Kolejny krok w oswajaniu?

Pytania i problemy związane z zachowaniem aleksandrett.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Eweluna
Posty: 4
Rejestracja: wt mar 01, 2016 16:17
Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna

Kolejny krok w oswajaniu?

#1

Post autor: Eweluna » wt mar 01, 2016 16:51

Witam,

jestem nowa na forum. Od 3 tygodni posiadam aleksandrettę obrożną, ma na imię Dino i ma około roku. Papug bez problemu podchodzi do mnie gdy dojdę do klatki i bierze ode mnie słonecznik, problem pojawia się, gdy go wypuszczam. Do tej pory latał niestety tylko dwa razy, a to dlatego że po paru godzinach jestem zmuszona go łapać i wkładać do klatki (na szczęście nawet zaraz po włożeniu do klatki podchodzi gdy "na udobruchanie" podaję mu słonecznik przez klatkę). Na klatce ma patyki na których zresztą siada, ale do klatki sam nie chce wejść.
Co zrobić żeby papug sam wracał po paru godzinach do klatki? Boje się go ciągle łapać żeby się nie zraził, a niestety gdy wychodzę z domu to on musi wrócić do swojej klatki...
Jak namówić papuge do samodzielnego powrotu? lub jak ją oswajać, żeby np. weszła mi na rękę lub patyk i żebym bez stresu mogła ją odłożyć do klatki?

Eweluna
Posty: 4
Rejestracja: wt mar 01, 2016 16:17
Ptaki które hoduję: Aleksandretta obrożna

#2

Post autor: Eweluna » pn mar 07, 2016 15:37

niestety nie doczekałam się odpowiedzi... ;/
Gdyby ktoś miał podobny problem to od razu mówię, że Dino już wchodzi sam do klatki, przetrzymałam go poza klatką na noc, oczywiście żeby nie głodował dałam mu trochę słonecznika z ręki, a następnego dnia rano wszedł do klatki sam, nie zamykałam go, żeby nie miał urazu do klatki, teraz swobodnie wychodzi z klatki i wraca do niej gdy ma ochotę. Na pewno będę go w niej zamykać jeśli będę na dłużej wychodzić z domu, ale na razie problem sam się rozwiązał

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowanie aleksandrett.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości