Pomocy !!!

Będziemy omawiać co zrobić żeby nasza papuga żako czuła się bardzo dobrze- i jak zadbać o to żeby dożyła z nami razem ( 80-lat )

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

Inusia
Posty: 3
Rejestracja: pn lis 01, 2010 22:03
Ptaki które hoduję: Żako
Lokalizacja: UK

Pomocy !!!

#1

Post autor: Inusia » pn lis 01, 2010 22:07

Od Soboty nasza papuga Żako Merlin zaczął dziwnie się zachowywać. Stał się niespokojny, przy każdej próbie podejścia do niego, otworzenia klatki czy nawet karmienia z ręki, papuga skrzeczy i ucieka, czasami nawet skacze z żerdzi w klatce. Wcześniej nie było problemu z głaskaniem, karmieniem z ręki a już na pewno z jedzeniem bo od soboty ptak mało je. Dzisiaj wieczorem zaczęliśmy go obserwować, ptak kiedy nie zbliżamy się do niego zachowuje się względnie normalnie, gwiżdże, naśladuje dźwięki i siedzi na swojej żerdzi, lecz kiedy próbujemy do niego dojść zaczyna spłoszony uciekać w górę klatki, skrzeczy i kołysze się nerwowo. Mój mąż zauważył że przy włączaniu i wyłączaniu światła czarna źrenica oka nie rozszerza się ani nie skurcza. Papuga kiedy bardzo cicho ją podejść nie denerwuj się, nie zwraca nawet uwagi na przechodzącą osobę. Podejrzewamy że ptak oślepł, a przynajmniej częściowo. Z rzeczy istotnych Merlin jest młodym ptakiem, ma dopiero 14 miesięcy, kilka razy zdarzyło mu się skoczyć z klatki na podłogę ponieważ poprzedni właściciele podcięli mu skrzydła, pisałam już o tym. Jedak ranka którą miał na brzuchu zaczęła się goić, jednocześnie od kilku dni nie wypuszczaliśmy go z klatki właśnie z powodu ego skoków. W piątek wieczorem mąż przykrył klatkę prześcieradłem, jesteśmy pewni że widział je bo starał się je dziobać i z nim walczyć.Nie zmienialiśmy również jego diety przez ten czas Proszę o pomoc bo jesteśmy zdesperowani, póki co wizyta u lekarza może okazać się bardzo trudną rzeczą do wykonania ponieważ ptak przy każdej próbie podejścia wpada w panikę. Czy waszym papugą przy zmianie oświetlenia zmniejszają się i powiększają źrenice ? Czym taka ślepota może być spowodowana ? Ile Żako powinno dziennie jeść lub dostawać pożywienia ? Zaznaczam że nigdy nie było mu ono żałowane. Proszę o pomoc bo ptak się po prostu męczy !!!

essex1
Posty: 412
Rejestracja: wt mar 10, 2009 22:20
Ptaki które hoduję: mnicha
Lokalizacja: Anglia

#2

Post autor: essex1 » pn lis 01, 2010 22:37

Inusia, napisz jaki ptak miał wcześniej kontakt z wami-ile godzin dziennie miał kontakt bezpośredni.Czy on czasem nie zaczyna dziczeć? :roll:
Pozdrawiam. Artur

Inusia
Posty: 3
Rejestracja: pn lis 01, 2010 22:03
Ptaki które hoduję: Żako
Lokalizacja: UK

#3

Post autor: Inusia » pn lis 01, 2010 23:13

Nie zaczyna, wcześniej dawał się głaskać, karmić z ręki, przychodził do nas. Niestety jesteśmy na 100% pewni że ptak nic nie widzi. Zastanawiamy się co może być tego przyczyną, ptak jadł ostatnio dużo winogron, pojawiają się głosy że mógł się zatruć metalami ciężkimi lub pestycydami które one zawierają, o czym nie wiedzieliśmy...

glizda177
Posty: 603
Rejestracja: pt gru 26, 2008 20:15
Ptaki które hoduję: lora wielka aleksandretty patagonki senegalki żako kakadu
Lokalizacja: dolnośląskie

#4

Post autor: glizda177 » wt lis 02, 2010 07:04

poświec latarka na źrenice jak na pewno sie nie zmniejsza to ja proponuje udać się do weterynarza. Winogronu niestety podawac nie wolno no chyba że ogródkowy .

Awatar użytkownika
Krysia-
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1620
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 16:06
Ptaki które hoduję: Haszunia i jego heterę
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#5

Post autor: Krysia- » wt lis 02, 2010 14:00

Inusia, bez wizyty u dobrego weta się nie obejdzie, a zwłaszcza, że według Waszych obserwacji chodzi o podstawowy narząd widzenia jakim są oczy ..... :cry:
Inusia pisze: ....
Z rzeczy istotnych Merlin jest młodym ptakiem, ma dopiero 14 miesięcy, kilka razy zdarzyło mu się skoczyć z klatki na podłogę ponieważ poprzedni właściciele podcięli mu skrzydła, pisałam już o tym......

Nic nie pisałas u nas bo są zaledwie dwa posty z Twego nicka Inusia. (Chyba że dwukrotnie się zalogowałaś i masz jeszcze inny nick, co jest niezgodne z Regulaminem forum)
To, że żaczek wpada w panikę przy każdym Waszym zbliżeniu się do klatki jest odruchem strachu, bowiem jeśli stracił wzrok, każdy inny odgłos niż normaly, wyzwala w papużce instynkt samozachowawczy jakim jest ucieczka nawet na oślep. Klatka jest czynnikiem ograniczenia ucieczki. stąd ,,tłuczenie" się po klatce.
Choć z bólem serca i narażeniem pupila na stres, musicie go złapać i do weta iść , nie macie innego wyjścia jeśli leży Wam na sercu dobro pupila :!:
Trzeba zrobić choć podstawowe badania na czynności wątroby i nerek, nie mówiąc już o badaniu wzroku :cry:
Dowiecie się w jakim stanie jest żaczek, jakie ewentualnie leki na poprawienie działalnosci tych organów macie podawać.
Winogrona i inne owoce cytrusowe na czas transportu z kraju pochodzenia do kraju docelowego są pryskane różnymi środkami chemicznymi by zachowały tzw. świeżość, by się nie psuły..... Cienka skórka NIE zapobiega przedostaniu się chemikalii do środka owoców, a zwłaszcza takich, jakimi są winogrona. Zjedzona w dłuższym czasie chemia wpływa negatywnie na wszystkie organy i narządy ........
Co do żywienia, to bardzo proszę byś przeczytała i zastosowała wiadomości z tych tematów :
http://aleksandretta.pl/forum/viewforum ... 91d7cd4289
http://aleksandretta.pl/forum/viewforum ... 91d7cd4289
bowiem każdy (oprócz lorys) gatunek papug wymaga takich samych składników pokarmowych jakim są suche mieszanki odpowiednio zbilansowane dla dużych, średnich i małych papug jak również surowe owoce i warzywa oraz jadalne zielsko, gałązki drzew, wapno - sepia, kamień mineralny, woda do picia ............
Duże papugi z zasady wymagają trzech do czterech posiłków dziennie (jeśli mają duuuuużo ruchu) z czego : sucha mieszanka dostępna non stop, owoce i warzywa np na obiad, granulat moczony np w naturalnym jogurcie lub soku własnoręcznie robionym z buraków, marchewki, jabłek..... mieszanym owocowo- warzywnym na kolację. Tylko Twoja inwencja twórcza i pomysłowość jak również dostępność składników zaspokoi wszystkie potrzeby żywnościowe pupila.
UK - gdzie mieszkasz ?

Inusia
Posty: 3
Rejestracja: pn lis 01, 2010 22:03
Ptaki które hoduję: Żako
Lokalizacja: UK

#6

Post autor: Inusia » wt lis 02, 2010 16:18

Byliśmy dzisiaj u weterynarza . Powiedział ,ze Merlin mógł przestać chwilowo widzieć bo zjadł za dużo winogron i podwyższył mu się cukier . Mało tego to gdy próbował go wyjąć z klatki jedno ze skrzydeł utknęło między prętami i ptak zaczął krwawić. Po przebadaniu go stwierdził,że pod względem fizycznym(nie licząc poobijanego skrzydła i małej ranki na brzuszku ) ptak jest zdrowy.Przepisał mu antybiotyk żeby nie wdało się zakażenie.Powiedział,że zaczął się podskubywać i jego zachowanie zmieniło się, bo nie przyzwyczaił się do nowego otoczenia ,ze jest zestresowany i może zdziczeć.Nie wiem dlaczego tak się dzieję, staram mu się poświęcać każda wolną chwilę. Jak jestem w domu to mówię do niego , wychodził z klatki i dał się głaskać. Nagle z dnia na dzień jego zachowanie się zmieniło, a ja nie wiem co jest tego przyczyną. Prosiła bym o podpowiedzi jak z nim postępować żeby nie zdziczał i jeżeli ktoś mógłby polecić jakąś dobrą książkę to będę bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam - Malwina

pysia34

#7

Post autor: pysia34 » wt lis 02, 2010 19:29

witaminę B1 można podawać razem z antybiotykim jeśli nie ma na nim przeciwskazań ku temu wyszczególnionych w ulotce :-)

essex1
Posty: 412
Rejestracja: wt mar 10, 2009 22:20
Ptaki które hoduję: mnicha
Lokalizacja: Anglia

#8

Post autor: essex1 » wt lis 02, 2010 20:28

Napewno ten ptak musi mieć zrobione dużo badań.Jeśli mieszkasz faktycznie w UK to w swoim hrabstwie znajdziesz nie jednego specjalistę od ptaków-avian vet.Przyjmie każdy ,ale pomóc to już nie.Napisz nr.skypa to możemy pogadać dłuzej.Książek z dziedziny papug to jest masa w Twojej bibliotece w Twoim rejonie. :->
Pozdrawiam. Artur

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Troska o zdrowie/pierwsza pomoc-”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość