rudosterka gryzie i nie lata

[tomakrus]

witam!
dostałem rudosterkę brązowouchą. Samiec, ma 1,5 roku. mieszkała u rodziny gdzie były dzieci. była ręcznie karmiona, ogólnie towarzyska.sa dwa problemy.

pierwszy-kiedy była mała podcięto jej lotki, i nie nauczyła się latać.
drugi- strasznie gryzie w ręce. wchodzi na ramię, tam siedzi spokojnie, ale ręce to jak płachta na byka. atakuje i gryzie. w poprzednim domu akceptowała tylko właściela, który wykarmił ja od małego, gryzła pozostałą część rodziny.

mam dwa problemy i nie wiem czy drugi nie wynika z pierwszego.

czy można nauczyć ptaka latać, ktory myśli, że jest nielotem i wszędzie łazi jak małpa?
czy można oduczyć go gryżć w ręce?
mi się wydaję,że gryzie ponieważ nie może latać, ma uraz psychiczny.
proszę pomoc, jakieś porady.
z góry dziękuję

ps.dziobem pociera o wszystko jakby chciał go zetrzeć.
co mu dać do starcia dzioba.

[Iwona346]

Do ścierania dzioba patole i konary przeróżnych grubości które będa tworzyć swoisty plac zabaw... Ptak ociera dziób żeby go wyczyścić, dziobem tez sprawdza stabilność podpórki na której chce stanąc, poznaje nowe przedmioty ich trwardość, grubość i strukturę... Im więcej różnych będzie miał naturalnych zabawek tym więcej zajęcia... Najgorszym wrogiem papug jest nuda - w naturze jest im całkiem obca...
Jeśli ptak nie latał do tej pory i nie wykazuje chęci będzie kłopot, można spróbować robić z nim ćwiczenia, ale ptak powinien miec motywacje...Kiedy nikt z domowników nie lata - on nie widzi powodu do latania...
Gryzienie po łapach - jedyna rada - nie wtykać łap pod dziób... Jesli będziesz szanował jego wolę i nie dotykał wbrew woli, jeśli zaczniesz powoli w ręce podawać smakołyki z czasem pownien ręce kojarzyć z czymś miłym... Powoli jednak i nic na siłę...

Pozdrawiam

[Boguśka]

To czeka Cię cała masa roboty ale jak tylko zależy Ci na ptaku na jego zdrowiu i szczęściu, a pisząc tu o rade to na pewno tak jest to dasz rade.Z ręcznie wykarmionymi papugami właśnie tak jest,że wcale tego nie wiedzą że nimi są i robią wszystko to co człowiek.Można nauczyć ptaka latać ale myśle,że zanim to zaczniesz powinieneś najpierw wyeliminować gryzienie.Papugi wszystkie ręcznie karmione lub nie boją się rąk,można dotykać je każdą inną częścią i jest okej a rąk się boją….Masz ją od niedawna i ona na pewno bardzo cierpi z tego powodu że już nie jest tam gdzie była i trzeba dać jej troche czasu na oswojenie się z nową sytuacją.Piszesz,że kiedy siedzi na innych częściach ciała to jest Oki,więc teraz staraj się jej nie brać do rąk i robić wszystko żeby z rękoma nie miła do czynienia.Klatke daj tak wysoko jak to tylko możliwe żeby mogła obserwować co dzieje się wokoło.Jedzenia dawaj wtedy kiedy jej w klatce nie ma i staraj się w tej klatce grzebać jak najmniej kiedy ona tam siedzi.Musi wiedzieć,że w klatce jej nic nie grozi i że jest tam bezpieczna.Dawaj dużo patyków i gałązek do obdziobywania-papugi w ten sposób czyszczą i ścierają sobie dzioby kiedy tego nie mają robią to na tym co znajdą pod dziobem-drzwi,książki,ściany….i sam się przekonasz jak tylko jej tego nie zapewnisz.Zrób jej plac zabaw(popatrz w albumie tam są w galeriach użytkowników ich place)daj dużo zabawek do niszczenia,musi po zatym w klatce mieć kamień mineralny i sepie to też m.in. do ścierania dzioba.Po zatym dużo warzyw i owoców te twardsze też służą do ścierania,żerdki w klatce naturalne i musisz tak użądzić jego miejsce do zabawy żeby musiał się spindrać,żeby był wysoko i naprzykład dać smakołyk tak żeby nie miał jak podejść i musiał spróbować polecieć.Ja myśle,że inni użytkownicy też będą chcieli Ci pomóc i podsuną jakieś dodatkowe pomysły.A pomysły tak musisz uzbroić się w cierpliwość bo to jest bardzo ciężka praca i musisz mieć czas,być cierpliwy i na pewno Ci się uda.Tylko pamiętaj nie wolno ptaka BIĆ,ani na niego KRZYCZEĆ i nie obrażaj się.Papugi nie da się skarcić tak jak psa bo ona nie rozumie że robi coś żle i nie wie że ty się obrażasz za to czy tamto.Musisz traktować ją jak malutkie dziecko i wszystko nauczyć ją od nowa.Życze powodzenia i czekamy na afekty Twojej pracy.