W sumie, wiem czemu papugi się wyskubują i jeśli chodzi o moją papugę, piszę tu prosząc o radę - co dalej.
Moją mnichę nizinną mam już (dopiero) 2 lata. Niestety nie umie mówić (śmiesznie tylko porusza dziobem jakby coś chciała rzec, ale nie może


Jak ją kupiłam mieszkałam jeszcze z rodzicami, do własnego mieszkania przeprowadziłam się 5 miesięcy temu. Wszystko było ok, do końca czerwca, kiedy to mój pupil wyskubał sobie prawą stronę od szyi wzdłuż ciała do wysokości połowy skrzydła.
Faktem jest że pracuje po 12h, ale od 16:00 w domu z papugą już jest mój partner, więc ma ona towarzystwo ma zapewnione. Cały wolny czas jak jestem w domu, oraz przed pracą no i jak wracam - poświęcam Gringowi (tak się nazywa).
No ale, jak już wspomniałam - wyskubał się. To że to nie musi być tęsknota, wiem, ale nie są to też pasożyty.
Po około 3 dniach trochę mu to przeszło - wyrywał mniej, raz na dzień. Wcześniej potrafił częściej i nawet siedząc u mnie na ręku

Najbardziej zastanawia mnie coś innego - 11.07 musiałam wyjechać, zawiozłam więc i zostawiałam pupila u rodziców. Wróciłam wczoraj - Gringowi pięknie zaczęły odrastać pióra, nawet prawie przysłoniły już wyskubaną dziurę. Wróciłam z nim do domu, a on po niecałych dwóch godzinach wszystkie pióra które zdążyły odrosnąć, znów wyrwał!!!
Teraz siedzi za mną i co chwilę tylko słyszę jak piszczy/krzyczy rwąc kolejne pióra


Wiem, że teraz nasuwa się samo = on mnie nie lubi, woli moich rodziców, ale sęk w tym że tylko mnie akceptuje. Do mnie przylatuje, mi daje buziaki, jest tam gdzie ja - innych chętnie by zadziobał

Problem u niego jest taki, że nie krzyczy tylko wtedy jak ja jestem obok (chociaż zdarza mu się i tak). Jak mnie nie ma = krzyk wniebogłosy i jest trudno z nim wytrzymać...pisze to po to by zaznaczyć, iż mimo tego że u moich rodziców jest mu dobrze (nie skubał się tam) to nie może u nich siedzieć, bo już po 1 tygodniu niecałym mieli go powyżej uszu

Nie chce też karmić go psychotropami - szczerze mówiąc, może wiecie coś na ten temat?
Proszę doradźcie mi co mam robić, bo jestem w strasznej kropce


Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc.