel wcielony hehe nie mozna jesc przy nim bo od razu tak sie drze "daaaaaj" ze az jesc odechciewa hehe
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
mirek40, nie ma nazwy aleksandretta wielka. Występuje jedynie nazwa aleksandretta większa
Psittacula eupatria. eupatria - Aleksandretta większa i jej podgatunki :
Psittacula e. nipalensis (Hodgson 1836) - Aleksandretta większa nepalska
Psittacula e. magnirostris (Ball 1872)
Psittacula e. avensis (Kloss 1917)
Psittacula e. siamensis (Kloss 1917)
Psittacula eupatria. eupatria - Aleksandretta większa i jej podgatunki :
Psittacula e. nipalensis (Hodgson 1836) - Aleksandretta większa nepalska
Psittacula e. magnirostris (Ball 1872)
Psittacula e. avensis (Kloss 1917)
Psittacula e. siamensis (Kloss 1917)
-
- Posty: 365
- Rejestracja: czw lis 03, 2011 11:33
- Ptaki które hoduję: Kakadu Alba - para
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
empty., Tak nadal ją posiadam, cały czas od momentu jej kupienia :)
Na ta chwilę nie mogę stwierdzić czy jest większa bo pomiędzy samcem a samiczką jest ponad rok różnicy ale porównując zdjęcia samca jak był w wieku samiczki to wydaje mi się że są takie same. Jedyne co ich różni "na oko" to to, że samiczka jest naprawde bardziej zielona, taka zywsza ta zielen jest.
Kupiełm ją z hodowli tak jak napisałem ze wszestkimi dokumentami itd za 700zł (po znajomości :P)
Mam znajomego ktory ma samiczkę nepalską do sprzedania akurat ją oswaja ;) w ogóle ma kilka fajnych papug ładnych i jest z Gdańska ;) ale więcej wiadomości na priv żeby nie pisać nie na temat :D
Na ta chwilę nie mogę stwierdzić czy jest większa bo pomiędzy samcem a samiczką jest ponad rok różnicy ale porównując zdjęcia samca jak był w wieku samiczki to wydaje mi się że są takie same. Jedyne co ich różni "na oko" to to, że samiczka jest naprawde bardziej zielona, taka zywsza ta zielen jest.
Kupiełm ją z hodowli tak jak napisałem ze wszestkimi dokumentami itd za 700zł (po znajomości :P)
Mam znajomego ktory ma samiczkę nepalską do sprzedania akurat ją oswaja ;) w ogóle ma kilka fajnych papug ładnych i jest z Gdańska ;) ale więcej wiadomości na priv żeby nie pisać nie na temat :D
-
- Posty: 365
- Rejestracja: czw lis 03, 2011 11:33
- Ptaki które hoduję: Kakadu Alba - para
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
mirek40, Mam obie ręcznie karmione kupione w rożnych hodowlach. Papugi są spokojne trochę głośne :P samiczka najbardziej samiec nie "skrzeczy" tylko gwizda sobie nauczone melodie i powtarza kilka słów ;) "łobuzie, kuku, Lucjan, daj, chodź " i uczę go "cześć" :) Świetne papugi i polecam jak najbardziej i do hodowli i do domku jako pupile.
Pomimo ręcznego karmienia papugi mimo wszystko przejawiaja wobec siebie wielką sympatię ;) Teraz jest ich pierwszy sezon lęgowy razem :P (oczywiście wiadomo że budki im nie dałem, bo są za młode ;) samiec bedzie miał w maju 2 lata a samiczka w marcu rok) Zauważyłem że samiec codziennie tańczy obok samiczki rozkładając skrzydła :P wykonuje różne fajne skołony i samica domaga się karmienia :P chodzi za nim i nie odpuści do puki samiec jej nie nakarmi ;) Także mimo ręcznego karmienia wydaje mi się że może z mojej parki coś będzie :P
A miał byc tylko samiec kiedyś :P A tu co? Parka hehe kto to widział że tak będzie ;)
Co do domowników a najbardziej do mojego najmlodszego braciszka to Zobacz sobie moją galerię na stronie www.garnek.pl/aadrian
Pomimo ręcznego karmienia papugi mimo wszystko przejawiaja wobec siebie wielką sympatię ;) Teraz jest ich pierwszy sezon lęgowy razem :P (oczywiście wiadomo że budki im nie dałem, bo są za młode ;) samiec bedzie miał w maju 2 lata a samiczka w marcu rok) Zauważyłem że samiec codziennie tańczy obok samiczki rozkładając skrzydła :P wykonuje różne fajne skołony i samica domaga się karmienia :P chodzi za nim i nie odpuści do puki samiec jej nie nakarmi ;) Także mimo ręcznego karmienia wydaje mi się że może z mojej parki coś będzie :P
A miał byc tylko samiec kiedyś :P A tu co? Parka hehe kto to widział że tak będzie ;)
Co do domowników a najbardziej do mojego najmlodszego braciszka to Zobacz sobie moją galerię na stronie www.garnek.pl/aadrian
-
- Posty: 365
- Rejestracja: czw lis 03, 2011 11:33
- Ptaki które hoduję: Kakadu Alba - para
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Miałem obrożne i to 10 par ktore regularnie miały młode ;) Na spokojnie jeżeli masz jedna papugę to spokojnie ;) ma dopiero 10 miesięcy ;) Jak będziecie do niej mówić gwizdać przy niej itd to napewno się nauczy czegoś. Moja są siadka ma obrożną i gada dziad jeden jak nie wiem co :) warunek był taki że papuga była ręcznie karmiona i stała w takim miejscu żeby caly czas słyszała jak ktoś rozmawia tak było w przypadku mojej sąsaiadki i jej aleksy ;)
tu masz linka ;)
http://www.youtube.com/watch?v=Bk8hrncUGF8
i kilka innych filmików w jej galerii ;)
Wielkie jednak mają bardziej wyraźny głos ;)
tu masz linka ;)
http://www.youtube.com/watch?v=Bk8hrncUGF8
i kilka innych filmików w jej galerii ;)
Wielkie jednak mają bardziej wyraźny głos ;)
-
- Posty: 31
- Rejestracja: sob sty 05, 2013 11:25
- Ptaki które hoduję: kanarki,papugi,kury ozdobne
- Lokalizacja: jaslo
- Kontakt:
no niestety ale moja jest z woliery i jest strasznie dzika, 4 mies ja mam i reki do klatki nieda wlozyc by dac jej jesc , a o nauczeniu czegos to pewno musze zapomnieć, przymierzam sie do kupna aleksy większej takiej co niedawno opuściła budkę i zaczyna samodzielne życie , ale nie wiem czy taka da sie oswoic czy moze juz za późno, a na karmiona ręcznie od pisklaka to zarazie nie mam funduszy na taką.
-
- Posty: 365
- Rejestracja: czw lis 03, 2011 11:33
- Ptaki które hoduję: Kakadu Alba - para
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Czas czas i jeszcze raz czas ;) wszystko na spokojnie. Trzeba sie starac i probowac ;)
Poczytaj o oswajaniu papug moze jakies inne czynniki wplywaja na to ze Twoja papuga sie boi..
wielkich niedlugo bedzie duzo bo sezon maja legowy i zaraz duzo bedzie papug do kupienia ;)
Poczytaj o oswajaniu papug moze jakies inne czynniki wplywaja na to ze Twoja papuga sie boi..
wielkich niedlugo bedzie duzo bo sezon maja legowy i zaraz duzo bedzie papug do kupienia ;)
-
- Posty: 365
- Rejestracja: czw lis 03, 2011 11:33
- Ptaki które hoduję: Kakadu Alba - para
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
ja mam 4mm kupowalem swoja klatke z mysla o zako jednak nie wypalilo. Jak bedziesz dawal im caly czas swierze galazki do skubania to spokojnie ;) niszczeniem klatki sie nie beda zajmowac ;)
-
- Posty: 365
- Rejestracja: czw lis 03, 2011 11:33
- Ptaki które hoduję: Kakadu Alba - para
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Dzien dobry :P Wypadałoby coś tu napisać ale jak zaczać? :P o już wiem :)
Dawno dawno temu :P nie no żart ;)
Jakiś czas temu kiedy zaczynałem swoją przygodę z "garnkiem" Odnalazłem pewnego Pana który posiadał Pięknego samczka aleksandretty większej. W tym czasie ja uż miałem swojego Lucjana ;) Zdjęcia tego Pana podziwiałem i zawsze się zastanawiałem szkurde.. kiedy i mój będzie tak pięknie wybarwiony.. Czas leciał do przodu i u tego Pana znalazła się samiczka. sliczna, madra kochana ;) znowu dodał zdjęcia na garnek a ja oczywiście podziwiałem. Sytuacja w pracy (awans) zmusił mnie do tego żebym i ja musiał znaleśc samiczkę dla Lucka bo nie mogłem poświęcić mu już tyle czasu co mogłem wcześniej. Znalazłem samiczkę u Pana Leszka którego polecam :) zresztą pisałem już o nim ;)
Pewnie kilka osób domyśla się o kim piszę ale historii ciąg dalszy ;)
Pewnego dnia na forum widziałem że Pan od Aleks był u Pana leszka i chwalił jego amazonki;) postanowiłem wykorzystać sytuację i "zagadać" do niego;) Co się okazało? Że Pan ten to super gościu "noralny" zabawny z wielką pasją i zamiłowaniem do papug. Duo pisaliśmy na forum garnku i sms :P Razem jesteśmy zdania e marzenia trzeba spełniać ze wszystkich sił. Bo one odrywają nas od codzienności, problemów..
Czas leciał znajomość się nie urywała. Rozmawialiśmy o wszystkim ;) nie tylko o papugach ;) nie no dobra papugi to głowny temat :P a jak z niego zeszliśmy to i tak od razu wracaliśmy na właściwy tor ;)
Pewnego dnia Pan od aleks napisał mi wiadomość.. czytałem ją miliard razy nie wierzyłem.. złożył mi propozycję zostania nowym właścicielem dla jego większych.. nie wierzyłem.. myślałem kurde ptaki które codziennie oglądałem na garnku.. podziwiałem i "słodziłem" im w komentarzach miałyby być moje?
zawsze pisałem w wiadomościach do tego Pana "kurde kiedy moje aleksy bedą tak pieknie wybarwione jak Twoje." co mi odpisywał? "chłopie Twoje też takie będą ;) cierpliwości." no ok.. (wiem niecierpliwy jestem)
Jaka była moja decyzja na propozycje? pewnie że się zgodziłem. Bez zastanowienia. I tak to już jest wczoraj w nocy wróciłem z parką większych i ich wolierką.
Jadąc do Pana od aleks stresowałem się trochę :P myślę se kurde a jak po rozmowie mu się odwidzi i wrócę bez papug? Trudno co będzie to będzie. Dotarłem na miejsce. Wsedłem do mieszkania co widzę.. Papuzi pokój :P 3 wolierki wszystkie świetnie umeblowane 2 zajęte ;) jedna wolna ;) Ptaki w zajętych zadbane aż miło się patrzy wszędzie czysto ładnie zadbane byłem, ba estem cały czas pod wielkim wrażeniem ptaków i ich warunków. (a myślałem że tylko ja mam taką banie na punkcie papug :P:P )
Dobra czas powiedzieć o kogo chodzi. Aleksy mam od naszego kolegi z forum :) Daniela. Znanego wszystkim jako Sqrczybyk lub na garnku Pta5ior. Super gość ;) Śmiesny, z dużą wiedzą na temat papug i ich pielęgnacji, "normalny" gość ;)
Zresztą cała rodzinka fajna ;) Zonka siedziała i śmiała się z nas i pewnie sobie myślała Boże jakie Łby się spotkały :P hehehe A właśnie byłbym zapomniał ;) Żona Daniela robi najlepsze na świecie kotleciki z Piersi masakra jakie soczyste aż mi ślinka teraz cieknie jak sobie przypomną :P Jakbyście kiedyś mieli spotkać się z Danielem poproście jego żeby żonka zrobiła kotleciki :P Lepszych nigdy nie jadłem. Niebo w gębie :D To w sumie byłoby na tyle ;) Zaraz zabieram się do dodawania zdjęć na garnek z pierwszego spotkania i nie tylko ;)
teraz kilka słów do Ciebie Danielu. Wielkie dzięki za gościnę, i pomoc w dojechaniu ;) (jeszcze dzięki dla jednej babci która pokierowała mnie na dobrą drogę bo błądziłem :P) a największe podziękowanie za zaufanie, i wybranie mnie na nowego właściciela swoich papug. Wiem ile znaczy dla Ciebie to że już ich nie ma.. Ale zaufaj mi że będą miały u mnie jak u Ciebie albo i o ile się da jeszcze lepiej ;) A za jakiś czas marzenie się spełni Twoje i pustkę wypełni no :P bedziesz chciał to powiesz sam. Wielkie podziękowanie za kolacje dla żony, całuję rączki :D oraz pozdrowienia ze "starej" soli :P
zapraszam na garnek.
Dawno dawno temu :P nie no żart ;)
Jakiś czas temu kiedy zaczynałem swoją przygodę z "garnkiem" Odnalazłem pewnego Pana który posiadał Pięknego samczka aleksandretty większej. W tym czasie ja uż miałem swojego Lucjana ;) Zdjęcia tego Pana podziwiałem i zawsze się zastanawiałem szkurde.. kiedy i mój będzie tak pięknie wybarwiony.. Czas leciał do przodu i u tego Pana znalazła się samiczka. sliczna, madra kochana ;) znowu dodał zdjęcia na garnek a ja oczywiście podziwiałem. Sytuacja w pracy (awans) zmusił mnie do tego żebym i ja musiał znaleśc samiczkę dla Lucka bo nie mogłem poświęcić mu już tyle czasu co mogłem wcześniej. Znalazłem samiczkę u Pana Leszka którego polecam :) zresztą pisałem już o nim ;)
Pewnie kilka osób domyśla się o kim piszę ale historii ciąg dalszy ;)
Pewnego dnia na forum widziałem że Pan od Aleks był u Pana leszka i chwalił jego amazonki;) postanowiłem wykorzystać sytuację i "zagadać" do niego;) Co się okazało? Że Pan ten to super gościu "noralny" zabawny z wielką pasją i zamiłowaniem do papug. Duo pisaliśmy na forum garnku i sms :P Razem jesteśmy zdania e marzenia trzeba spełniać ze wszystkich sił. Bo one odrywają nas od codzienności, problemów..
Czas leciał znajomość się nie urywała. Rozmawialiśmy o wszystkim ;) nie tylko o papugach ;) nie no dobra papugi to głowny temat :P a jak z niego zeszliśmy to i tak od razu wracaliśmy na właściwy tor ;)
Pewnego dnia Pan od aleks napisał mi wiadomość.. czytałem ją miliard razy nie wierzyłem.. złożył mi propozycję zostania nowym właścicielem dla jego większych.. nie wierzyłem.. myślałem kurde ptaki które codziennie oglądałem na garnku.. podziwiałem i "słodziłem" im w komentarzach miałyby być moje?
zawsze pisałem w wiadomościach do tego Pana "kurde kiedy moje aleksy bedą tak pieknie wybarwione jak Twoje." co mi odpisywał? "chłopie Twoje też takie będą ;) cierpliwości." no ok.. (wiem niecierpliwy jestem)
Jaka była moja decyzja na propozycje? pewnie że się zgodziłem. Bez zastanowienia. I tak to już jest wczoraj w nocy wróciłem z parką większych i ich wolierką.
Jadąc do Pana od aleks stresowałem się trochę :P myślę se kurde a jak po rozmowie mu się odwidzi i wrócę bez papug? Trudno co będzie to będzie. Dotarłem na miejsce. Wsedłem do mieszkania co widzę.. Papuzi pokój :P 3 wolierki wszystkie świetnie umeblowane 2 zajęte ;) jedna wolna ;) Ptaki w zajętych zadbane aż miło się patrzy wszędzie czysto ładnie zadbane byłem, ba estem cały czas pod wielkim wrażeniem ptaków i ich warunków. (a myślałem że tylko ja mam taką banie na punkcie papug :P:P )
Dobra czas powiedzieć o kogo chodzi. Aleksy mam od naszego kolegi z forum :) Daniela. Znanego wszystkim jako Sqrczybyk lub na garnku Pta5ior. Super gość ;) Śmiesny, z dużą wiedzą na temat papug i ich pielęgnacji, "normalny" gość ;)
Zresztą cała rodzinka fajna ;) Zonka siedziała i śmiała się z nas i pewnie sobie myślała Boże jakie Łby się spotkały :P hehehe A właśnie byłbym zapomniał ;) Żona Daniela robi najlepsze na świecie kotleciki z Piersi masakra jakie soczyste aż mi ślinka teraz cieknie jak sobie przypomną :P Jakbyście kiedyś mieli spotkać się z Danielem poproście jego żeby żonka zrobiła kotleciki :P Lepszych nigdy nie jadłem. Niebo w gębie :D To w sumie byłoby na tyle ;) Zaraz zabieram się do dodawania zdjęć na garnek z pierwszego spotkania i nie tylko ;)
teraz kilka słów do Ciebie Danielu. Wielkie dzięki za gościnę, i pomoc w dojechaniu ;) (jeszcze dzięki dla jednej babci która pokierowała mnie na dobrą drogę bo błądziłem :P) a największe podziękowanie za zaufanie, i wybranie mnie na nowego właściciela swoich papug. Wiem ile znaczy dla Ciebie to że już ich nie ma.. Ale zaufaj mi że będą miały u mnie jak u Ciebie albo i o ile się da jeszcze lepiej ;) A za jakiś czas marzenie się spełni Twoje i pustkę wypełni no :P bedziesz chciał to powiesz sam. Wielkie podziękowanie za kolacje dla żony, całuję rączki :D oraz pozdrowienia ze "starej" soli :P
zapraszam na garnek.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość