Strona 1 z 1

krzyżówki aleksandrett

: czw sty 24, 2008 12:59
autor: Grzegorz
Nie znam się na mutacjach, przyznaję bez bicia, a dostałem maila na którego wypadałoby odpisać. Ja nic nie mam w tej chwili do sprzedaży z dorosłych, ale chodzi mi o dobór odpowiedniej mutacji. Może coś mniej więcej da się doradzić:

MAM PYTANIE CZY MIAŁBY PAN BĄDZ KTOŚ ZE ZNAJOMYCH Z BRANŻY COŚ DLA MOJEGO 4LETNIEGO SAMCA LUTINO COŚ DO KRZYŻOWKI ŻEBY ZAPOCZĄTKOWAĆ DROBNĄ HODOWLĘ I WYSZŁY CIEKAWE MŁODE.DUŻO SZUKAŁEM ALE Z WIEDZY KTÓRA POSIADAM JEDYNYM ROZSĄDNYM PARTNEREM BYŁABY MUTACJA NIEBIESKA CO DAŁABY ALBINOSA.NIE POSIADAM TEŻ WIEDZY Z JAKĄ MUTACJĄ JESZCZE MOŻNABY SKRZYZOWAĆ ŻEBY WYSZŁO Z TEGO COŚ ATRAKCYJNEGO BO PRZECIEŻ TYLU SZTUK JEDENEJ MUTACJI NIE ZAMIERZAM TRZYMAĆ TYM BARDZIEJ ŻE JEST TU U MNIE (W TORUNIU) KILKA OSÓB KTÓRYM MOŻNABY ODDAĆ PUPILKI, TYM BARDZIEJ ŻE JEST TU DOŚĆ OGRANICZONY DOSTĘP DO HODOWCÓW.Z TEGO CO OBSERWUJE DOMINUJE ŁÓDZ I ŚLĄSK

: czw sty 24, 2008 14:42
autor: Gerard
Z połączenia samca lutino( sprzężonego z płcią) z samicą niebieska wyjdą zielone samce( szpalty na lutino i nebieskie) i lutino samice(szpalty na niebieskie). Do albinosów potrzebaby jeszcze jednej krzyżówki tych młodych .

Do tego samca to najlepiej moim zdaniem dać :
1.samicę lutino-wtedy wszystkie młode wyjdą lutino lub
2. samicę pallid czyli popularnie mówiąć lacewinga- wtedy wyjdą samice lutino a samce PallidLutino(czyli pośrednie między lutino a pallid)

Można dawać też inne mutacje do tego samca ale w pierwszym pokoleniu nic ciekawego kolorystycznie sie nie odchowa, Pozdrawiam

: czw sty 24, 2008 15:59
autor: Grzegorz
Dziękuję za radę :) Wiedziałem że Ciebie zawsze można liczyć w tych sprawach ;-)

: czw sty 24, 2008 22:14
autor: Gerard
Są jeszcze mozliwości połączenia tego samca z samicą jakiejs dominującej mutacji jak np. szarozielona, ciemny faktor , fiolet, szek dominujący itp i wtedy w pierwszym pokoleniu oprócz lutino samiczek( w każdym przypadku) możnaby otrzymac samce wizualnie inne niz naturalne ale nie w każdym przypadku no i wątpię czy poza szarą można w Polsce łatwo zdobyć te inne dominujace mutacje.

Napisałem więc poprzedni post z praktycznego i realistycznego punktu widzenia bo mutacja pallid jest atrakcyjna i dość dostępna.


Możnaby jeszcze do tego samca puścić np.szarą (wizualnie) samicę , wtedy oprócz lutino samiczek mozna się spodziewać szarozielonych samców .

Mlode byłyby tez szpaltami ( trzebaby rozpisac dokładnie jakimi) i możnaby się bawic dalej w dalszych pokoleniach w krzyżowanie tych młodych itp , itd . Pozdrawiam

: czw sty 31, 2008 14:47
autor: Grzegorz
Muszę się jeszcze dużo nauczyć :) Daj mi jakiś ciekawy pomysł na jakąś literaturę o tym taką od A do Z. Ja eksperymentuję ze swoimi, ale jak wie się za wczasu czego można się spodziewac, to jest lepiej :)

: czw sty 31, 2008 21:06
autor: Gerard
Odnośnie literatury konkretnie na temat mutacji aleksandrett to chyba najwięcej o tym jest w książce:
ASIATIC PARROTS

AND THEIR MUTATIONS

G. J. J. Bastiaan

Czy tam jest od A do Z to raczej nie , ale jest dużo.




Dobrze jest znać książkę :

A Guide to Colour Mutations and Genetics in Parrots”
by Dr Terry Martin BVSc.

Na pewno wartościowa bardzo. Niestety znam ją tylko z fragmentów . Nie udało mi sie do tej pory zdobyć.



Swietna jest książka Dirka Van den Abeele o nierozłączkach . Tam jest sporo o genetyce i mutacjach .
Pozdrawiam

: czw sty 31, 2008 21:56
autor: wojtek
www.gencalc.com tu masz stronę .
a tu oko mozno nacieszyć: http://www.mutace-papousku.com/fotogalery.php?akce=vse

: pt lut 01, 2008 16:52
autor: Grzegorz
Dzięki Wojtku i dzięki Gerardzie. Książkę Bastiana zamówiłem (dostałem kontakt od pana Sobeckiego), ale chyba będe musiał jeszcze raz poprosić o wysyłkę. Najgorsze jest to że wszystko opisane jest w języku angielskim, a nasze nazewnictwo sporo się różni. Mam kilka książek z którymi mam problem, ponieważ przetłumaczyć je można na kilka sposobów a to nie na tym rzecz polega... Spróbuję uzupełnić bibliotekę o te ogzemplarze, zobaczymy...