PAPUGI FORUM

moja ciocia kupiła dziecku papugę. oczywiście po kilku miesiącach się znudziła i modrolotka wylądowała w piwnicy. postanowiłam ją przygarnąć.
i jest problem .;/
ona strasznie gubi piórka.
na łebku już prawie wcale ich nie ma, a na szyi też jej już znikają.
kupiłam w zoologicznym odżywkę na upierzenie ale nie wiem czy to pomoże.
papuga je normalnie (ziarenka, owoce itp.) nie chce tylko wapna jeść. ;/

może ktoś poradzi co zrobić aby te piórka odrosły. ??

zamiast wapna lepiej podawać sepię.

Wojo pisze:zamiast wapna lepiej podawać sepię.

a czym to się różni. ??

wyglądem i wartościowościa. wapno jest niepotrzebne dla papug..

może kup porządne witaminy typu omni wit to jest na pierzenie , ornitowit ? jak byla w piwnicy to upierzenie mogło zmarnieć od braku słońca wystawiaj ją na podwórko jak masz jak albo stawiaj w słoneczku oczywiście przysłaniaj kawałek klatki by miała też cień .

zbuntowany-anio, pierwszą koniecznością jest wizyta u weta i badania przeciw pasożytom - wszak ptak był w piwnicy i mogło coś się przypętać.
Tu http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=1825 masz wykaz i adresy gdańskich wetów od ptaków.
Drugą koniecznością jest to, co poradziła Ci glizda177, - koniecznie wystawiaj modrolotkę na słońce, ale początkowo na krótko i nie na rażące słońce tak, by ptak wzorku nie stracił. Stopniowo zwiększaj czas pobytu na słońcu.
Czy piwnica była ciemna i jak długo modrolotka w niej przebywała ?
Natomiast trzecią koniecznością jest odkarmienie papużki. Nie tylko suchą mieszankę ale również warzywa, owoce, zieleniny i zielsko.
Przeczytaj tematy http://aleksandretta.pl/forum/viewforum.php?f=150 a dowiesz się co można bezpiecznie papudze podać do jedzenia .
Sepię możesz zmielić lub drobno rozkruszyć dosypując do mieszanki ziaren.

Najważniejszą sprawą jest zapewnienie ptakowi możliwości codziennych kąpieli. U modorolotek trzymanych w zbyt suchym miejscu bez możliwości kąpieli dochodzi do takiego nadmiernego pierzenia.

papużka ma dostęp do miseczki z wodą. ;p jak jest w miarę ładna pogoda to jest wystawiana do ogródka.. xDD i daję jej codziennie świeże owoce i warzywa. ;p


a mogło by być to spowodowane stresem.? bo ogólnie ona nie jest oswojona (praktycznie nikt się nią nie zajmował) a teraz nagle ma kontakt z ludźmi.

a tak mniej więcej wygląda sytuacja. troszkę słabo widać bo się nie chciała obrócić. :P

http://zapodaj.net/0da713b26cdb.jpg.html

Chyba te pióra traci w wyniku drapania po głowie-powinien zbadać go wet od ptaków.A być może to zwykłe pieżenie tylko.Zbuntowany anioł musisz zadbać o bardzo odżywcze jedzenie napewno,odpowiednie dla tego gatunku.

to dość dziwnie wygląda a może jakiś świerzb ? albo jakieś cholerstwo piwnice czesto sa zgrzybiałe i wilgotne .Zacznij od wizyty u weta mi to może na jakieś pasorzyty wyglądać .Kup odpowiednie witaminy i dawaj dużo warzyw i owoców kozy lubią owoce jagodowe ..

Nawet nie tyle lubia ile wymagaja owocow jagodowych... Modrolotki maja specyficzna diete i musisz sie do niej dostosowac by Twoja modra wrocila do ladu. Podpisuje sie tez pod wczesniejszymi radami.

essex1 pisze:Chyba te pióra traci w wyniku drapania po głowie-powinien zbadać go wet od ptaków.A być może to zwykłe pieżenie tylko.Zbuntowany anioł musisz zadbać o bardzo odżywcze jedzenie napewno,odpowiednie dla tego gatunku.

możliwe. ;p pod skrzydełkami też nie ma piórek a często się tam drapie. ;p

Widocznie samce modrolotek tak już mają, że w na głowie łysieja tak jak niektórzy panowie...Ale poważnie to ja też mam parke modrolotek i samiec też traci pióra na całej głowie tłumaczenie że za mało kąpieli....to i samiczka by traciła pióra u niej akurat jest ok....więc niewiadomo fakt ze zaczął intensywniej tracić pióra w okresie grzewczym i faktycznie może być suche powietrze Ale to samo byłoby z samiczka...kiedyś pewien hodowca powiedział mi ze to może być wynik jedzenia słonecznika....?!