Strona 1 z 1

Zaparcie jajka

: wt lut 27, 2007 20:08
autor: Piotr123
prosze pomożcie mi bo juz niewiem co mam robić.Samiczka zeberka stala sie bardzo osowiala, chwieje sie na żerdzi.Okazalo sie ze ma zaparcie jaja!!! Niewiem jak jej pomóc.Nie mam obecnie pieniędzy na to zeby ją natychmiast zabrac do weterynarza!! co mam robić? jak jej pomóc?

: wt lut 27, 2007 20:21
autor: WOJTEKZ
Musisz zwiększyć temperaturę otoczenia oraz podnieś wilgotność w pomieszczeniu. Aby to szybko nastąpiło możesz przenieść ptaka do łazienki i odkęć gorącą wodę w kilka minut będziesz miał łaźnię parową. Można też wprowadzić do kloaki odrobinę oliwki i delikatnie spróbować wymasować jajo.

: wt lut 27, 2007 20:30
autor: Piotr123
a czy to moze być zwykla oliwa??? jak ja mam jej to wprowadzić????? na jak dlugo zostawic ja w tej łazience?????

: wt lut 27, 2007 20:57
autor: WOJTEKZ
Może być i zwykła i trzeba to zrobić delikatnie zakraplaczem , możesz też zamoczyć kloakę w ciepłej wodzie. Ptaka trzeba trzymać w takim ciepłym i wilgotnym pomieszczeniu do czasu zniesienia jajka. Powinno się też podawać do dzioba wapno w płynie na zeberkę to chyba jedna kropelka co cztery godziny.

: śr lut 28, 2007 12:52
autor: Piotr123
Nadal nic!!!! jest coraz słabsza, siedzi na dole, główke schowala pod piórkami i tak siedzi. trzymam ją w łazience, mysle ze jest tam teraz wystarczająco ciepło i wilgotno.Ale co dalej.Naprawde na dzień dzisiejszy poprostu nie stac mnie na wizyte u Weterynarza!!! Może powinnienem ją jakąś pomasowac czy coś.....jak jej ulżyć?

: śr lut 28, 2007 12:59
autor: WOJTEKZ
A czy jesteś pewien ze ona ma w sobie jajko , jest ono wyczuwalne palcem :?: Jeżeli tak to zakropl do kloaki trochę oliwy i spróbuj delikatnie wymasować. Musisz tylko uważaż aby nie uszkodzić skorupki. Rób to wszystko w bardzo ciepłym i wilgotnym pomieszczeniu , możesz nawet zamoczyć kloakę w dośc ciepłej wodzie tylko nie gorącej, bo poparzysz ptaka.

: śr lut 28, 2007 18:27
autor: JaAgata
Musisz pomóc ptaku, pożycz kase i idz do weta. Ptak coraz słabszy a ty na to patrzysz, ja rozumiem kłopoty finansowe, ale moim zdaniem wybaczcie przez internet się wszystkiego nie zrobi, mozna doradzić, ale jak nie pomaga pozostaje wet. :roll: :roll:

: śr lut 28, 2007 18:46
autor: Gerard
Piotrek, ale jeżeli to w tej chwili kategorycznie niemożliwe(choć jak Agata pisze najlepiej byłoby zrobić u weta) to może znasz kogoś kto hoduje długo jakieś ptactwo;kanarki , falki czy cos innego i zna te problemy to może on by pomógł jak sam nie potrafisz? Pozdrawiam

: czw mar 01, 2007 18:14
autor: Piotr123
jakoś sobie poradziłem.naszczęcie pomógł mi pan WOJTEKZ.Pisalem z nim w czasie jak próbowaliśmy jej wyprzeć to jajo.Było bardzo trudno ale sie udało.Zeberka powolutku dochodzi do siebie.ma teraz spokój, dużo ciepłą, wode, jedzenie.Mam nadzieje ze wszystko sie dobrze skończy.
Ja też przeżyłem to co sie dzialo z zeberką.I nie olałem sprawy tylko staralem sie jej na wszystkie sposoby pomóc.

: czw mar 01, 2007 18:27
autor: WOJTEKZ
Zgadza się , Piotr naprawdę to przeżywał , byliśmy w sałym kontakcie na PW przez cały ten czas. Dobrze że wszystko skończyło się pomyślnie. Nie wiem jak zeberki zjadają sepie, nigdy ich nie hodowałem , ale jeżeli lubią ją skubać to dobrze abyś im zawiesił taką tabliczkę sepii, niech sobie ją skubią to jest naturalne źródło wapna.

: czw mar 01, 2007 18:41
autor: Gardenia
Od m-ca mam parkę zeberek. Urządzając klatkę powiesiłam im sepię. Bardzo się ucieszyły. Aktualnie jest poważnie nadgryziona.
Bardzo się cieszę, że udało się Wam uratować zeberkę.

: czw mar 01, 2007 18:43
autor: Gerard
Ja hodowalem kanarki a z zeberkami jak z innymi małymi łuszczakami to raczej podobnie jeżeli chodzi o wapń , a więc z sepii w normalnej postaci raczej mało skorzystają. Ja robiłem tak ,że skorupki jajek(wygotowane) i cepię w starym moździerzu tłukłem(można w młynku też) i ptaki cały czas miały w oddzielnym naczynku do dyspozycji. Pozdrawiam

: czw mar 01, 2007 19:44
autor: wojtek
Najłatwiej sepie naskrobać nożem.

: czw mar 01, 2007 19:55
autor: Piotr123
Sepie już mają od długiego czasu.Bez problemu sobie dają rade.Przez to własnie niewiem z czego wynikło to zaparcie...
Skorupki od jajek też daje...A podałem zwłaszcza wtedy jak zobaczyłem niepokojące objawy w zachowaniu zeberki.jak sie potem okazało było to własnie zaparcie, a co gorsze poprzeczne ustawienie jaja.

Zaparcie jajka u zeberki

: wt mar 29, 2011 16:52
autor: Patryk^^
Witam nazywam się Patryk , posiadam samiczkę zeberki i jest w trakcie lęgu ma już 3 jajka dziś zauwazyłem ze przesiaduje i śpi czasem na ziemi jest napuszona ma pod kulony ogon i nie lata sie jej z łatwością jak by była ,,ciężka'' ja myślę ze to zaparcie jajka a ktoś mi na to odpowie co to może być?? szybko

Dziękuje

: wt mar 29, 2011 16:59
autor: pysia34
podnieś jej temperaturę - np lampka i daj kropelkę wapna w syropie -dla dzieci w aptece nic więcej przy zaparciu się nie da zrobić jeśli to wogóle zaparcie

: wt mar 29, 2011 17:56
autor: coco39
Do tego co pisze pysia34, sugerowałbym również przede wszystkim przeniesienie samiczki do mniejszej osobnej klatki jeśli jest w wolierze bo w klatce łatwiej podnieść temperaturę proponuję jeszcze podniesienie wilgotności.
Sposobem jest jeszcze wprowadzenie do kloaki kropli oleju parafinowego ale to zostawiłbym zdecydowanie do realizacji w razie potrzeby weterynarzowi.

: śr mar 30, 2011 15:08
autor: Patryk^^
jednak to było jajko lecz juz po wszystkim z wielkim wysiłkiem ale dała rade je zniesc