Dzieki Wam , daliscie nam do myslenia. Fakt , papugi caly czas "to" robia , ale o jajkach nie bylo mowy..
Obserwujemy je non stop bo sa w salonie. Moge powiedziec ze on z niej prawie wogole nie schodzi... Ona bardzo przytyla ale na jajka szans nie bylo. do budki wchodzila tylko na chwile. Wiec postanowilismy jednak im ta budke. No i dzis zawisla tam "Skrzynia" wypelniona 9cm trocin lekko zwilgoconych....
Papugi -szok... Krzyk i panika ale zapewne tam wejda. Teraz pytanie? Co jeszcze moge zrobic zeby im pomoc aby mialy te jajeczka?
Maja sucha karme, jajeczna, + dzienne owoce i warzywa (szczegolnie jablko banan salata papryka marchew) To takie najczestrze. Jest cos o czym powinnam wiedziec?
Dodaje fotke nowej "Budki" Recznie robionej
