PAPUGI FORUM

witam znalazłem w lutym na allegro papużki faliste pięknej mutacji, nie kupowałem przez aukcję bo mnie zauroczyły lecz zadzwoniłem dogadałem się i otrzymalem paczkę a tu zong! w paczce były kozy nie miałem pojęcia o tych ptakach, lecz wziąłem bo zima, mróz,ptaki zfatygowane,itd zadzwoniłem do gościa sorry sorry zaszła pomyłka doślę dokumenty po miesiącu wertuję neta by dowiedzieć sie co mam i już wiem... dzwonię gdzie te dokumenty? -muszę wyrobić- już wiem że wpadłem. udałem się do urzędu, urzędnik rozłożył ręce -bez kwitów nie mogę-ale podją się mediacji, zadzwonił i znów ściema i tak zostałem sprawcą wykroczenia. zgłosiłem się na policję bo ptaki nielegalnie posiadane itd. policja dane spisała i mówią że ptaki zabiorą ale żeby było ciekawie to zamknie je straż graniczna bo podobno bardziej kompetentna. prawie godzina na komisariacie latają, dzwonią, radzą, trzaskają drzwiami, nikt nic nie wie. wzieli dane -bedziemy dzwonić- tydzień cisza czy ktoś pomoże wybronić modrolotki przed kryminałem i uniewinnić od nielegalności, bardzo je polubiłem mają charrrakter chciałbym je zatrzymać Acha ów "chodowca" to artur z chudowa koło paniówek niedaleko gliwic,

Jestem ciekaw jak ta sprawa się zakończy i czy Ty nie zostaniesz głównym oskarżonym Bardzo wazny jest też fakt, czy ptaki są obrączkowane.

JC pisze:Jestem ciekaw jak ta sprawa się zakończy i czy Ty nie zostaniesz głównym oskarżonym Bardzo wazny jest też fakt, czy ptaki są obrączkowane.

A co wtedy jak są obrączkowane? Czy jest różnicą posiadać ptaki podlegające rejestracji bez papierów z obrączkami i bez obrączek? Mogę prosić o rozwinięcie tematu kolego "JC"

JC pisze:czy ptaki są obrączkowane.

Z tego co wiem to nie mają obrączek.
Kozy już mają młode i tu jest ciekawa sytuacja.

aklorek, Chodzi o to, że modrolotka w zasadzie jest w zalączniku A, ale ze względu jej pospolitosć w hodowlach, w krajach UE jedynym wymogiem nie jest posiadanie dla niej dokumentów jak dla ptaków z tego załącznika tylko zamkniętej obrączki. W Polsce oczywiście dokumenty o pochodzeniu są obowiązkowe.oraz stała obrączka

Tylko nie rozumiem dlaczego nie naciskałeś o papiery, masz jego dane kontaktowe przecież sprzedającego w jego interesie jest aby sprawę tę załatwić bo sprzedaż- kupno ptaków bez dokumentów i w tym wypadku stałej obrączki jest przestępstwem a trzymanie ich tylko wykroczeniem

AL, dziękuję za wyjaśnienie.

Al pisze:Tylko nie rozumiem dlaczego nie naciskałeś o papiery, masz jego dane kontaktowe przecież sprzedającego w jego interesie jest aby sprawę tę załatwić

Lijo8 pisze:udałem się do urzędu, urzędnik rozłożył ręce -bez kwitów nie mogę-ale podją się mediacji, zadzwonił i znów ściema

Dzwonił jak widzisz i urzędnik do sprzedawcy.

na początku dzwoniłem co tydzień myślałem że sprzedający coś na odczepnego wyśle ,choćby jakąś podkładkę ale nie odbierał telefonów i nie odpisywał na es-y na policji byłem 22 maja i też cisza sprawa się wlecze od telefonu do telefonu x4 i miesiąc. do urzednika znów miesiąc na policję znów to samo gość po informacji że sprawą zajmie się policja odpisał "ok czekam".na obrączki stałe za póżno zostają czipy jest do zrobienia ale co ze świadectwem pochodzenia jedno bez drugiego chyba nie może funkcjonować

[quote="JC"]Jestem ciekaw jak ta sprawa się zakończy i czy Ty nie zostaniesz głównym oskarżonym mam nadzieję że sprawa się szczęśliwie wyjaśni, zostałem oszukany i zgłosiłem sprawę nikt mnie nie zadenuncjował

Lijo8 pisze:na obrączki stałe za póżno zostają czipy jest do zrobienia ale co ze świadectwem pochodzenia jedno bez drugiego chyba nie może funkcjonować

Nr z kodu czipu powinien być zamieszczony na dokumencie rejestracyjnym.Aby otrzymac legalnie dokument rejestracyjny tzreba dopełnić szeregu formalności zanim młode sie wylęgną(dok.rej rodziców,rej.jaj).Obawiam sie iz legalna rejestracja może być cholernie trudna do zrobienia lub wręcz niemożliwa.
Nasówa mi sie niestety takie powiedzenie "mądry Polak po szkodzie" a dlaczego ano dlatego że jak już zdecydowałeś sie na pozostawienie u siebie modrolotek to tzreba było "załatwić" sobie dokumenty i po sprawie a nie ciągac sie teraz po policji czy innych instytucjach prawa.Dzieki temu naraziłes sie na stres nerwy oraz koszty.

JC pisze:Jestem ciekaw jak ta sprawa się zakończy i czy Ty nie zostaniesz głównym oskarżonym Bardzo wazny jest też fakt, czy ptaki są obrączkowane.

oto właśnie otrzymałem odpowiedż od prokuratora. moją sprawę umożył potraktowana została jako niekożystne rozpożądzenie mieniem ale przeciwko handlarzowi kierują postępowanie.

jako prawowity właściciel tych ptaków czyli modrolotek czerwonoczelnych które są do dziś na mnie zarejestrowane też byłam wzywana na komisariat żeby złożyć wyjaśnienia w sprawie tych ptaków od pana z Białegostoku który zmówił je przez internet sprawa jest w toku na policji a ten pan te ptaki sprzedaje dalej bez papierów które to papiery są u mnie

podaje linka gdzie ptaki zostały wystawione do sprzedaży bez papierów a sprawa ciągle się toczy na policji na policji powiadomiono mnie ze ten pan się ze mną skontaktuje żeby te ptaki normalnie zarejestrować a on je sprzedał co wy na to chyba teraz ja to zgłoszę na policje bo ptaki dalej widnieją ze są u mnie
http://tablica.pl/oferta/modrolotka-cze ... 1EiO5.html
a to link gdzie ten pan te ptaki wiec jak je pan polubił jak ich pan już nie ma

chika1979 pisze:jako prawowity właściciel tych ptaków czyli modrolotek czerwonoczelnych które są do dziś na mnie zarejestrowane też byłam wzywana na komisariat żeby złożyć wyjaśnienia w sprawie tych ptaków od pana z Białegostoku który zmówił je przez internet sprawa jest w toku na policji a ten pan te ptaki sprzedaje dalej bez papierów które to papiery są u mnie

podaje linka gdzie ptaki zostały wystawione do sprzedaży bez papierów a sprawa ciągle się toczy na policji na policji powiadomiono mnie ze ten pan się ze mną skontaktuje żeby te ptaki normalnie zarejestrować a on je sprzedał co wy na to chyba teraz ja to zgłoszę na policje bo ptaki dalej widnieją ze są u mnie
http://tablica.pl/oferta/modrolotka-cze ... 1EiO5.html
a to link gdzie ten pan te ptaki wiec jak je pan polubił jak ich pan już nie ma

Sprzedajesz komuś ptaki bez dokumentów, a gość który kupił dalej je odprzedaje.
Czyli wina jest po Twojej stronie, bo Ty nie dałaś dokumentów!

No bo chyba ptaki można odsprzedać?

chika1979 pisze:jako prawowity właściciel tych ptaków czyli modrolotek czerwonoczelnych które są do dziś na mnie zarejestrowane też byłam wzywana na komisariat żeby złożyć wyjaśnienia w sprawie tych ptaków od pana z Białegostoku który zmówił je przez internet sprawa jest w toku na policji a ten pan te ptaki sprzedaje dalej bez papierów które to papiery są u mnie

podaje linka gdzie ptaki zostały wystawione do sprzedaży bez papierów a sprawa ciągle się toczy na policji na policji powiadomiono mnie ze ten pan się ze mną skontaktuje żeby te ptaki normalnie zarejestrować a on je sprzedał co wy na to chyba teraz ja to zgłoszę na policje bo ptaki dalej widnieją ze są u mnie
http://tablica.pl/oferta/modrolotka-cze ... 1EiO5.html
a to link gdzie ten pan te ptaki wiec jak je pan polubił jak ich pan już nie ma

he he pan Artur cz. (ochrona danych osobowych) z pod gliwic wezwany listem poleconym do wydania dokumentów nadesłał mi wymagane dokumenty do rejestracji ptaków a sprawę w dalszym ciągu prowadzi prokuratura wczoraj dzwonił do mnie dzielnicowy z okręgu sprawa jest ciekawa nie będę na forum trąbił o tym co cz... wraz z tobą wy kombinował, wiem że prawdopodobnie masz za uszami, wszystkie dokumenty ma prokurator zgłoś się to się przekonasz w którym momencie dołączyłś się do oszustwa. policja moim zdaniem chce tę sprawę zamknąć mnie jest na rękę że trwa dość oszustw cały czas współpracuję z policją w celu wyjaśnienia oszustywa artura cz. wiem o tobie od dzielnicowego bardzo solidny chłop

przepraszam bardzo ale oddałam panu Arturowi razem ze wszystkimi papierami a oszustką nie jestem.Wszystkie oryginały jak i kopie zostały przekazane .Były papiery o pochodzeniu tych ptaków prosto z hodowli z Rybnika zaproponowaną przez pana coco39.Obydwoje panowie należą do związku.... Z resztą co tu będę pisać .gdybyś był zupełnie uczciwym człowiekiem to posiadałbyś te ptaki nadal a ja bym je wyrejestrowała i dostałbyś oryginalne papiery o ich pochodzeniu .Mógłbyś wtedy bez problemu je zarejestrować.A tak moi drogi człowieku teraz to ja zgłoszę na policję twój przekręt bo ptaki widnieją na mnie.
dodam jeszcze ,że należymy do tego samego powiatu i urzędu.A po oddaniu ptaków była się pytać i powiedziano mi ,że jeśli osoba do której powędrowały ptaki należy do mojego powiatu to ja ich nie wyrejestrowuje.bo z dniem , w którym się zgłosi o zarejestrowanie to automatycznie one zostaną wykreślone z mojego rejestru.Jak te ptaki trafiły do pana to ja sama jestem ciekawa i bardzo zdziwiona .
Połączyłam oba posty

temat można zamknąć bo sprawa się wyjaśniła.Szkoda tylko ,że nie umie pan być cierpliwy panie lijo8

pod koniec stycznia otrzymałem info z komisariatu w knurowie że artur cz. (ochrona danych osobowych) stanie przed sądem z handel ptakami bez wymaganych dokumentów ciekawy jestem czy chika1979 będzie na jego korzyść zeznawać w końcu jest członkiem związku... he he pewno wzajemnej adoracji. związkowcy ponad prawem.
A'propos cierpliwości na dokumenty od tego A,Cz. czekałem 5 miesięcy i gadałem z nim jak z człowiekiem aż pozwolił sobie potraktować mnie co by dużo nie mówić nie ładnie to masz...

o ile mi wiadomo, to sprawa została zamknięta jeszcze w zeszłym roku.a zostałam o tym poinformowana przez policje osobiście.więc naprawdę nie wiem po co pan takie głupoty wypisuje.ja ptaki spokojnie mogłam wyrejestrować,bez najmniejszych przeciw wskazań .uważam ,że tę sprawę można zakończyć,bo już spawa jest zamknięta