Strona 1 z 1

Kaczka Mandarynka

: czw cze 12, 2008 14:26
autor: walh
Tutaj jest Przychówek Tegoroczny z 6 jajek, wyklulo sie sześć malych kaczuszek;]

: czw cze 12, 2008 14:51
autor: Pietr
Slodziarskie :mrgreen: :mrgreen:
pogratulowac rodzicom :mrgreen: :mrgreen:

Pozdrawiam
Piotr

: czw cze 12, 2008 15:37
autor: Figa
Piękniutkie :-) :-) gratuluję. Napisz jakie warunki potrzebuje mieć taka kaczka, żeby się dobrze czuła w ogrodzie.

: czw cze 12, 2008 19:27
autor: Gardenia
Śliczne kaczuszki :-)

: pt cze 13, 2008 05:09
autor: Krysia-
No pięęęęęęękne !!! :-D
Moje ulubione kaczuszki :-D
Jak przechowujesz je w okresie zimy ?

: pt cze 13, 2008 20:11
autor: walh
W okresie zimy są stale na dworze tylko woliera jest okryta folią zeby nie zawiewalo im sniegiem i chroni ich to przed morznym wiatrem.Oprócz tego zpuszczam wode z basenu. A codziennie daje im do miseczki wody letniawej.Na ziemie rozsypuje slome z sianem. I Przezywają zawsze wieczorem sie zakupują w tej slomie z sianem i tka przesypiajaja.

: pn sie 09, 2010 20:38
autor: Władek
Witam!!Czy ktoś chce zakupić Kaczki Mandarynki??Jeśli tak zapraszam do pisania wiadomości prywatnych.

: sob sty 22, 2011 16:07
autor: Al
Moje są piękne ale jajek nie mają i to z mojej winy,
Oczko jest na ogrodzie nie ogrodzone, budki lęgowe stoją obok oczka ale ptaki dla ich bezpieczenstwa zamykam na noc w pomieszczeniu, Tam też w roku ubiegłym dałam budki ale ptaki ich nie zaakceptowały.
W tej chwili mam karolinki, mandarynki biale i standard
Obrazek

Obrazek

: pt gru 16, 2011 19:29
autor: lorek
kaczor standardowy

: pt gru 16, 2011 19:31
autor: lorek
młody samczyk mutacji białej z lęgów 2011

Re: Kaczka Mandarynka

: śr maja 06, 2020 22:36
autor: Wioleta
Mam pytanie pomóżcie proszę. Miałam parę kaczek mandarynek od jesieni i było ok już nawet się czubily kaczka przesiadywala w budce chociaż jeszcze jajek nie zniosła. Niestety kaczorek zdechł. Zakupiliśmy jeszcze tego samego dnia innego kaczorka i siedzą zamknięte w klatce bo jak ja puszczę to szuka tamtego i chce uciec z podwórka. Dodam że tamte chodziły po podwórku i spały w Kórniku. Czy jest szansa że te się połączą w parę i będą miały jeszcze lęgi w tym roku.