Aleksandretta Większa - problem z oswojeniem.

Ważnym czynnikiem jest prawidłowy dobór par lęgowych , warunki jakie stworzyliśmy ptakom oraz dużo cierpliwości ze strony hodowcy.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Mihue
Posty: 5
Rejestracja: śr lut 12, 2014 14:37
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Obrożna

Aleksandretta Większa - problem z oswojeniem.

#1

Post autor: Mihue » śr lut 12, 2014 14:43

Witam, posiadam Aleksandrette Większą od ponad dwóch tygodni, ale ona ciągle boi się mnie i mojej ręki. Ciężko jej nawet wysprzątać klatkę, jest wtedy przerażona. Co zrobić aby szybciej ją przyzwyczaić do siebie? Jeżeli niewłaściwy dział to przepraszam, ale nie wiedziałem gdzie ten temat umieścić.
Z góry dzięki i pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
misia458
-#moderator
-#moderator
Posty: 396
Rejestracja: sob maja 16, 2009 08:42
Ptaki które hoduję: Rudosterki
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#2

Post autor: misia458 » śr lut 12, 2014 16:16

Witaj, przeczytaj dział viewtopic.php?f=151&t=11
a wszystkiego się dowiesz jak postępować z pupautem.
Kochać zwierzęta to nie znaczy "być śmiesznym"

http://www.garnek.pl/anet00

Mihue
Posty: 5
Rejestracja: śr lut 12, 2014 14:37
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Obrożna

#3

Post autor: Mihue » czw lut 13, 2014 15:39

I jeszcze takie pytanie w tym temacie co by forum nie zaśmiecać. Co włożyć papudze do klatki żeby mogła sobie na tym ścierać pazurki i dziób (coś co można dostać w zologicznym)? Czytałem gdzieś że niektózy wkładają żerdź owiniętą papierem ściernym, ale jakoś nie za bardzo mnie to przekonuje.\
Dodatkowo jak siedzę przed jej klatką, tak jakby obgryzała sobie pazurka po czym schyla się patrzy na mnie i wydaje z siebie dźwiek jakby krzyczała. O co moze jej chodzić? I czy należy wypuszczać papugę z klatki jak nie jest jeszcze oswojona?

Awatar użytkownika
Tutuś
Posty: 20
Rejestracja: wt paź 22, 2013 21:17
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Większa

#4

Post autor: Tutuś » czw lut 13, 2014 15:54

Jak zakupiłeś papugę z woliery i nie była ręcznie karmiona to potrzebujecie duuużo czasu na poznanie :) Ja po 2 latach dopiero zauważam, że moje dzikusy są trochę odważniejsze i się już tak przeraźliwie nie boją ręki :) W klatce najlepszymi zabawkami są naturalne dosyć grube - takie, żeby papuga nie stykała się pazurami na około ( najlepiej z drzew owocowych) gałęzie, patyki itp. W zoologicznym to nie polecam tych żerdzi - są zbyt cienkie !
Dzwięki wydawane przez aleksy są naprawdę głośnie. Czasami tak się drą, że w uszach piszczy :) Zwłaszcza nad ranem jak tylko wstaną i wieczorem jak zachodzi słoneczko.

Mihue
Posty: 5
Rejestracja: śr lut 12, 2014 14:37
Ptaki które hoduję: Aleksandretta Obrożna

#5

Post autor: Mihue » czw lut 13, 2014 16:34

Dzięki za odpowiedź :) A mam ją wypuszczać jeżeli nie jest jeszcze oswojona? Takie gałęzie wystarczą aby ścierałą sobie pazurki i dziubek?

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#6

Post autor: Krysia- » czw lut 13, 2014 17:48

Mihue pisze:I jeszcze takie pytanie w tym temacie co by forum nie zaśmiecać.....

Zadając inne pytania i odbiegające treścią od przewodniego tematu własnie zaśmiecasz forum. Na tym forum pytania zadajemy w odpowiednich działach, min i na swoje ostatnie pytanie znajdziesz gotowa odpowiedź w temacie viewtopic.php?f=35&t=4941 , viewtopic.php?f=151&t=3420

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Hodowla i Rozmnażanie Aleksandrett-(psittacula)-”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości