Salmonella

Pamiętajmy, że leczyć powinien lekarz. Porady udzielane na forum to tylko dodatkowa pomoc.

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Awatar użytkownika
walh
Posty: 188
Rejestracja: ndz mar 25, 2007 11:49
Ptaki które hoduję: Ara ararauny
Ara macao
Ara chloroptera
Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: Racibórz

Salmonella

#1

Post autor: walh » pn lut 17, 2014 10:17

Eh, i stało się od czwartku walczę z salmonellą, musiałem przywieść chorego ptaka, który był nosicielem wirusa, pod wplywem stresu ujawnił się no i stało się 3 sztuki walczą z wirusem, (moje Chińskie)
, dostają antybiotyk, od weterynarza, w zastrzyku do mięśniowo, zaś ptaki u których nie ma objawów dostały zapobiegawczo do wody, w sobotę zrobiłem dezynfekcję klatki. Ale nie widzę zadnych szans na po prawę, 2 sztuki maja paraliż łap skręt szyi zaburzenia równowagi, skaczą po klagtce jakby ich coś goniło..., weterynarz powiedział że to wirus jest i po okolo 7-10 dni puści to ustrojstwo, lecz widze inny probhlem papugi nie jedzą nic a nic tylko piją. Pytałem wterynarza by zrobić sondę i podać do wola pokarm lecz oni nie mieli z tym do czynienia :?: :!: ze strzykawki też nie chcą jeść. Może macie rady, ? Kto miał styczność z tą chorobą?

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#2

Post autor: Krysia- » pn lut 17, 2014 11:47

walh, salmonellę wywołują bakterie, nie wirusy. Inne antybiotyki się bierze na zwalczanie bakterii i inne leki na zwalczanie wirusów.
Skoro wet ocenił że to wirus i dał Ci antywirusowy antybiotyk, natychmiast zmień weta :!:

Dobrze że papugi piją i niech pija jak najwięcej by przy towarzyszącej chorobie biegunce się nie odwodniły. By organy wewnętrzne nerki narządy rozrodcze nie uległy nieodwracalnym zniszczeniom bo zapomnij o rozmnażaniu..
Natomiast uszkodzenie głównych organów wewnętrznych prowadzi często do trudności z przyswajaniem pokarmu dlatego papugi nic nie jedzą, braku apetytu , chudnięciem a w konsekwencji do padnięcia.
Musisz leczyć WSZYSTKIE posiadane papugi bo mogłeś na dłoniach przenieść bakterie wszędzie.
Proszę byś przeczytał co prawda o salmonellozie gołębi ale to też ptaki http://www.golebie.r-ceram.tak.pl/porady/ptyfus.html
Są tam podane nazwy preparatów do podawania. Jednak naprawdę zmień weta.

Awatar użytkownika
walh
Posty: 188
Rejestracja: ndz mar 25, 2007 11:49
Ptaki które hoduję: Ara ararauny
Ara macao
Ara chloroptera
Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: Racibórz

#3

Post autor: walh » pn lut 17, 2014 12:49

Dziękuję bardzo, zadzwonię zaraz do innych Gabinetów weterynaryjnych, dostałem " ENFOCYNA SOL" nazwa antybiotyku do wody.

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#4

Post autor: pysia34 » pn lut 17, 2014 17:08

Po pierwsze to nie wirus jak ktoś wcześniej zauważył. Po drugie w jakim stężeniu dostały domięśniowo enrofloksacyne? Salmonelloza nie daje ubjawów ze strony układu nerwowego natomiast w zbyt dużym stężeniu podana domięśniowo enrofloksacyna "załatwia" ci ptaki!!!!!!!!
Podaj jak najszybciej telefon do siebie na PW. PILNE!!!!

Awatar użytkownika
walh
Posty: 188
Rejestracja: ndz mar 25, 2007 11:49
Ptaki które hoduję: Ara ararauny
Ara macao
Ara chloroptera
Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: Racibórz

#5

Post autor: walh » wt lut 18, 2014 15:47

Pysia dziękuję Ci Bardzo serdecznie, Byłem u znajomego pokazał mi jak zrobić sondę, lecz nie bardzo mogłem rozchylić jej dziób, ma jeszcze na tyle siły. Lecz pomimo starań udało mi się na karmić ją normalnie ze strzykawki przyjmowała papkę dla piskląt z witaminą B, dałem jej mniej lecz będę co 3 h ją dokarmiał, a co do tego antybiotyku co podowałem w zastrzykach miałaś rację było to wysokie stężenie 5%. Będę informował na bieżąco. Co do 2 sztuki biegunka ustąpiła cały czas ma w misce z wodą antybiotyk pije normalnie zachowanie narazie ustąpiło (skręt szyjny) łapki w normie, je normalnie.

Awatar użytkownika
walh
Posty: 188
Rejestracja: ndz mar 25, 2007 11:49
Ptaki które hoduję: Ara ararauny
Ara macao
Ara chloroptera
Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: Racibórz

#6

Post autor: walh » czw lut 20, 2014 13:39

Na dzień dzisiejszy jednego samca po kuracji 6 dniowej antybiotykowej i witamnowej "B" przeniosłem bez objaw do woliery zewnętrznej do samicy. Drugą sztukę co dostawała zastrzyki, karmię nadal przez strzykawkę papką dla piskląt do której dodaję witaminę B, nie daję jej pełnego wola 4 razy dziennie dostaje, a po mimo to próbuje jeść pokarm stały lekko strawny parzony ryż biały( na pół twardy), rzepik, po kruszone biszkopty i ryż pady, biegunka ustąpiła, lecz przez 2-3 bedę jeszcze dawał antybiotyk do wody. Aleksa póki co ma się dobrze zaobserwowałem że ma stwardniałe pierze przy jamie usznej, nadal ją trzyma paraliż lewej łapy ale tylko przy stawie z palcami tak próbuje chodzić po prętach klatki i co dzien trenuje łapę.Miejmy nadzieję że bedzie wszystko dobrze, Skrzydła również trenuje skacząc z frontu klatki na tył. Nadal podaję witaminę B na karmę jak i antybiotyk parze rozel białolicych zapobiegawczo. Dziękuję za Fachową poradę i wskazówki jeszcze raz Pysia, jak i innym użytkownikom Forum, Teraz mogę z całym przekonaniem powiedzieć, że na forum mamy doskonałych Ekspertów powoli lepszych niż weterynarze <okok>

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#7

Post autor: pysia34 » czw lut 20, 2014 16:20

Cieszę się że jest lepiej, jednak jestem pełna obaw o mięśnie po injekcji zbyt dużym stężeniem enrobiofloxu :( Może nigdy w tej nodze nie odzyskać sprawności :(

Awatar użytkownika
walh
Posty: 188
Rejestracja: ndz mar 25, 2007 11:49
Ptaki które hoduję: Ara ararauny
Ara macao
Ara chloroptera
Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: Racibórz

#8

Post autor: walh » sob lut 22, 2014 15:50

i jest coraz lepiej, Samczyk który dostawał antybiotyk w zastrzyku pobiera pokarm samodzielnie, nie ma żadnych objaw choroby, biegunka ustąpiła, siedzi na dwóch łapkach na żerdce, w prawdzie trochę jeszcze kuleje, ale myślę że będzie wszystko dobrze.

Awatar użytkownika
walh
Posty: 188
Rejestracja: ndz mar 25, 2007 11:49
Ptaki które hoduję: Ara ararauny
Ara macao
Ara chloroptera
Amazonka niebieskoczelna
Lokalizacja: Racibórz

#9

Post autor: walh » sob mar 01, 2014 12:32

Papugi mają się dobrze, są na wolierze zewnętrznej, odzyskały sprawność w łapce, i już zaczynają obgryzać żerdki;) <jupi>

pysia34
Posty: 550
Rejestracja: pt lut 24, 2012 07:15
Ptaki które hoduję: duże papugi
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#10

Post autor: pysia34 » sob mar 01, 2014 15:14

Moje gratulacje cieszę się że wróciły do dobrej formy :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie aleksandrett i opieka nad nim”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości