Mam to do siebie, że lubię rzadkie gatunki papug, dwa lata temu czytałam artykuł o arach błękitnych i była wzmianka o budowie pawilonu Rakosuv w praskim zoo w którym mają być właśnie one i parę innych rzadkich papug. Wtedy akurat nic mi nie przeszło przez myśl by tam jechać. Wgłębiłam się w temat jak przypadkiem trafiłam na czeską stronę o papugach gdzie jest taka fajna rzecz, że są listy gatunków papug ze wszystkich czeskich zoo (szkoda, że polskiej takiej nie ma

) i jeszcze aktualizowane (chociaż wiadomo, że zawsze będą jakieś pomyłki). Kojarząc wspomniany pawilon sprawdziłam jakie są w Pradze i aż trochę oczy zrobiłam

Są też zaznaczone te poza ekspozycją i szukałam w Internecie informacji to większość z nich właśnie ma być w tym pawilonie. Okazało się, że łącznie z tymi z pawilonu to kilkanaście gatunków wcześniej nie widziałam

Udało się zachęcić rodziców do wyjazdu

Pawilon miał być otwarty w zeszłym roku, ale zostało przełożone na ten rok. Planów jednak nie chcieliśmy zmienić, więc nie miałam pewności czy uda się go zaliczyć czy nie ale nie zależnie od tego i tak było dosyć sporo tych co nie widziałam (w szczególności mają dosyć sporo lor, w innych zoo widziałam 0-2 gatunki a tam 7 w tym 1 co widziałam wcześniej). Niestety pawilon wciąż jest zamknięty i się nie udało go zaliczyć

Ale pocieszenie jest takie co przed chwilą napisałam
Przechodząc do ogólnie o zoo: nie wiem na jakiej zasadzie, ale uznano je za piąte najlepsze zoo na świecie (przynajmniej tak jest na ich stronie). Biorąc pod uwagę wcześniejsze zoo co byłam (warszawskie, gdańskie, wrocławskie, opolskie i berlińskie) to wiele zwierząt ma bardzo dużo miejsca, jako przykład daję zdjęcie wybiegu dla żyraf, strusi (i coś tam jeszcze z nimi było). W związku z tym, że Praga nie jest położona na nizinie tak jak większość Polski (czy Berlin co też byłam) to tam też teren nie jest na jednej płaszczyźnie - część zoo jest położona niżej, a część sporo wyżej, o tyle wyżej, że nawet jest tam kolejka linowa

Z tej wyższej części daję zdjęcie na tą niższą, widzać tam też tą kolejkę.
W stosunku do tych innych zoo zauważyłam, że często można tam wejść na wybieg zwierząt, np. do wolier z ptakami to w kilku miejscach można (nawet do drapieżnych

), można do lemurów, pamiętam, że nietoperze z kolei miały te swoje "pomieszczenie" (nie wiem jak to się nazywa) otwarte i koło głowy mogły przelecieć i jeszcze by się dużo tego typu rzeczy znalazło.
C.D.N. (Następny post będzie ponownie o papugach)