Strona 1 z 1

Rudosterka niebieskoszyja :)

: ndz gru 16, 2012 17:39
autor: Nadia86
No i stało się:)) Wybierałam między senegalcem a rudosterką i padło na rudosterke....I dzięki temu przedstawiam Wam mojego ptaszka :))przepiękny i kochany papug..ale narazie baaardzo dziki acz zaciekawiony wszystkim :) Jest z sierpnia tego roku...oko całe ciemne narazie...i widać młodziak z niego...ale wychowany przez rodziców naturalnie i z człowiekiem za dużej styczności nie miał jedynie tyle co do karmienia. Ciekawa jestem dlatego czy sie tak oswoi jak wasze paputy :)Moj pies nim jest narazie oczarowany tez i narazie jest wielki pisk bo ona chce sie dostac do klatki i powąchać i sie pobawić...ale mam nadzieje że za kilka dni emocje wszystkim opadną i przejdzie do porządku dziennego jeśli chodzi o obecność ptaszka :) Oby :)) Bo co prawda mam owczarka australijskiego tj pies pasterski ale pogoń za ptaszkami naturalną ma....ale mysle że to jest bardziej ciekawośc i flustracja bo do tej pory była sama..a teraz generalnie pies doszaje szału..piszczy..szczeka wyje...bo ona chce ptaska dopaść.. ;)

Jeszcze nie wiem jakiej jest plci ale badania DNA zrobie bo w przyszlosci chce zeby doszedl drugi paput :)
Obrazek

: pn gru 17, 2012 10:22
autor: Boguśka
Moja suka też garneła się do klatki dopóki był jeden papug i się bał-ale odkąd jest Bodzio i On się nie boi a wręcz garnie się przez pręty do niej to całe zainteresowanie umarło śmiercią naturalną :-P Ale uważać trzeba bo nigdy nic nie wiadomo.Teraz daj mu pare dni spokoju by mógł sobie poobserwować pokój i wasze zwyczaje i możesz zacząć wypuszczać na loty.

: wt gru 18, 2012 12:53
autor: Nadia86
To nie chodzi o garniecie sie psa do klatki...to chodzi o amok flustracje.....olbrzymie emocje i chec rzucenia sie na ptaka...ale juz jest lepiej..potrafi sie pies przy papudze juz ogarnac takze widze swiatelko w tunelu ze ja kiedys zaakceptuje...ale pierwszy dzien byl straszny w zasadzie podlamal mnie bardzo bo nie widzialam takich emocji i stresu u psa......jednak martwi mnie zachowanie paputka:(

Jest bardzo malo ruchliwy siedzi na 1 zerdzi albo na hustawce....i caly czas odpoczywa tzn jedna lapa w gorze i siedzi.....i siedzi .....i siedzi.....

Nie podobaja mi sie jego piorka do konca tzn maja czarne obwodki...dziwne czarne znaczenia....i to nie chodzi o zniszczenie pior bo piora w ogonie ma masakryczne....ale takie delikatne plamki na zielonych piorach

Oczka ma blyszczace...dziob i otworoy nosowe suche...oczka cale czarne i wyarwienie nie pelne wiec napewno to mlody papug....na dokumentach jest ze z sierpnia...ale dziwne ze po tej klatce w ogole nie biega...dzisiaj np wykapala sie w poidelku....teraz czysci piorka....ale bardzo malo sie odzywa.....i naprawde jest baaardzo spokojna......moja modrolotka zapierniczala po klatce a ta caly siedzi....:(


Wcina glownie jablko...ziarenek nie chce jesc...marchewka jest blee....mandarynka ujdzie w tlumie..kupilam pokarm dla srednich papug vitakrafta...ale w ogole prawie go nie je....wiem ze hodowca karmil go pokarmem dla duzych papug bo glownie ma ary zako i kakadu...

nie wiem jaki pokarm jej kupic bo musze jej zmienic i wymieszac bo ten ewidentnie nie pasi

i teraz pytanie dostalam do ptaka dokumenty do rejstracji...ale nie mam badan....zadnych badan...a kupki mi sie tak srednio podobaja i jej zachowanie i chcialam sie doradzic jakie badania zrobic malej...na co przebadac paputa?? tylko najlepiej zebym go nie musiala brac do weterynarza tylko np z kalu zrobic

i kolejne pytanie...wieczorem jak mam wlaczone swiatlo to siedzi napuszona i patrzy.....a w momencie wylaczenia swiatla zaczyna gadac po swojemu....i chodzic po klatce..bawic sie....a nawet latac.....moze ktos mi wytlumaczyc o co chodzi i od kiedy papug jest aktywny po ciemku???

: wt gru 18, 2012 23:30
autor: misia458
Postaram się odpowiedzieć choć na niektóre Twoje pytania :-)
Pies w ogóle nie powinien mieć dojścia do klatki z papugą, ona się boi, jest u Ciebie bardzo krótko a już miała atrakcje w postaci psiska przy klatce. Czy jej klatka stoi na podłodze? jest jedna zasada: im wyżej tym lepiej.
Jeśli chodzi o mieszankę to sprawdzony i polecany na forum sklep masz tutaj:
http://www.hodowlapapug.pl/
jeśli potrzebujesz porady zadzwoń tam, na pewno uzyskasz pomoc ( wiem bo też dzwoniłam :-P )
W zwykłych zoologikach dostaniesz mieszanki Versele Laga. Jeśli papug wcina głównie jabłko to i kupki ma rozwodnione, konsystencja i kolor kupki zależy od tego co papuga zjadła :lol:
Moje paputki zawsze po wyłączeniu światła "zgrzytają", skrzeczą czasami nawet głośno, trochę jeszcze chodzą po klatce, trwa to przeważnie kilka minut a potem idą grzecznie spać.

: czw gru 20, 2012 12:20
autor: fotorobart
Nadia86, może pies ma jakiś problem emocjonalny z powodu zamykania go w klatce??

: czw gru 20, 2012 13:49
autor: wojtek
Nadia86 pisze:Nie podobaja mi sie jego piorka do konca tzn maja czarne obwodki...dziwne czarne znaczenia....i to nie chodzi o zniszczenie pior bo piora w ogonie ma masakryczne....ale takie delikatne plamki na zielonych piorach

Młode tak mogą mieć, przepierzy się i będzie OK.

: pt gru 21, 2012 11:42
autor: seti
mój paput też miał takie czarne przebarwienia na piórkach (tych zielonych na skrzydłach), ale wszystkie nowe mają czysty kolor i są piękne i błyszczące :-D ogon też był zmasakrowany, za to dziś paput z dumą prezentuje swoje upierzenie :mrgreen:
w pierwszym poście pisałaś, że papużka jest wszystkim zaciekawiona... może "udzieliły" jej się emocje twojego psiaka...? w końcu to inteligentne stworzenie :-D i wie, że to ona jest "nowa" i wszystko wokół :-) jak tylko się oswoi z wszystkim i poczuje bezpiecznie, to na pewno pokaże na co ją stać :-P (mój paput też był bardzo spokojny przez pierwsze dni, a nie miał takiej "konkurencji" ;-) )
jak pisała misia458 kupki bardzo zależą od tego, co ptak akurat jadł... :-) ale jak chcesz je zbadać, to możesz bez wizyty u weterynarza (podstawowe badanie - tak było u mojego weta - 3 próbki z trzech kolejnych dni), więc nic skomplikowanego :-)
i na początku, mój paput też się ożywiał po zgaszeniu światła ;-)

Re: Rudosterka niebieskoszyja :)

: ndz lut 24, 2019 21:50
autor: Agata82
mam to samo, Ruffi po zgaszeniu światła podnosi takie larmo, że nigdy w ciągu dnia nie jest taki głośny...dzisiaj to już przegiął, musiałam iść uciszać normalnie... :)