Wyskubywanie piór młodym przez rodziców

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
alexa3
Posty: 25
Rejestracja: pn lip 22, 2013 21:07
Ptaki które hoduję: Aleksandretty obrozne,Rozelle królewskie ,Rozelle białolice,Księżniczki słoneczne,Szkarłatki królewskie,Księżniczki wspaniałe ?
Lokalizacja: Garwolin

Wyskubywanie piór młodym przez rodziców

#41

Post autor: alexa3 » ndz paź 27, 2013 21:06

Gdyby tak było to skubiące się ptaki automatycznie skubały by ptaki w parze a tak nie jest
.Mulisz się bo ptak dorosły nie pozwoli się skubać jeśli jest w parze ale widocznie tego nie zauważyłaś ? Ale zgodzę się że trudno to tak ocenić to faktycznie temat rzeka i za dużo czynników na to wpływa ?

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#42

Post autor: pysia34 » ndz paź 27, 2013 21:33

alexa3 pisze:Mulisz się bo ptak dorosły nie pozwoli się skubać jeśli jest w parze ale widocznie tego nie zauważyłaś ?

Owszem zauważyłam że również w tym się mylisz :) .... Kiedyś miałam sytuacje kiedy ara skubała partnera a sama pióra miała w idealnym stanie, a ten osiołek dawał się skubać :(

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#43

Post autor: WOJTEKZ » pn paź 28, 2013 08:24

pysia34 pisze:
alexa3 pisze:Mulisz się bo ptak dorosły nie pozwoli się skubać jeśli jest w parze ale widocznie tego nie zauważyłaś ?

Owszem zauważyłam że również w tym się mylisz :) .... Kiedyś miałam sytuacje kiedy ara skubała partnera a sama pióra miała w idealnym stanie, a ten osiołek dawał się skubać :(


Zgadzam się z Pysią , miałem podobne przypadki z nimfami i senegalkami.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

Awatar użytkownika
alexa3
Posty: 25
Rejestracja: pn lip 22, 2013 21:07
Ptaki które hoduję: Aleksandretty obrozne,Rozelle królewskie ,Rozelle białolice,Księżniczki słoneczne,Szkarłatki królewskie,Księżniczki wspaniałe ?
Lokalizacja: Garwolin

#44

Post autor: alexa3 » pn paź 28, 2013 11:06

Może faktycznie takie przypadki się trafią ale to jest kropla w morzu z tym co rodzice robią młodym. Do tej pory chyba nie udało się nikomu zdecydowanie powiedzieć dlaczego to robią młodym i dlatego i z książek które czytałem też nie jest jednoznacznie napisane dlaczego skubią.Dużo hodowców twierdzi właśnie że to jest genetyczne ale czy na 100 % tu bym się nie zgodził i to tyle ?

MisiekPapuga
Posty: 171
Rejestracja: pn lis 24, 2008 10:01
Ptaki które hoduję: Rozelle, Aleksandretty, Ary, Kakadu, Rudosterki, i parę innych
Lokalizacja: KRAKÓW / Tomaszowice
Kontakt:

#45

Post autor: MisiekPapuga » śr paź 30, 2013 00:28

U mnie też był przypadek że jedna para A. Większych tak załatwiła młode...Gdzie upatrywać przyczyn tego zjawiska?
www.CentrumHodowlane.pl oraz www.hodowlapapug.com - nowa odsłona strony - po przeczytaniu forum zapraszam również do mnie;)

Awatar użytkownika
Grzegorz
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 853
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:07
Ptaki które hoduję: aleksandretta obrożna, większa, chińska, himalajska, różowopierśna, seledynowa, żako, rudosterka, księżniczka walii, konura słoneczna, ara ararauna
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

#46

Post autor: Grzegorz » śr paź 30, 2013 00:33

Młode były wyciągane wcześniej do ręcznego karmienia? Moja para miała tak samo jak raz zostawiłem i młode w budce.
www.papugi.pl - papugi ogłoszenia
Każdy dzień przynosi nowe doświadczenia...

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#47

Post autor: pysia34 » śr paź 30, 2013 07:36

Najprawdopodobniej właśnie w tym, że były skubane przez rodziców. U mojego kolegi od którego pochodzi moja samiczka barwnicy która obecnie podskubała młode z pierwszego lęgu nie zaobserwował już skubania sterej samicy, ale młode wyciąga do ręcznego karmienia w czasie w którym pojawiają się pierwsze pałki. Więc możliwe , że gdyby zostawił dłużej problem by się pojawił. Możliwe również ze to preceder młodej samicy przy pierwszym lęgu. Ja obecnie czekam na pojawienie się puchu u małego z drugiego lęgu. Zobaczymy czy powtórzy skubanie.
Jeśli powtórzy będę zmuszona podbierać małe do karmienia nim zaczną obrastać w piórka. I nie sądzę, że to proceder u ręcznie karmionych samic, gdyż Mama Lorina u Wojtka nie była raczej ręcznie karmiona. A nawet jeśli bo pewności nikt nie ma gdyż kupił ją wiekową, to znów nie jest to regułą, gdyż moja druga ręcznie karmiona samica wcale tego nie robi. W zasadzie poza Myszą i dzikim samcem ary reszta papug u mnie jest ręcznie karmiona. Zobaczymy jak dalej będą się zachowywali rodzice przy kolejnych młodych. W drobiu skubanie jest często oznaką niedoboru, może tak występować i u papug. Dodatkowym atutem może być "smak krwi" u jednego z moich wcześniejszych samców -u chloroptery wyskubywanie piór następowało jedynie tych świeżo rosnących nadbiegłych krwią. Po pół roku stabilnej i bogatej diety skubał się wyraźnie mniej. I z mniejszą ochotą wyrywał te świeże pióra. Miał suplementowane minerały i bogatą dietę. Niestety był bardzo wiekowy więc obserwowałąm to jedynie przez rok, bo Kubuś zszedł po roku ze starości.
Przyjrzę się temu zjawisku w kolejnych lęgach jeśli się to zachowanie powtórzy i spróbuję metodą badań ptasiego profilu posprawdzać w tym okresie zasobność krwi w makroelementy. Może to da jakiś pogląd na przyczyny. Chociaż sądzę, zę to bardziej złożony problem.

owocms
Posty: 24
Rejestracja: pn kwie 25, 2011 16:05
Ptaki które hoduję: rozelle białolice ,rozelle królewskie
Lokalizacja: konin

#48

Post autor: owocms » czw cze 10, 2021 10:59

Witam,

ze względu ,że ostatni "post" był w 2013 roku chciałbym odświeżyć nieco temat.

U rozelli Królewskich zaobserwowałem podobne zjawisko, samiczka po wyjściu młodych z budki zaczęła najpierw skubać nóżki ,myślałem ze w celach pielęgnacyjnych ale na drugi dzień dwa młode już miały gołe brzuszki i widzę że próbuje się dobierać do kolejnych . W budce ptaki nie były skubane dopiero po wyjściu. Czy ktoś na przestrzeni ostatnich lat odnalazł lekarstwo na przypadłość ? w kilku artykułach wyczytałem aby otworzyć zadaszenie budki aby zmniejszyć atrakcyjność gniazda dla ptaka lub odsadzić samicę ,że samiec powinien sobie sam poradzić przy karmieniu.

Ptaki w ubiegłym roku odbyły udane lęgi (4 młode) i problem się nie pojawił tego roku 5 i do wyjścia z budki powiedziałbym że ptaki nadopiekuńcze młode rosły jak na drożdżach , zaobserwowałem że tylko samica zachowuje się w ten sposób ,wiek ptaków samica 4 lata samiec 3 lata

Z góry dziękuje za porady bardziej doświadczonych hodowców .

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#49

Post autor: WOJTEKZ » czw cze 10, 2021 16:11

Jeżeli skubie tylko samica to ją odsadź. Samiec powinien dać sobie radę w dokarmianiu młodych bez problemów.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

owocms
Posty: 24
Rejestracja: pn kwie 25, 2011 16:05
Ptaki które hoduję: rozelle białolice ,rozelle królewskie
Lokalizacja: konin

#50

Post autor: owocms » pt cze 11, 2021 09:15

Rozumiem, że samiczkę można dopuścić z powrotem do samca w momencie odsadzenia młodych czy np. jak młodsze nabiorą wigoru i będą w stanie uciec przed samicą ?
Zachować ostrożność w tym momencie jak to się zwykle robi u ptaków obcym sobie czy można wpuścić jakby nigdy nic ?

Awatar użytkownika
WOJTEKZ
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1667
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

#51

Post autor: WOJTEKZ » pt cze 11, 2021 10:56

Dobrze rozumujesz. Jednak młode muszą być w pełni wypierzone i samodzielne. Tak by swobodnie mogły się obronić przed samicą.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Żywienie-zdrowie-hodowla nimf”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości