Ara harlekin rozmnażanie
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
- Posty: 1
- Rejestracja: pt gru 27, 2019 20:45
- Ptaki które hoduję: Ary ararauny, Ary harlekin, Amazonki niebieskoczelne
Ara harlekin rozmnażanie
Witam, posiadam samca ary harlekin (rodzice: chloroptera, ararauna) czy samiec będzie się nadawał na lęgi?
- Rozalka:)
- Posty: 389
- Rejestracja: wt cze 14, 2016 10:57
- Ptaki które hoduję: Lilianki, rudosterka zielonolica
- Lokalizacja: Siedlce
Dość często ary harlekin bywają płodne, jednak najlepiej napisać ostrzeżenie:
1. Hybrydy z punktu widzenia hodowli nie są warte bo często bezpłodne. Jeżeli Twoja jest płodna to potomstwo byłoby tzw. hybrydy drugiej generacji, czyli szansa na bezpłodność staje się większa
2. U hybryd jest większa szansa na problemy zdrowotne, które wzrastają wraz:
- kolejne pokolenia (czyli w Twoim przypadku nie do u niknienia bo już masz hybrydę)
- krzyżowanie mniej spokrewnionych gatunków/hybryd
W tym przypadku najmniejsze szanse na powikłania jest krzyżowanie z arą zielonoskrzydłą lub ararauną ale ja bym radziła w ogóle nie próbować. Zwolennicy hybryd uważają, że krzyżówki na zasadzie od jednego z gatunków od których pochodzi nie są aż takie złe ale to nic innego niż mniejsze zło. Nawet tą metodą szanse na powikłania rosną, tylko nieco mniej niż np. ara harlekin z żółtoskrzydłą albo w ogóle inną hybrydą.
Większość osób stąd od razu może napisać NIE, ja też jestem przeciw ale wolałam pokazać jakie są opinie zwolenników hybryd
1. Hybrydy z punktu widzenia hodowli nie są warte bo często bezpłodne. Jeżeli Twoja jest płodna to potomstwo byłoby tzw. hybrydy drugiej generacji, czyli szansa na bezpłodność staje się większa
2. U hybryd jest większa szansa na problemy zdrowotne, które wzrastają wraz:
- kolejne pokolenia (czyli w Twoim przypadku nie do u niknienia bo już masz hybrydę)
- krzyżowanie mniej spokrewnionych gatunków/hybryd
W tym przypadku najmniejsze szanse na powikłania jest krzyżowanie z arą zielonoskrzydłą lub ararauną ale ja bym radziła w ogóle nie próbować. Zwolennicy hybryd uważają, że krzyżówki na zasadzie od jednego z gatunków od których pochodzi nie są aż takie złe ale to nic innego niż mniejsze zło. Nawet tą metodą szanse na powikłania rosną, tylko nieco mniej niż np. ara harlekin z żółtoskrzydłą albo w ogóle inną hybrydą.
Większość osób stąd od razu może napisać NIE, ja też jestem przeciw ale wolałam pokazać jakie są opinie zwolenników hybryd
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości