Daj im czas,moje znaja sie juz ponad rok a czasem nadal sie kloca
Zakup drugiej papugi
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
-
GoldAngelo
- -#moderator

- Posty: 741
- Rejestracja: ndz cze 28, 2009 23:24
- Ptaki które hoduję: Papużki Faliste, Mnichy Nizinne, Rudosterki Brązowouche, Rudosterki Zielonolice, Konury Ognistobrzuche
- Lokalizacja: Sędziszowice
-
GoldAngelo
- -#moderator

- Posty: 741
- Rejestracja: ndz cze 28, 2009 23:24
- Ptaki które hoduję: Papużki Faliste, Mnichy Nizinne, Rudosterki Brązowouche, Rudosterki Zielonolice, Konury Ognistobrzuche
- Lokalizacja: Sędziszowice
Witam
Mam nimfę-samca odkupioną jakieś 7 miesięcy temu.
Nie jest do końca oswojona tzn. podejdzie żeby pogłaskać po głowie, je z talerza i siada na głowę, ale na ręke jeszcze nie chce.
Więc mam pytanie czy ma sens dokupienie mu samiczki?
Czy by ją zaakceptował? Jakie są wasze doświadczenia?
Pozdrawiam
Mam nimfę-samca odkupioną jakieś 7 miesięcy temu.
Nie jest do końca oswojona tzn. podejdzie żeby pogłaskać po głowie, je z talerza i siada na głowę, ale na ręke jeszcze nie chce.
Więc mam pytanie czy ma sens dokupienie mu samiczki?
Czy by ją zaakceptował? Jakie są wasze doświadczenia?
Pozdrawiam
- zuzonix
- Posty: 27
- Rejestracja: ndz lut 17, 2013 19:04
- Ptaki które hoduję: Aleksandretta chińska
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Najważniejsze jest czy umiesz łączyć papugi? Z tego co wszyscy mówią papugi to są stadne zwierzęta i nie powinno się ich trzymać pojedynczo, ja się z tym zgadzam ale ważne jest też to czego oczekujemy po naszej papudze.
Jeżeli chodzi o łączenie papug to akurat mam małe doświadczenie ponieważ łączyłam rozelle białolice. Najważniejsza jest druga klatka, w której przez min. pierwszy tydzień będziesz trzymała "nowy nabytek". Ja ponieważ tak na prawdę potrzebowałam jej tylko na ten jeden raz kupiłam używana (oczywiście niezbędna jest dezynfekcja) Tak jak powiedziałam przez pierwszy tydzień (chociaż to też zależy od papug, no ale da się wyczuć to po ich zachowaniu) trzymamy papugi w oddzielnych klatkach. Tą swoją aktualną papugę powinnać wypuszczać normalnie na loty aby papugi się poznawały. A te dwie klatki powinny być blisko siebie żeby papugi cały czas mogły mieć ze sobą kontakt. Acha.... swoją papugę nie powinnaś wypuszczać od razu na swobodne loty, poczekaj ze dwa dni aby nowa papużka nie zestresowała się na STARCIE.
No kiedy wyczujesz, że papuga oswoiła się z pokojem i dobrze reaguje na tą Twoją papugę to to już czas aby i ją wypuścić na loty. Ale przez pierwsze parę godzin jej lotów nie wykonujcie gwałtownych ruchów. A...! i najważniejsze! Nie chował od razu tej jej klatki. Powinna tam być jeszcze przez parę dni, bo najprawdopodobniej przez pierwszą noc będzie ona właśnie tam spała zanim nie "wprowadzi się" do tej odpowiedniej klatki. Nowa papuga powinna stopniowo wchodzić do tej drugiej klatki i zapoznawać się z jej otoczeniem zanim nie zabierzesz tej klatki, w której była od początku...
Czy coś jeszcze? hmmm.... Ważne jest też to żebyś starała się nie zaniedbywać tej swojej papużki, bo jeżeli poczuje się zazdrosna to może znienawidzić tą nową koleżankę :))
Jeżeli chodzi o łączenie papug to akurat mam małe doświadczenie ponieważ łączyłam rozelle białolice. Najważniejsza jest druga klatka, w której przez min. pierwszy tydzień będziesz trzymała "nowy nabytek". Ja ponieważ tak na prawdę potrzebowałam jej tylko na ten jeden raz kupiłam używana (oczywiście niezbędna jest dezynfekcja) Tak jak powiedziałam przez pierwszy tydzień (chociaż to też zależy od papug, no ale da się wyczuć to po ich zachowaniu) trzymamy papugi w oddzielnych klatkach. Tą swoją aktualną papugę powinnać wypuszczać normalnie na loty aby papugi się poznawały. A te dwie klatki powinny być blisko siebie żeby papugi cały czas mogły mieć ze sobą kontakt. Acha.... swoją papugę nie powinnaś wypuszczać od razu na swobodne loty, poczekaj ze dwa dni aby nowa papużka nie zestresowała się na STARCIE.
No kiedy wyczujesz, że papuga oswoiła się z pokojem i dobrze reaguje na tą Twoją papugę to to już czas aby i ją wypuścić na loty. Ale przez pierwsze parę godzin jej lotów nie wykonujcie gwałtownych ruchów. A...! i najważniejsze! Nie chował od razu tej jej klatki. Powinna tam być jeszcze przez parę dni, bo najprawdopodobniej przez pierwszą noc będzie ona właśnie tam spała zanim nie "wprowadzi się" do tej odpowiedniej klatki. Nowa papuga powinna stopniowo wchodzić do tej drugiej klatki i zapoznawać się z jej otoczeniem zanim nie zabierzesz tej klatki, w której była od początku...
Czy coś jeszcze? hmmm.... Ważne jest też to żebyś starała się nie zaniedbywać tej swojej papużki, bo jeżeli poczuje się zazdrosna to może znienawidzić tą nową koleżankę :))
A czy jest możliwość, że moja obecna papuga nie zaakceptuje tej nowej?
Generalnie chodzi o to, że wyrywa sobie piórka i się skubie. Byłam u weterynarza, sprawdził piórka pod mikroskopem i stwierdził, że nie ma żadnych pasożytów, ale przyczyna może być w psychice.
Zastanawiam się nad kupnem właśnie samiczki
Generalnie chodzi o to, że wyrywa sobie piórka i się skubie. Byłam u weterynarza, sprawdził piórka pod mikroskopem i stwierdził, że nie ma żadnych pasożytów, ale przyczyna może być w psychice.
Zastanawiam się nad kupnem właśnie samiczki
- zuzonix
- Posty: 27
- Rejestracja: ndz lut 17, 2013 19:04
- Ptaki które hoduję: Aleksandretta chińska
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
To jeżeli wet powiedział że to nie kwestia grzybów czy pasożytów to to na pewno SAMOTNOŚĆ. Czyli kolejna papużka- towarzyszka jest konieczna.
Co do ich relacji jest taka możliwość tak na prawdę wszystko zależy od odpowiedniego "zeswatania" ich. Oczywiście może się zdarzyć że mimo wszystko papużki nie są bratnimi duszami, w takiej okoliczności wiele osób po prostu jakoś "wymienia" papugę, ale według mnie to takie okrutne.
Co do ich relacji jest taka możliwość tak na prawdę wszystko zależy od odpowiedniego "zeswatania" ich. Oczywiście może się zdarzyć że mimo wszystko papużki nie są bratnimi duszami, w takiej okoliczności wiele osób po prostu jakoś "wymienia" papugę, ale według mnie to takie okrutne.
- fotorobart
- Posty: 481
- Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
- Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- WOJTEKZ
- -#Administrator

- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
Możesz trzymać dwa samce bez problemów , musisz tylko trochę przemeblować klatkę i wpuścić dwa ptaki razem , nie będzie żadnego terytorializmu. Ważną rzeczą jest tylko wprowadzenie zmian w klatce. Na pewno na początku ptaki będą pokazywać kto tu rządzi ale to nie będzie aż tak ostro. Sam jednak preferuję trzymanie ptaków parami , samiec -samica.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
- fotorobart
- Posty: 481
- Rejestracja: śr gru 28, 2011 21:50
- Ptaki które hoduję: Nic nie hoduję. Mam członków rodziny: Wacka i Kasię
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
ja miałem dylemat przy zakupie drugiej papugi, ostatecznie wybrałem 1000% samiczkę (z bad. DNA), a nie ptaka bez badań płci mino, że był większej urody i cena była okazyjna (po znajomości), ostatecznie stwiedziłem, że para On-Ona jest bardziej naturalna i wyjdzie lepiej Paputom na zdrowie niż para On-On 
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości