Strona 1 z 1
gryzienie klatki
: śr lis 30, 2011 13:29
autor: DaArCiO
Ferdek jest u mnie od równego tygodnia, jego domem jest klatka typu OMEGA...od początku jak jest u mnie to w rogu często stara się przełożyć łepek przez kraty...chciałbym go wypuścić z niej aczkolwiek nie wiem czy nie jest za wcześnie?zauważyłem że lubi orzechy włoskie...daję mu je raz na dzień ale w bardzo małej ilości(1/4 połówki)z ręki nie weźmie ale jak położę mu go na patyku to przyjdzie po niego...i co z tym wypuszczeniem?nie chcę aby wyleciał z klatki i były problemy z powrotem.Czy też odczekać jeszcze parę dni?
: śr lis 30, 2011 14:43
autor: glizda177
mozesz spróbować wypuścić fredka najwyżej nie wróci do klatki na noc a np. na drugi dzien.Ja jak uczylam papugi wracania zaczynałam w weekend gdzie ma się spokojnie czas na to żeby ptaka przypilnować. Z orzechami nie przesadzaj to tlusty pokarm i kaloryczny aleksa nie ma takiego zapotrzebowania jak np. ary...
: czw gru 01, 2011 17:40
autor: gosiiiaczek
Wypuść papuga rano. Nie dawaj mu żadnego jedzenia poza klatką to sam do niej wróci.
: pt gru 02, 2011 18:40
autor: DaArCiO
wypuscilem go rano i co...i do tej pory nie zawital do klatki no masakra chyba bedzie:Djest chyba juz mocno glodny, bo bierze sie za farbe z rurek od centralnego;)no nic cierpliwie bede czekal co sie dalej wydarzy na pewno lapal go nie bede
: pt gru 02, 2011 18:42
autor: gosiiiaczek
jak mu niczego poza klatką nie dasz, żadnego owoca, czy czegokolwiek innego to na pewno wróci do klatki. Sam z niej wyszedł to sam wejdzie.
: pt gru 02, 2011 19:36
autor: DaArCiO
wrócił:D:D:Dale był głodny hehehe ja mam wrażenie, bynajmniej u mnie chyba tak jest że jak otwarłem mu boczne drzwiczki, którymi wyfrunął to potem miał problem z wysokości "namierzyć"to wejście,a gdy otwarłem górę klatki(klatka typu OMEGA) i włożyłem drążek między te górne drzwiczki to ani minuta nie minęła jak od razu na tym drążku usiadł...ale myślę, że z biegiem czasu się przyzwyczai...następnym razem otworzę mu tylko tą górę i włożę drążek...hehehe jaki zadowolony jak sobie pojadł:D:D:D
: pt gru 02, 2011 19:43
autor: gosiiiaczek
Możesz włożyć do klatki takiego długiego kija, żeby wystawał poza drzwiczki. Paput sobie będzie mógł usiąść na tym patyku i bez problemu wejdzie do klatki. Ja mam drzwiczki podwiązane pod kątem prostym. Papuga sobie może po nich chodzić, teraz jednak już po klatce najczęściej schodzi. Spokojnie, nauczy się. Najważniejsze, żeby klatkę kojarzył z jedzeniem.
: sob gru 03, 2011 12:00
autor: DaArCiO
tak właśnie drzwiczki również miał otwarte pod kątem prostym,ale wydaje mi się że następnym razem jak go wypuszczę to od razu mu otworzę te górne drzwiczki i włożę między nie patyk będzie mu łatwiej skojarzyć.Oswajanie idzie w dobrym kierunku ponieważ nie płoszy się wogóle gdy się do niego zbliżam i je gdy mu podaję jakiś owoc z wykałaczki.Na razie mam tą długą, ale z biegiem czasu mu ją skrócę;)