W ubiegłym roku byłam w zoo we Wrocławiu. Bardzo tam mi się podobało, w tym roku też zamierzam tam jechać. Zobaczyłam tam jedyne w Polsce ary szafirowe. Były również najmniejszy gatunek ary- epolotówki, której niestety nie zrobiłam zdjęcia, ponieważ były mało widoczne, były zasłonięte jakąś matą ze słomy...ptaszki były zestresowane Ogólnie polecam te zoo, no i oczywiście nowoczesne afrykarium Poniżej kilka zdjęć papug.
Dowiedziałam się, że planują przebudowę ptaszarni we Wrocławiu. Nie jestem tylko pewna, czy będzie to polegać na tym, że część z papug będzie latać nad nami, czy powiększą tylko woliery. Jak się czegos dowiem to dam znac. Zastanawiam się nad karnetem całorocznym, maja zniżkę z urbancard dla Wrocławian polecam
Ja w ZOO byłam dawno teraz planuje powtórkę z racji na nowe Afrykanarium. Już kilka osób polecało mi zobaczenie afrykanarium ale jakoś czasu nie było, ostatnio tez czytałam na stronie http://visitwroclaw.eu/miejsce/afrykarium-wroclaw o atrakcjach w ZOO i w tym roku już nie odpuszczę :)
Byłam ponownie przedwczoraj i jeżeli chodzi o papugi to w tym roku miałam pecha Myślałam, że po trzech latach skończyli remont ptaszarni, a tu na dzień dobry informacja o jej remoncie I to jeszcze nie koniec: obok "baru pod papugami" są jeszcze woliery z papugami (nie pamiętam ile) to większość z nich podczas zmiany ekspozycji Więc miałam większego pecha niż 3 lata temu (przyjechałam rok po wcześniejszych zdjęciach, patrzyłam, że we wcześniejszych postach wspomniałam o tamtych planach) - wtedy ptaszarnię zamknęli niedługo przed moim przyjazdem do Wrocławia, natomiast większość wolier obok baru były "zamieszkane" ale już wtedy zauważyłam puste, na pewno rozelli nie było, ale w tym roku to już w ogóle....
W budynku "Madagaskar" pamiętam, że były dwa gatunki papug: nierozłączki siwogłowe i papuzice duże. To pierwsze nie wiem gdzie się podziało, drugie ma teraz lepsze warunki bo ma dostęp do woliery zewnętrznej:
dokładnie, dlatego pisałam Ci, że nie kojarzę papug z Wrocławia :) na stronie jest informacja, że ptaszarnia w remoncie do pażdziernika/listopada . Czyli znowu nie trafimy , a wybieramy się ponownie w tamte strony na wakacje i po drodze pewnie zahaczymy o ZOO :)
Cóż.. Jak ja byłam to naliczyliśmy 7 gatunków papug, więc coś tam jest tylko łatwo ominąć. Jeżeli faktycznie będziecie i będziesz chciała papugi to napisałam gdzie szukać