PAPUGI FORUM

Witam mam pytanie czy mojemu paputkowi zamiast wody mogę dawać herbatę z cukrem i cytryną? Bardzo ją lubi! :P

z cukrem nie ,herbatkę podawaj jako łakocia jeśli lubi... nie widzę potrzeby odstawiania zwykłej czystej wody,bo lubi herbatkę

Czyli jak juz podaje jej herbate to bez cukru ?

bez cukru,soli itp. to szkodzi,podobnie jak nam

Racja tylko ja jej daje zawsze jak sam sobie robie i pije :P

Podobnie jak u mnie... Buźka uwielbia kawkę z ekspresu,dlatego muszę się kamuflować troszkę aby nie robić jej smaka

dlatego właśnie myślę, że lepiej nigdy nie częstować paputów czymkolwiek z naszych szklanek/talerzy, nawet jeśli jest to coś zdrowego... bo pewnego dnia dorwą się do czegoś szkodliwego i później tylko problem z pilnowaniem... a i ptasior nieszczęśliwy, bo pewnie nie rozumie, czemu mu odmawiamy ja swojemu nie daję nawet wody z mojej szklanki, tylko ma obok swoje naczynie z wodą ale dzięki temu mogę spokojnie przy nim jeść i pić wszystko a on dostaje kawałek biszkopta i też jest happy

Czy papugom w ogóle wolno podawać herbatę? Bo czytałam, że niespecjalnie...

Witam serdecznie! Jestem tu nowa, mam na imię Aleksandra i od 3 dni jestem szczęśliwą posiadaczką Aleksandretty Obrożnej- Kobe`ego. Zauważyłam, że mój paput bardzo mało pije. Ma poidełko z wodą oraz osobno wodę w pojemniku zawieszanym. Pierwszego dnia po podróży papuga piła wodę z tego dużego pojemnika, ale później praktycznie nic. Wody nie ubywa. Papuga je wszystko normalnie, ziarna, owoce, warzywa (może z nich się też nawadnia). Pomyślałam, czy nie zrobić mu herbatki rumiankowej, jeżeli posmakuje mu, może sobie przypomni o tym, że trzeba pić ?

jak będzie chciała to się napije (wody) tylko zmieniaj codziennie

nie pije za dużo bo czerpie płyny z owoców które jej podajesz

[quote="Krieg"]Czy papugom w ogóle wolno podawać herbatę?.... /quote]
Raczej nie wskazane z uwagi na zawartość teiny (kofeina) i szczawianów, które mają szkodliwy wpływ na nerki. Nie należy parzyć tych herbat, które są sztucznie aromatyzowane lub badziewia z jednorazowych saszetek (expresowe) bo są to zwykłe odpadki zwane pyłem herbacianym. Przecież kasę producenci muszą zarobić .......
Jeśli już koniecznie raz na jakiś czas chcesz papudze zafundować herbatkę, to tylko i wyłącznie herbatę zieloną (bez cukru ani innych słodzików) której liście jako jedynej ze wszystkich gatunków nie są poddawane fermentacji w procesie przygotowywania do sprzedaży.
Poczytajcie o herbatach i zobaczycie co sami wypijacie http://pl.wikipedia.org/wiki/Herbata bo ja herbat wogóle nie pijam Woda, woda, mleko 2 % i musi to być prosto z lodówki.
Moim zdaniem czysta, zwykła woda jest najlepszą do gaszenia pragnienia, zarówno ludzi, jak i wszelkich zwierząt.
A jeśli ktoś czasami chce papudze podać coś innego niż woda, może podać własnoręcznie zrobiony sok z warzyw czy owoców (będzie miał pewność że nie ma w nim konserwantów, cukru czy słodzików ani innych sztucznych dodatków). Może również zrobić kompot z owoców czy suszu owocowego. Ważne przy tym jest to, by susz nie był wędzony ani podwędzany.
Zukola, herbatka rumiankowa czasami jest podawana w przypadkach choroby ptaka, więc nie ma sensu by się organizm przyzwyczajał do tego zioła bo w razie potrzeby po prostu nie zadziała. Lepiej choć raz w tygodniu zrób jej soczek, ale niech papużka ma dostęp i do wody. Sama wybierze rodzaj napoju Przy czym taki sok nie może zbyt długo stać w pojniku bo w cieple szybko zachodzą procesy fermentacyjne.
Papugi nie piją dużo, czasami 3-4 łyki gaszą pragnienie, (nie widać ubytku wody) więc nie musisz się martwić. Twoja w żywieniu dostaje warzywa i owoce, a więc popyt na płyny w większości jest zaspakajany.

moja jednorazowo zawsze bierze 2 "łyki", więc ubytku wodu nie sposób zauważyć...
Zukola, jeśli twoja papużka je normalnie, to nie masz się czym martwić papugi nie piją dużo (ale zawsze muszą mieć dostęp do czystej wody) może twoja ma wystarczającą ilość z innych "produktów" i rzadziej pije, dlatego nie zauważyłaś kiedy to robi... dopóki normalnie je, to na pewno znajduje wodę kiedy jej potrzebuje

dziękuję za odpowiedzi, myślałam, że będzie wypijać 2l płynów dziennie stąd moje zaniepokojenie. Rzeczywiście wodę czasem sobie łyknie, jeśli to jej wystarczy, to ok. Najważniejsze, że bardzo lubi jeść.