Pomocy bo nie wiem jak pomóc mojej Aleksandretce :(
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 19
- Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 21:27
- Ptaki które hoduję: aleksandretta chińska
- Lokalizacja: Łódź
- haaszek
- Posty: 473
- Rejestracja: czw gru 14, 2006 19:57
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Jarosław
- Kontakt:
i w tej klatce (bo to nie jest żadna woliera) trzymasz i nimfy i aleksę? Ile jest tych nimf?Lacrimosis pisze:7. wymiary woliery - wysokość 90 cm dlugosc 95 cm (to byla woliera wybudowana przez zmarlego wlasciciela nimf)
Jeśli nie masz miejsca ani warunków na drugą klatkę albo prawdziwą wolierę (woliera to pomieszczenie, gdzie człowiek może zmieścić się na stojąco) to niestey, ale jedynym wyjsciem (choć niestety bolesnym) jest oddanie nimf komuś, kto ma na to warunki - bo przypuszczam, że z aleksą jesteś bardziej emocjonalnie związana. I to im prędzej tym lepiej.
Na razie zaniechaj prób przytulania i brania na rękę - daj aleksie "wolną rekę" jeśli chodzi o zachowanie, daj mu dużo gałęzi do niszczenia i skubania, żeby się czymś zajął. Czytałaś artykuł Grzegorza o aleksie chińskiej? http://www.aleksandretta.pl/o_gatunku.html
Mam nadzieję, ze może ktoś bedzie miał jeszcze jakiś pomysł na twój problem.
-
- Posty: 19
- Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 21:27
- Ptaki które hoduję: aleksandretta chińska
- Lokalizacja: Łódź
- haaszek
- Posty: 473
- Rejestracja: czw gru 14, 2006 19:57
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Jarosław
- Kontakt:
Nie chodzi o terminologię - nie ty pierwsza i ostatnia tak nazywasz dużą klatkę. Naprawdę - nie można w niej trzymać wszystkich ptaków. Ona jest może odpowiednia dla tych nimf, ale dla aleksy już nie. Czy ptak dużo przebywa w klatce? Ma ją otwartą czy tylko jest z niej co jakiś czas wypuszczany?
-
- Posty: 19
- Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 21:27
- Ptaki które hoduję: aleksandretta chińska
- Lokalizacja: Łódź
WITAM
papuga trafiła do oddzielnej klatki - usunęłam na rzecz tej klatki kwiatki
co do pytania o wypuszczanie - był wypuszczany od czasu do czasu - na parę godzin co dwa dni, klatka była zamknięta jak się znudził wolnością sam przychodził na nią i czekał aż mu ją otworzę.
Teraz mieszka w takiej przejściowej klatce - proszę o podpowiedź jak duża powinna być klatka dla niego ?
papuga trafiła do oddzielnej klatki - usunęłam na rzecz tej klatki kwiatki
co do pytania o wypuszczanie - był wypuszczany od czasu do czasu - na parę godzin co dwa dni, klatka była zamknięta jak się znudził wolnością sam przychodził na nią i czekał aż mu ją otworzę.
Teraz mieszka w takiej przejściowej klatce - proszę o podpowiedź jak duża powinna być klatka dla niego ?
- haaszek
- Posty: 473
- Rejestracja: czw gru 14, 2006 19:57
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Jarosław
- Kontakt:
Przeczytałaś link do artykułu Grzegorza, kótry podałam w jednym wcześniejszych postów? Wynika z tego, że jest to papuga "wolierowa" więc klatka powinna być naprawdę wielka, a papuga wypuszczana na wiele godzin codziennie. Wyobraź sobie papugę z rozłożonymi skrzydłami i pomnóz to przez co najmniej 2 - to minimalna głębokość klatki.
Frustrację i zachowanie jakie opisujesz może powodować ciasnota, stres i nuda. Wypuszczanie
Jakie papuga ma zabawki? Czym się zajmuje w klatce i poza nią? Dostała coś do niszczenia?
Frustrację i zachowanie jakie opisujesz może powodować ciasnota, stres i nuda. Wypuszczanie
to na prawdę duzo, dużo za mało.Lacrimosis pisze:od czasu do czasu - na parę godzin co dwa dni
Jakie papuga ma zabawki? Czym się zajmuje w klatce i poza nią? Dostała coś do niszczenia?
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Lacrimosis, wieeeelkie brawo dla Ciebie !!
O klatkach poczytaj prosze ten temat : http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Jest tam trochę zdjęć więc sie zorientujesz co do rozmiaru klatki.
Jednak im większa, tym lepsza dla papugi.

O klatkach poczytaj prosze ten temat : http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... sc&start=0
Jest tam trochę zdjęć więc sie zorientujesz co do rozmiaru klatki.
Jednak im większa, tym lepsza dla papugi.
-
- Posty: 19
- Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 21:27
- Ptaki które hoduję: aleksandretta chińska
- Lokalizacja: Łódź
witam ponownie
dzięki za link - poczytam z pewnością
tak przejrzałam ten artykuł o aleksach
zabawki - ma sporo konarów do gryzienia - głównie przynoszonych co jakiś czas z pobliskiego lasu, ma takie kółka duże, huśtawkę - którą uwielbia, do tego jeszcze taki pleciony dość gruby sznur
dostał sporo gałązek większych i mniejszych i uwielbia niszczyć wszelkiego rodzaju kartonowe pudełka
dostał też taką wielką kolbę dla dużych papug
w klatce - gryzie gałązki i kółka
poza klatką - najczęściej wcina lub podkopuje kwiatki
dzięki za link - poczytam z pewnością
tak przejrzałam ten artykuł o aleksach
zabawki - ma sporo konarów do gryzienia - głównie przynoszonych co jakiś czas z pobliskiego lasu, ma takie kółka duże, huśtawkę - którą uwielbia, do tego jeszcze taki pleciony dość gruby sznur
dostał sporo gałązek większych i mniejszych i uwielbia niszczyć wszelkiego rodzaju kartonowe pudełka
dostał też taką wielką kolbę dla dużych papug
w klatce - gryzie gałązki i kółka
poza klatką - najczęściej wcina lub podkopuje kwiatki

- haaszek
- Posty: 473
- Rejestracja: czw gru 14, 2006 19:57
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Jarosław
- Kontakt:
To ratuj kwiatki, póki jeszcze czas. :)
Zabawki ma w klatce czy poza nią? Może zorganizuj mu plac do zabawy poza klatką, żeby w klatce miał jak najwięcej miejsca i żeby go zmotywować do zabawy poza klatką.
Jak zachwuje się Tolek po oddzieleniu nimf?
Zabawki ma w klatce czy poza nią? Może zorganizuj mu plac do zabawy poza klatką, żeby w klatce miał jak najwięcej miejsca i żeby go zmotywować do zabawy poza klatką.
Jak zachwuje się Tolek po oddzieleniu nimf?
-
- Posty: 19
- Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 21:27
- Ptaki które hoduję: aleksandretta chińska
- Lokalizacja: Łódź
:)
po oddzieleniu od nimf jest troszkę spokojniejszy - mniej krzyczy ale nadal bardzo hałasuje gdy wychodzę z pokoju lub gdy rozmawiam przez telefon
zabawki ma w klatce - poza klatką ma taki duży konar oparty o ścianę i o "dach" klatki z nimfami - inaczej nie mam gdzie ustawić tej "konstrukcji"
Tolek lubi też podgryzać wszelkie książki, gazety itp. czy można mu też dać trochę białego papieru do gryzienia ?
co to znaczy że mam mu zorganizować plac zabaw poza klatką ? :)
po oddzieleniu od nimf jest troszkę spokojniejszy - mniej krzyczy ale nadal bardzo hałasuje gdy wychodzę z pokoju lub gdy rozmawiam przez telefon
zabawki ma w klatce - poza klatką ma taki duży konar oparty o ścianę i o "dach" klatki z nimfami - inaczej nie mam gdzie ustawić tej "konstrukcji"
Tolek lubi też podgryzać wszelkie książki, gazety itp. czy można mu też dać trochę białego papieru do gryzienia ?
co to znaczy że mam mu zorganizować plac zabaw poza klatką ? :)
- haaszek
- Posty: 473
- Rejestracja: czw gru 14, 2006 19:57
- Ptaki które hoduję: papużki faliste
- Lokalizacja: Jarosław
- Kontakt:
Lacrimosis pisze:ale nadal bardzo hałasuje gdy wychodzę z pokoju lub gdy rozmawiam przez telefon
Domaga się twojego powrotu - papugi potrzebują ciągłego kontaktu ze stadem lub z partnerem. A w przypadku Tolka to ty nim jesteś.
Żeby w klatce nie było za ciasno powiesić część zabawek np. na tym konarze. Czy nie mozna by go było uwiesić np. pod sufitem, żeby papug mógł sobie przelatywać z klatki na konar i tam szaleć?Lacrimosis pisze:co to znaczy że mam mu zorganizować plac zabaw poza klatką ? :)
Nie, nie dawała bym - nie wiadomo jakim procesom poddany jest papier podczas bielenia. Wprawdzie zazwyczaj papuga tylko go niszczy, ale jak ostatnio napisała Krysia, lepiej dmuchac na zimneLacrimosis pisze:czy można mu też dać trochę białego papieru do gryzienia ?

- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Tu masz troszkę o placach zabaw poza klatką : http://www.aleksandretta.pl/forum/viewt ... c&start=15 Są też zdjęcia.
Tu równiez http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=632
Z kolei tu http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=446 jest temat o dezynfekcji drzew przed podaniem papugom do szatkowania
Powodzenia w umeblowaniu zyczę
A propos kwiatków - czy one sa bezpieczne ? Napisz proszę jakie są w pobliżu papug i czy pierzaki je dziobią. Pomożemy w ewentualnej selekcji
Tu równiez http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=632
Z kolei tu http://www.aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=446 jest temat o dezynfekcji drzew przed podaniem papugom do szatkowania

Powodzenia w umeblowaniu zyczę

A propos kwiatków - czy one sa bezpieczne ? Napisz proszę jakie są w pobliżu papug i czy pierzaki je dziobią. Pomożemy w ewentualnej selekcji

-
- Posty: 19
- Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 21:27
- Ptaki które hoduję: aleksandretta chińska
- Lokalizacja: Łódź
-
- Posty: 162
- Rejestracja: czw sie 02, 2007 21:34
- Ptaki które hoduję:
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Bogusiu
ta klatka super wygląda ,widać że zrobiona profesjonalnie no i Melisce też chyba się podoba ,ale czy będziesz miała jeszcze dla siebie miejsce na balkonie by posiedzieć wśród paputków?
Lacrimosis cieszę się że Toluś jest z Tobą blisko, napewno tego bardzo potrzebuje,ale kwiaty wystaw do innego pomieszczenia ,niżej przeczytasz które rośliny doniczkowe są szkodliwe dla naszych milusińskich fruwających pupili http://zeberki.wer.pl/str...y_szkodliwe.htm
pozdrawiam


Lacrimosis cieszę się że Toluś jest z Tobą blisko, napewno tego bardzo potrzebuje,ale kwiaty wystaw do innego pomieszczenia ,niżej przeczytasz które rośliny doniczkowe są szkodliwe dla naszych milusińskich fruwających pupili http://zeberki.wer.pl/str...y_szkodliwe.htm
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony ndz sie 24, 2008 05:49 przez Diana, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 19
- Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 21:27
- Ptaki które hoduję: aleksandretta chińska
- Lokalizacja: Łódź
- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
A pewnie że będzie już tylko lepiej !!
Czas leczy rany.
Bardzo się cieszę że jednak dałaś się przekonać . Tolek ,,wraca" do Ciebie a przecież o to Ci chodziło
Każde nowości w otoczeniu papug - mam na mysli nowe zabawki, patyki, kółka i inne takie w klatce oraz place zabaw poza klatką - sprawiają, ze ptak ma zajęcie i się nie nudzi. Nuda jest bowiem najgorsza dla pupila.
Od czasu do czasu będziesz musiała coś zmienić, przestawić, dowiesic lub zabrac z jego otoczenia po to, by Tolek miał nieustanną możliwość nowych zabaw. To prawie zupełnie tak jak z małym dzieckiem, które szybko się nudzi jakąś zabawką i trzeba dać mu nową.
Mam nadzieję że zachowanie Tolka jakie opisałaś w pierwszym poście uległo zmianie i nie wali już dziobem w michy, że już tak nie wrzeszczy.......
Skoro już przylatuje do Ciebie to w miarę możliwości poświęcaj mu jak najwięcej swego czasu bo nie majac ptasiej towarzyszki w Tobie widzi swoją partnerkę
Życzę Wam wszystkim dużo radosci i miłych chwil.

Bardzo się cieszę że jednak dałaś się przekonać . Tolek ,,wraca" do Ciebie a przecież o to Ci chodziło

Każde nowości w otoczeniu papug - mam na mysli nowe zabawki, patyki, kółka i inne takie w klatce oraz place zabaw poza klatką - sprawiają, ze ptak ma zajęcie i się nie nudzi. Nuda jest bowiem najgorsza dla pupila.
Od czasu do czasu będziesz musiała coś zmienić, przestawić, dowiesic lub zabrac z jego otoczenia po to, by Tolek miał nieustanną możliwość nowych zabaw. To prawie zupełnie tak jak z małym dzieckiem, które szybko się nudzi jakąś zabawką i trzeba dać mu nową.

Mam nadzieję że zachowanie Tolka jakie opisałaś w pierwszym poście uległo zmianie i nie wali już dziobem w michy, że już tak nie wrzeszczy.......
Skoro już przylatuje do Ciebie to w miarę możliwości poświęcaj mu jak najwięcej swego czasu bo nie majac ptasiej towarzyszki w Tobie widzi swoją partnerkę
Życzę Wam wszystkim dużo radosci i miłych chwil.

-
- Posty: 19
- Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 21:27
- Ptaki które hoduję: aleksandretta chińska
- Lokalizacja: Łódź
Witam :)
są już pierwsze pozytywne zmiany :) Toluś wreszcie się nie nadziera:) i rzeczywiście zajmuje się zabawkami - staram się co kilka dni przynosić mu coś nowego - a to patyki a to żołędzie - dzisiaj zrobiłam dla niego takie "szaszłyki z owoców" i z marchewki - był tak zajęty "rozmontowywaniem" tego co było nałożone na patyk, że wogóle nie przejął się tym że mam kolejny telefon {bo było to bardzo uciążliwe gdy w czasie rozmowy telefonicznej paput po prostu nie dawał mi dojść do głosu bo krzyczał straszliwie :( . Sam decyduje kiedy chce wyjść z klatki i kiedy chce do niej wrócić. Sam wchodzi chętnie na ramię i ... zasypia na nim :)
JESTEŚCIE WSPANIALI :))))
DZIĘKUJĘ ZA WSZELKĄ POMOC I PRZEPRASZAM ZA SWOJĄ IRYTACJĘ
są już pierwsze pozytywne zmiany :) Toluś wreszcie się nie nadziera:) i rzeczywiście zajmuje się zabawkami - staram się co kilka dni przynosić mu coś nowego - a to patyki a to żołędzie - dzisiaj zrobiłam dla niego takie "szaszłyki z owoców" i z marchewki - był tak zajęty "rozmontowywaniem" tego co było nałożone na patyk, że wogóle nie przejął się tym że mam kolejny telefon {bo było to bardzo uciążliwe gdy w czasie rozmowy telefonicznej paput po prostu nie dawał mi dojść do głosu bo krzyczał straszliwie :( . Sam decyduje kiedy chce wyjść z klatki i kiedy chce do niej wrócić. Sam wchodzi chętnie na ramię i ... zasypia na nim :)
JESTEŚCIE WSPANIALI :))))



DZIĘKUJĘ ZA WSZELKĄ POMOC I PRZEPRASZAM ZA SWOJĄ IRYTACJĘ

- Krysia-
- -#Administrator
- Posty: 1620
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
- Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Fakt, baaaardzo miło się czytało co napisałaś. Nie masz za co przepraszać, każdemu wolno się zirytować jeśli się słyszy nie to, co by się tak naprawdę chciało usłyszeć.
Ważne jest to, że nie poddałaś się, że nie uciekłaś z forum, że chciałaś posłuchać rad a przede wszystkim to, że wykazałaś naprawdę dobre chęci do wprowadzenia zmian. Teraz zbierasz plony swojej pracy. Masz spokój, możesz swobodnie przez telefon rozmawiać, Tolek się nie nudzi , ma zdrową żywność, itd, etc.
Naprawdę wielkie brawa Ci się należą !
Czy Tolek lubi jarzębinę ? Jeśli tak, to zamroź trochę na zimę. Jarzębina to wspaniała bomba witamin C, E, K, P , PP i trochę prowitaminy A. Ma w sobie więcej karotenu niż marchewka.
Owoce rokitnika też możesz zamrozić.
Powodzenia życzę

Ważne jest to, że nie poddałaś się, że nie uciekłaś z forum, że chciałaś posłuchać rad a przede wszystkim to, że wykazałaś naprawdę dobre chęci do wprowadzenia zmian. Teraz zbierasz plony swojej pracy. Masz spokój, możesz swobodnie przez telefon rozmawiać, Tolek się nie nudzi , ma zdrową żywność, itd, etc.

Naprawdę wielkie brawa Ci się należą !
Czy Tolek lubi jarzębinę ? Jeśli tak, to zamroź trochę na zimę. Jarzębina to wspaniała bomba witamin C, E, K, P , PP i trochę prowitaminy A. Ma w sobie więcej karotenu niż marchewka.
Owoce rokitnika też możesz zamrozić.
Powodzenia życzę

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości