PAPUGI FORUM

Witam Wszystkich.
Jako nowicjusz mam pytanie do Was, co się znają na rejestracji ptaka łąkówkę
Zakupiłem dziś ptaka z dokumentem " Zaświadczenie nr. xx/xxxx wydane przez:
Powiatowy Lekarz Weterynarii w Warszawie ( imie i nazwisko Weta).
Dokument zawiera dane rodziców - nr. rejestracyjny, ilość potomstwa, no i adres właściciela dokładny, paragrafy no i pieczątka wraz z podpisem weta.

I teraz tak:

Gdzie mam się udać z takim dokumentem by ptaka zarejestrować?.
Jaki koszt rejestracji jest?
Czy to jest opłata jednorazowa, czy co rok trzeba opłacać?

Mam nadzieję że ktoś już to przechodził, i mi pomoże w rejestracji tego ptaka.
Od czego mam zacząć, by nie chodzić od drzwi do drzwi w urzędach.

Ja mieszkam w Gnieźnie i do kogo się udać?, to jest mój pierwszy ptak z papierami.

Pozdrawiam Was i czekam na odzew.
Żółtodziób na forum
_felicjan_

Idziesz do swojego starostwa, płacisz 27 zł i rejestrujesz. Opłata jest jednorazowa.

Dziękuję za pomoc EKSPERT-HODOWCA.
Wybiorę się po niedzieli.
I dam odpowiedź jak to w naszym mieście przebiegło podczas rejestracji.
Pozdrawiam jeszcze raz
żółtodziób
_felicjan_

_felicjan_ pisze:Dziękuję za pomoc EKSPERT-HODOWCA

Ekspert-hodowca to nie nick tylko grupa, nick to JC

Na rejestracje papugi masz 14 dni.

W załączniku masz wniosek do wypełnienia, który kiedyś zapisałem na PC i z którego ja korzystałem. Może Ci się przyda. Chciałem podać ci link do wniosku z Download, ale niestety cały czas mi błąd wyskakuje a jak konkretny link się włączy to mam puste pole więc wrzucam w załącznik

nie mogę otworzyć tego pliku.
jaki program muszę zainstalować GOLD ANGELO?

_felicjan_, przeczytaj temat z linka http://aleksandretta.pl/forum/viewtopic.php?t=1134 a dowiesz się co i jak.
Skseruj sobie dokument z którym pójdziesz do Starostwa czy Urzędu byś miał dla siebie jakiś egzemplarz.

_felicjan_ pisze:Zakupiłem dziś ptaka z dokumentem " Zaświadczenie nr. xx/xxxx wydane przez:
Powiatowy Lekarz Weterynarii w Warszawie ( imie i nazwisko Weta).
Dokument zawiera dane rodziców - nr. rejestracyjny, ilość potomstwa, no i adres właściciela dokładny, paragrafy no i pieczątka wraz z podpisem weta.

A ja mam kilka pytań w związku z powyższą wypowiedzią.
Czy oprócz tego dokumentu (wg mnie jest to dokument potwierdzający wyklucie ptaka w niewoli) masz jeszcze inny dokument (zarejestrowanie ww łąkówki)
Jak data widnieje na tym dokumencie od PLW(jest ważny 14 dni od daty wystawienia tyle czasu ma hodowca na którego jest wystawiony ww dokument na zarejestrowanie młodych ptaków)

Moim zdaniem na ten dokument |(jeśli jest to dokument potwierdzający wyklucie ptaka w niewoli) Ty _felicjan_, jako osoba która zakupiła ptaka nie zarejestrujesz.
Z tym dokumentem poowinien udać się do organu rejestracyjnego(wydz. ochrony środowiska w UM lub Starostwie) hodowca u którego te ptaki przyszły na świat.
Nastepnie ten hodowca dostaje dokument rejestracyjny na nowe ptaki i przy sprzedazy powinien dać ci właśnie dokument rejestracyjny młodych ptaków oraz dokument od PLW(ksero)
Nastepnie ty z tym dokumentem/ami idziesz do swojego organu rejestrującego ptaki tam płacisz 26zł od gatunku(tak jest u mnie) i po tygodniu(max do 14 dni) otrzymujesz" swój" dokument rejestracyjny.

GoldAngelo pisze:W załączniku masz wniosek do wypełnienia, który kiedyś zapisałem na PC i z którego ja korzystałem. Może Ci się przyda.

GoldAngelo, z reguły każdy organ rejestrujący ma swoje własne wzory więc jesli nie należysz do tego samego organu rejestracyjnego to _felicjan_, nie będzie mógł z niego skorzystać.

coco39 pisze:GoldAngelo, z reguły każdy organ rejestrujący ma swoje własne wzory więc jesli nie należysz do tego samego organu rejestracyjnego to _felicjan_, nie będzie mógł z niego skorzystać.

To zależy od urzędnika. U mnie akurat szli na rękę i przyjmowali takie Wnioski pod warunkiem, że były one poprawnie wypełnione. W tym roku zmienił się ktoś tam na wysokim stanowisku i nie wiadomo co zarządzi. _felicjan_ może się skontaktować telefonicznie ze swoim urzędem i spytać czy to sprawia jakiś problem czy nie.

Moja wypowiedź była napisana na podstawie własnych doświadczeń.Też miałem wzór nie z Rybnika i został odrzucony gdyż "UM Rybnika posiada własne wzory dokumentów urzędowych" - tak zostałem kiedyś poinformowany i nie ma tutaj nic do powiedzenia urzędnik przyjmujący "papier".Jest to odgórny "prikaz" w moim przypadku Prezydenta Miasta Rybnika.Jak jest w innych miejscowosciach trudno mi powiedzieć.Jestem zdania że lepiej pobrać druk w właściwym urzędzie niż latac po kilka razy.Biuro podawcze Michał przyjmie wszystko ale to My później latamy jak coś jest nie tak.

Czekam z niecierpliwością aż odezwie się _felicjan_, co załatwił z tym dokumentem,bo obawiam się że jeśli to jest to o czym myślę(i napisałem w poprzednich wypowiedziach) to może nie zarejestrować ptakana podstawie teg dokumentu.Ale obym się mylił.

coco39 pisze:Jestem zdania że lepiej pobrać druk w właściwym urzędzie niż latac po kilka razy.Biuro podawcze Michał przyjmie wszystko ale to My później latamy jak coś jest nie tak.

Nie neguję i popieram Zastanawia mnie też jak u _felicjana_ zapatrują się na dokument potwierdzający, że jest się właścicielem ptaka (np. umowa kupna-sprzedaży czy paragon ze sklepu zoologicznego).

Witam wszystkich.
Byłem w urzędzie w swoim mieście.
Każde starostwo ma swój własny druk do rejestracji ptaka.
I ma rację w 100% coco39, to co On napisał to jest prawda.
Mi wypisali warunkowo dokumenty w starostwie.
Na tyle była Pani uprzejma że przymrużyła oko.
Z takim dokumentem to nie mam co szukać w urzędzie,
co gościu mi przesłał wraz z ptakiem.
Tak więc sprawa się wyjaśniła i ma szczęśliwy koniec.
Ja ptaka zarejestrowałem.

Powiem tylko jedno: jednak ludzi jest coraz mniej uczciwych.
Pytałem i prosiłem żeby miał ptak legalne dokumenty, i abym nie miał kłopotów z rejestracją tego ptaka
Dzięki Pani urzędnik zarejestrowałem ptaka.
Po raz pierwszy i ostatni z takim dokumentem zarejestruję - tak powiedziała mi.

Pozdrawiam wszystkich na forum.
Sławomir Prus
Gniezno
_felicjan_

_felicjan_, a mówiła coś na temat dokumentu potwierdzającego, że ptak jest Twoją własnością? Jakiejś umowy kupna-sprzedaży lub czymś podobnym?

nie, popatrzała na ten dokument od gostka, i na nr. sprawy weta powiedziała że to starczy.
podczas odbioru dokumentu - zaświadczenia własności ptaka,
powiedziała mi że kontaktowała się z Warszawą i sprawdzała autentyczność tego dokumentu.
Jak pisałem, że nie powinna wogóle mi zarejestrować tego ptaka.
I chylę czoło aż do ziemi dla tej Pani urzędnik.
coco39, napisał bardzo szczegółowo na temat rejestracji łąkówki.

Pozdrawiam

_felicjan_, Dziwne ja na podstawie takiego dokumentu - zaswiadczenie o ur.w niewoli bez problemu zarejestrowalam ptaki.Bez umowy kupna-sprzedazy-przekazania
Ile starostw tyle interpretacji przepisow.

no widzisz,
to jest mój pierwszy ptak z dokumentami, a będzie więcej z upływem czasu.
Znając życie "Kowalska" będzie inpretować dany przepis inaczej za każdym razem.
Ja się cieszę że dało radę zarejestrować tego ptaka z małymi poroblemami ( ale jest zarejestrowany), mam nadzieję że pani urzędnik, gdy odwiedzę ponownie urząd nie będzie miała "widzimisie". Bo to nie jest mój pierwszy i ostatni ptak z dokumentami do rejestracji.

Będę poszukiwał kolejnych papug łąkówek wspaniałych z dokumentami na sprzedaż.
Jeśli ktoś ma takie ptaki z dokumentami " UMOWA KUPNA SPRZEDAŻY + POTWIERDZENIE NARODZIN PRZEZ WETA ( musowo musi być numer służbowy dokumentu, pieczątka, nazwisko weta wraz z dokładnymi danymi adresu sprzedającego - nie mogą być to dokumenty z kserowane ) proszę o kontakt na PW. Jestem zainteresowany zakupem i czekam na propozycje sprzedaży papug łąkówek wspaniałych.
docelowo szukam 2 par papug nie z pokrewnionych.

Pozdrawiam i czekam na odzew.
Sławomir Prus
Gniezno
www.egzotyczneptaki.pl.tl

PS. - Zakup dopiero po 1 czerwca 2011.
musowo foto na e- maila + cena brutto z dokumentami wymienionymi powyżej.
Inaczej ignoruję propozycje.
Zapraszam do współpracy.

Pamiętajmy jedno,
Że za każdym razem ten sam przepis,
będzie interpretowany 10 razy inaczej za każdym razem dziennie
Tak jest w moim mieście,
nie wiem jak jest gdzie inndziej

Pozdrawiam
Sławomir Prus
Gniezno

nie mogą być to dokumenty z kserowane - zgodnie z Ustawą o ochronie przyrody kopie są całkowicie dopuszczane, a "ksero" jest tez kopią

no dokładnie,
ale ja jestem żółtodziób.
I teraz wiem po swoim doświadczeniu.
Pozdrawiam

Jestem zaskoczona tym, że wymagają orginałow, kupując ostatnio ptaki dostalam dokument o ur. w niewoli a na nim było kilkanaście ptaków. Oczywiscie w odp. rubryce było wpisane ile ptakow z tej listy ja biorę. Więc w takiej sytuacji uzyskanie orginału jest niemożliwe.