Hodowla piony brązowoskrzydłej
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 0
- Rejestracja: pn lut 24, 2020 12:29
- Ptaki które hoduję: Nie hoduje
Hodowla piony brązowoskrzydłej
Witam, poszukuje hodowcy piony brązowoskrzydłej. Niebieskogłowe wiem gdzie znaleźć. Sprawdzałam świat papug, park papug, Pan Henryk Biskup czy Pan Witek - nikt nie ma, jedynie sklep z papugami, który tnie ptakom lotki :( Zna ktoś kogoś jeszcze? Jeden Pan na granicy Czech z Austrią ma, ale ja jestem z Zachodniopomorskiego i wychodzi z tego 10 godzin jazdy z papuga ponad 5cioma pociągami.... Jakis pomysł? Blablacar tak daleko nie jeżdżą, na pewno nie bezpośrednie
Mówisz o sklepie z papugami w Warszawie? Może idzie się jakoś z nimi dogadac, żeby Twojej papudze lotek nie cieli? Pewnie musiałabyś poczekać, aż wyklują się kolejne młode.
Jeśli się nie uda to może samolot? Nie wiem czy są jakieś połączenia, ale musiałabyś wszystko dokładnie sprawdzić w liniach lotniczych, jak to dokładnie wyglada. Był nawet post na forum, że ktoś już przewoził tak papugi i nawet mógł ją wziąć na pokład (na terenie Polski) .
Ja osobiście rozmawiałem z polecanym hodowca niebieskogłowach z tego forum i mi powiedział, że sam przewoził papugi z Belgii do Polski i nie miał z tym żadnego problemu, a to około 12-14 godzin jazdy samochodem.
Ludzie wysyłali też papugi kurierami (co prawda specjalnymi i tylko na terenie Polski), ale ta usługa już nie jest dostepna.
No i według mnie przewóz pociągiem raczej nie byłby zdrowy ani dla Ciebie ani dla papugi, więc proponowałbym poprosić jakiegoś znajomego, ewentualnie znaleźć kogoś kto by Cię zawiózł w tą i spowrotem. Musiałabyś dobrze zapłacić, ale jeśli bardzo Ci zależy to chyba byłaby najlepsza opcja.
Dodatkowo powiem, że brazowoskrzydle to jeden z rzadziej hodowanych gatunków pion, więc możesz mieć z tym problem, aby znaleźć kogoś w Twojej okolicy.
Jeżeli bardzo Ci zależy na tym gatunku i reszta opcji nie wypali to osobiście zdecydowałbym się na ptaka z przyciętymi lotkami. One po czasie i tak odrosną. Kwestia jest tylko tego czy ptak w ogóle nauczyl się latać przed obcięciem.
Jeśli się nie uda to może samolot? Nie wiem czy są jakieś połączenia, ale musiałabyś wszystko dokładnie sprawdzić w liniach lotniczych, jak to dokładnie wyglada. Był nawet post na forum, że ktoś już przewoził tak papugi i nawet mógł ją wziąć na pokład (na terenie Polski) .
Ja osobiście rozmawiałem z polecanym hodowca niebieskogłowach z tego forum i mi powiedział, że sam przewoził papugi z Belgii do Polski i nie miał z tym żadnego problemu, a to około 12-14 godzin jazdy samochodem.
Ludzie wysyłali też papugi kurierami (co prawda specjalnymi i tylko na terenie Polski), ale ta usługa już nie jest dostepna.
No i według mnie przewóz pociągiem raczej nie byłby zdrowy ani dla Ciebie ani dla papugi, więc proponowałbym poprosić jakiegoś znajomego, ewentualnie znaleźć kogoś kto by Cię zawiózł w tą i spowrotem. Musiałabyś dobrze zapłacić, ale jeśli bardzo Ci zależy to chyba byłaby najlepsza opcja.
Dodatkowo powiem, że brazowoskrzydle to jeden z rzadziej hodowanych gatunków pion, więc możesz mieć z tym problem, aby znaleźć kogoś w Twojej okolicy.
Jeżeli bardzo Ci zależy na tym gatunku i reszta opcji nie wypali to osobiście zdecydowałbym się na ptaka z przyciętymi lotkami. One po czasie i tak odrosną. Kwestia jest tylko tego czy ptak w ogóle nauczyl się latać przed obcięciem.
-
- Posty: 0
- Rejestracja: pn lut 24, 2020 12:29
- Ptaki które hoduję: Nie hoduje
Tak, ten w Warszawie, słyszałam złe opinie, że źle je karmią, nie dbają, przycinają lotki mimo próśb, aby tego nie robić - po prostu nie chce dać im opcji zarobku.
Skoro ten Pan dał radę przejechać z belgii z ptakiem, który go nie znał, to myślę że też dam radę. Pojadę samochodem, może ktoś mi pomoże.
Tak na przyszłość - mój chłopak miał mieszkanie nad pocztą i powiem jedno - nigdy nie wysyłajcie zwierząt pocztą polską. Rzucanie paczkami, zderzanie się wózków, to nic - czasami było widać listonoszy, którzy siadali na kupie paczek. Dobrze, że już tego nie ma
Skoro ten Pan dał radę przejechać z belgii z ptakiem, który go nie znał, to myślę że też dam radę. Pojadę samochodem, może ktoś mi pomoże.
Tak na przyszłość - mój chłopak miał mieszkanie nad pocztą i powiem jedno - nigdy nie wysyłajcie zwierząt pocztą polską. Rzucanie paczkami, zderzanie się wózków, to nic - czasami było widać listonoszy, którzy siadali na kupie paczek. Dobrze, że już tego nie ma
To skoro decydujesz się na auto to polecam zadzwonić do hodowcy jak najlepiej przewieźć ptaka podczas takiej podróży. Podejrzewam, że bez problemu udzieli Ci paru informacji.
- Rozalka:)
- Posty: 389
- Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
- Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
- Lokalizacja: Siedlce
Byłam tam (w sklepie z papugami) i popełniłam błąd kupując jakiekolwiek papugi. Dobrze robisz nie chcąc tam kupować - ja jak pierwszy raz tam byłam to miałam 15 lat i byłam idiotką bo nie zauważyłam nic złego. Dopiero po trzeciej wizycie do mnie dotarło - 3 amazonki w małej klatce, która nawet metru wysokości nie miała, Kilkukrotnie mówiłam by nie podcinać lotek mojej papudze - sprzedawca niechętnie ale skoro protestowałam to nie zrobił. A w najgorszych warunkach są ptaki, które nie są papugami - oni w takich małych klateczkach trzymają co nawet nie mogą skrzydeł wyprostować. A najokropniejsze rzeczy wyczytałam tu na forum, w dziale "nie polecam" jest oddzielny temat o tym.RabataCebulowa pisze: ↑wt lut 25, 2020 13:46Tak, ten w Warszawie, słyszałam złe opinie, że źle je karmią, nie dbają, przycinają lotki mimo próśb, aby tego nie robić - po prostu nie chce dać im opcji zarobku.
Skoro ten Pan dał radę przejechać z belgii z ptakiem, który go nie znał, to myślę że też dam radę. Pojadę samochodem, może ktoś mi pomoże.
Tak na przyszłość - mój chłopak miał mieszkanie nad pocztą i powiem jedno - nigdy nie wysyłajcie zwierząt pocztą polską. Rzucanie paczkami, zderzanie się wózków, to nic - czasami było widać listonoszy, którzy siadali na kupie paczek. Dobrze, że już tego nie ma
-
- Posty: 0
- Rejestracja: śr lip 22, 2020 17:39
- Ptaki które hoduję: Nie hoduję
Witam, bardzo chciałabym kupić w tym roku pionę (najlepiej niebieskogłową ale lubię też inne) i stąd moje pytanie: czy wiedzą państwo jak nazywa się ten hodowca na granicy Austrii z Czechami? Mieszkam w Austrii i wolałabym jak najkrócej przewozić papugę od hodowcy do domu. (Najpierw miałam w planach hodowlę w Krakowie)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość