PAPUGI FORUM

Dostałem od Wojtka zdjęcia suma którego dzisiaj złapał i to tylko dzięki Bogusi. Przed wypłynięciem Wojtek jak sam mi powiedział potrzymał Bogusię za kolano i oto są efekty.
Ciekawe co na to wszystko powiedział mąż Bogusi Sum ważył 32kg. i miał 162cm. dł.

Będąc pod wrażeniem z tego wszystkiego zapomniałem napisać że Wojtek zaprasza na kolację wszystkich chętnych popróbowania tego ''zwierza'' Trzeba tylko pojechać na Siemianówkę

O mamo ! ale gigant. Ja tam bym go wypusciła z powrotem , niech sobie pływa

Kurcze pieczone ale sztuka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hmm...przecież to widać, że to robota photoshop`a. Sum kupiony Wojtek doklejony.

Nie no tak poważnie, to gratulacje. Piękna sztuka

Wojtek rewelacja, ogromne gratulacje ,głowe spreparuj i powieś na ścianie , tak na pamiątke ,szkoda by było nie popatrzeć na takie trofeum ,może kiedyś i mnie się uda zawitać nad Siemianówkę

Jeszcze przydałoby się kilka danych , np. na co wziął, jak długo go holowałeś , wiesz te podstawowe dane.
Z drugiej strony na olimpiadzie nie możemy zdobyć medali to Wojtek nam poprawia statystykę. Przecież to złoty medal.

Z drugiej strony na olimpiadzie nie możemy zdobyć medali

Oj!! Mamy już dwa:)

Do akwarium go i niech siedzi do Świąt

Wypłynąłem przed 9 rano z synami Bogusi tak tylko pokazać zalew. Wziąłem spinning tez tak na wszelki wypadek. Założyłem małego woblerka i wolno zacząłem trolować na dwu i pół metrowej płyciźnie. Po przepłynięciu około 500 m poczułem zaczep, myślałem, że to korzeń jakiś. Pomału pociągałem go do łodzi kiedy około 10 m przed końcem nagle ożył. Wtedy Marek syn Bogusi usiadł za sterem by manewrować. Czułem, że mam dużą rybę liczyłem na taka około 20kg. Po 45 minutach zmagań z wiatrem i sumem, który uparcie ciągnął w trzciny, pokazał się nam pod powierzchnią. Jeszcze trochę pomęczyłem go i chwytem za żuchwę wyciągnąłem do łódki. Pragnę podziękować synom Bogusi Markowi i Pawłowi za pomoc i dyscyplinę bo bez ich pomocy mogło by to się skończyć porażka.

O mamo !!!! prawie i Twojego wzrostu WOjtek , ile tak orientacyjnie ważyła ?? Gratulacje dla synów Bogusi

Tak jak WojtekZ napisał 32 kg i 162 cm długi. Plecionka 0,22.

Jest to wszystko udokumentowane, ale zdjęcia wkleje jutro bo dzisiaj dopiero co wróciłam.Zaznacze ,że z samego rana panowie osiągneli taki sukces i potem szczupaki jakie Wojtek wyciągał już go tak bardzo nie cieszyły-nasze brzuszki jak najbardziej

Bogusiu razem z twoimi synami przyniosłaś Wojtkowi szczęście i dlatego złowił taką dużą rybkę

A oto dokumentacja wielkości i ciężkości suma:
A jaki był smaczny to tylko musicie uwierzyć mi na słowo

Czyli wziął jak zwykle - w najmniej spodziewanym momencie. Takie hole pamięta się ze szczegółami do końca życia. Jeszcze raz moje szczere gratulacje.

piekne , ale ja wole je ogladac zywe... rybe jem tylko raz do roku i to tylko malutki kawalek... ale wegetarianka nie jestem dla scislosci....

Moge Cię zapewnić ,że by smakowało.A żadne zdjęcie nie odda tego co to był za widok na żywo

Gretel nic nie chce mówic ale do 1 lipca jest okres ochronny

Odra ma swoje prawa do połowów sumów w zupełnie innym okresie ochronnym.