POMOCY! ZROBIŁAM COŚ ZŁEGO I NIE WIEM, CO DALEJ

Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ

bluexd
Posty: 2
Rejestracja: sob lut 03, 2018 12:17
Ptaki które hoduję: Nimfa

POMOCY! ZROBIŁAM COŚ ZŁEGO I NIE WIEM, CO DALEJ

#1

Post autor: bluexd » sob lut 03, 2018 12:45

Potrzebuję pomocy kogoś doświadczonego z nimfami.
Już ponad miesiąc temu poszłam do sklepu zoologicznego w celu zakupienia małego przyjaciela, bo drugi rok na studiach bez zwierzaka po całym życiu z nimi byłby już nie do wytrzymania. Chciałam kupić pilcha, ale w pierwszym sklepie nie było, współlokatorka popatrzyła na papugi i zapytała "może papugę?". Nie, jedziemy do kolejnego, a w kolejnym, z racji braku pilch, w końcu zdecydowałam się na papugę (swoją decyzję poprę tym, że ojciec współlokatorki hodował kiedyś papugi). Tupensa kupiłam w sklepie Leopardus, podobno dopiero co przyjechał od hodowcy, ale pani nie wiedziała o nim zupełnie nic (gdy spytałam o wiek, powiedziała że może być nawet dwa lata, ona nie wie; w innym sklepie tej samej sieci dowiedziałam się, że oni sprowadzają papugi góra czteromiesięczne, więc nie wiem, w jakim jest wieku). W każdym razie, po zakupie trzymałam go jakiś czas wolno (latał sobie po mieszkaniu), gdy kupiłam klatkę 2-3 dni później wchodził do niej tylko czasami żeby zjeść i się napić i trochę posiedzieć, a tak to siedział u nas na szafce i się gapił, czasami coś pogadał, to mu odgwizdywałyśmy, ale gdy same z siebie do niego gwiżdżemy, to tylko się patrzy.
Dopiero niedawno się dowiedziałam, że musi siedzieć w klatce, więc go zamknęłam 4 dni temu, raz mi uciekł gdy zmieniałam wodę, to musiałam go złapać (pomogłam sobie chustą, i próbowałam go przez nią pogłaskać, ale mnie pogryzł do krwi, więc szybko przestałam).
Serce mi się łamie, bo on w tej klatce czasami (rano i wieczorem przez jakieś 15min) stepuje wzdłuż przedniej krawędzi klatki z lewa na prawo i z powrotem, i to tak przykro wygląda, jakby miał jakąś chorobę sierocą. Czy on naprawdę siedząc w tej klatce się oswoi? Czy dużą "krzywdę" mu/naszym relacjom zrobiłam, pozwalając mu latać po mieszkaniu (przez, prawdę mówiąc, miesiąc od zakupu)?
Druga rzecz to taka, że je tylko proso. Kupiłam mu już cztery różne mieszanki dla nimf (różnych firm), dałam każdej i z każdej wyjada tylko proso, resztę zostawia. Próbowałam mu dać proso senegalskie na patyku, to się go bała, zostawiłam w klatce to po prostu chodzi obok.
Generalnie jest w miarę żwawy, skacze sobie po patykach i tych żerdkach, jeszcze nie kupiłam mu drabinki bo dopiero przeczytałam, że trzeba.
Ale wciąż się mnie boi, ucieka gdy otwieram klatkę, i nie wiem, co robić, żeby się oswoił. Jak długo mam go trzymać w klatce, a później jak często i na jak długo wypuszczać? I co zrobić, żeby mnie polubił?

Awatar użytkownika
Al
Posty: 2034
Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

#2

Post autor: Al » sob lut 03, 2018 17:36

jak wchodzil sam do klatki to po co go w niej zamykałeś na stałe ?, potem sie dziwisz ,że jak wyszedł z wiezienia to nie chcial do niego wracać, przez te lapanie stracil zaufanie, on był prawie oswojony ale ty wszystko popsułaś tym zamykaniem, krzywdę mu zrobiłaś - nie wypuszczaniem na początku tylko zamknieciem w klatce,
drabinki w klatce nie potrzebuje,
odzyskanie zaufania będzie czasochłonne, tak spiep.... sprawę, wypuść ptaka, jedzenie tylko w klatce,niech znowu sam do niej wraca - choc na poczatku może kilka dni nocowac na szafie w obawie, ze znowu zostanie zamknięty na dluzszy czas, bo teraz klatka mu sie zle kojarzy, ale jak zgłodnieje to wejdzie.

Nimfy sa konserwatywne jezeli chodzi o jedzenie, je to co zna, do nowych pokarmów podchodzą z rezerwą, podawać ptakowi owoce, warzywa, kiedys sie skusi

bluexd
Posty: 2
Rejestracja: sob lut 03, 2018 12:17
Ptaki które hoduję: Nimfa

#3

Post autor: bluexd » sob lut 03, 2018 18:03

Bo na wszystkich forach itp jest napisane, że papuga na początku powinna być zamknięta przez kilka tygodni i dopiero później można wypuszczać

Awatar użytkownika
Raffy
Posty: 147
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 21:58
Ptaki które hoduję: Mała australia
Lokalizacja: Gdańsk

#4

Post autor: Raffy » sob lut 03, 2018 23:20

To się tyczy papug świeżo po zakupie, wsadza się je do nowej klatki w nieznanym mu pomieszczeniu. Nikt nie puszcza od razu papug po zakupie luzem. Ty zaczęłaś od strony d..., ptak oswoił się z mieszkaniem i nagle został zamknięty w "dziwnym" pudle, jakim jest klatka, więc nic dziwnego.
Trochę tego jest ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „-Pozostałe tematy dotyczące nimf”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość