Agresja i dziwne zachowanie u nimfy
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
Agresja i dziwne zachowanie u nimfy
Witam.
Mam w domu papużkę nimfę, o imieniu Antek. Jest u mnie już od około 2 lat i dotychczas był to bardzo spokojny, przyjazny i nie bojący się ludzi ptak, ale ostatnio od około 2-3 tygodni zaczął być strasznie agresywny i dosyć często, bo nawet po kilka razy dziennie robi bardzo dziwną rzecz, której do tej pory nie robił.
Na początek może opiszę tą "agresje". Wygląda to tak, że na ogół jest normalny ( czyli taki jak dawniej ), a jego agresywne zachowanie zaczyna się kiedy ktoś zbliży się do leżącej na półce starej i pustej ramki po zdjęciu, na której zazwyczaj przesiaduje ( i którą swoją drogą strasznie obskubał dookoła ). Nie pozwala tej ramki dotknąć, a nawet próbuje odstraszyć od niej ( dziobiąc, atakując z powietrza i nastraszając pióra ) kiedy się w ogóle do niej ktokolwiek zbliża . Patrzyłem na internecie kilka podobnych sytuacji i na podstawie tego myślę, że to może być spowodowane tym, że jest samotny ( wiadomo chyba o co chodzi więc nie wnikam w szczegóły ), ale dla pewności wolę zasięgnąć trochę więcej języka w tym temacie. Sporo myślałem nad kupnem mu "drugiej połówki" ale w moim przypadku jest to niewykonalne i niemożliwe bo papuga zamieszkuje mój pokój ( który do zbyt wielkich nie należy ) i kiedy jest wypuszczana robi dosyć spory bałagan ( a co dopiero by było jakby były 2 papugi ), poza tym, nie mieszkam sam i reszta domowników stanowczo mówi nie, dla kolejnej papugi i w dodatku jest możliwe, że niedługo będę się przeprowadzał i zmiana miejsca mogła by być kłopotliwa.
Teraz coś na temat tego "dziwnego zachowania". Od tych paru tygodni, w czasie, gdy Antek jest spokojny co jakiś czas po kilka razy dziennie, jakoś dziwnie pochyla głowę i tułów "napuszając się" i lekko popiskując. Wygląda to mniej więcej tak jakby miał zatwardzenie czy coś w tym stylu.
Tak więc nie mam zielonego pojęcia co mam w tej sytuacji robić ... Da się jakoś załagodzić tą agresję i sprawić by przestał się tak dziwnie zachowywać, sprawiając by było jak dawniej ? ( Jak mówiłem wcześniej, kupno drugiej papużki nie wchodzi niestety w grę ). Ja nie mam żadnych pomysłów i bardzo proszę o jakieś wyjaśnienie sytuacji i pomoc w wymyśleniu rozwiązania.
Z góry dziękuję za każdą pomoc.
Mam w domu papużkę nimfę, o imieniu Antek. Jest u mnie już od około 2 lat i dotychczas był to bardzo spokojny, przyjazny i nie bojący się ludzi ptak, ale ostatnio od około 2-3 tygodni zaczął być strasznie agresywny i dosyć często, bo nawet po kilka razy dziennie robi bardzo dziwną rzecz, której do tej pory nie robił.
Na początek może opiszę tą "agresje". Wygląda to tak, że na ogół jest normalny ( czyli taki jak dawniej ), a jego agresywne zachowanie zaczyna się kiedy ktoś zbliży się do leżącej na półce starej i pustej ramki po zdjęciu, na której zazwyczaj przesiaduje ( i którą swoją drogą strasznie obskubał dookoła ). Nie pozwala tej ramki dotknąć, a nawet próbuje odstraszyć od niej ( dziobiąc, atakując z powietrza i nastraszając pióra ) kiedy się w ogóle do niej ktokolwiek zbliża . Patrzyłem na internecie kilka podobnych sytuacji i na podstawie tego myślę, że to może być spowodowane tym, że jest samotny ( wiadomo chyba o co chodzi więc nie wnikam w szczegóły ), ale dla pewności wolę zasięgnąć trochę więcej języka w tym temacie. Sporo myślałem nad kupnem mu "drugiej połówki" ale w moim przypadku jest to niewykonalne i niemożliwe bo papuga zamieszkuje mój pokój ( który do zbyt wielkich nie należy ) i kiedy jest wypuszczana robi dosyć spory bałagan ( a co dopiero by było jakby były 2 papugi ), poza tym, nie mieszkam sam i reszta domowników stanowczo mówi nie, dla kolejnej papugi i w dodatku jest możliwe, że niedługo będę się przeprowadzał i zmiana miejsca mogła by być kłopotliwa.
Teraz coś na temat tego "dziwnego zachowania". Od tych paru tygodni, w czasie, gdy Antek jest spokojny co jakiś czas po kilka razy dziennie, jakoś dziwnie pochyla głowę i tułów "napuszając się" i lekko popiskując. Wygląda to mniej więcej tak jakby miał zatwardzenie czy coś w tym stylu.
Tak więc nie mam zielonego pojęcia co mam w tej sytuacji robić ... Da się jakoś załagodzić tą agresję i sprawić by przestał się tak dziwnie zachowywać, sprawiając by było jak dawniej ? ( Jak mówiłem wcześniej, kupno drugiej papużki nie wchodzi niestety w grę ). Ja nie mam żadnych pomysłów i bardzo proszę o jakieś wyjaśnienie sytuacji i pomoc w wymyśleniu rozwiązania.
Z góry dziękuję za każdą pomoc.
Podczas zakupu papużki w sklepie zoologicznym powiedziano mi, że jest to samiec więc nazwałem go Antek. Ostatnio przeszła mi taka myśl przez głowę ale zdałem się na to co usłyszałem przy zakupie, a co do zdjęć to zrobiłem kilka przed chwilą, ale znowu papużka wpadła w "trans" ramki na zdjęcie i jedynie udało mi się ją lekko odsunąć do zdjęć i wyszło jak wyszło ( trochę kiepska jakość i syfiasta podłoga ale nie mogłem nic zrobić bo moja dłoń jest atakowana )
- WOJTEKZ
- -#Administrator
- Posty: 1667
- Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:12
- Ptaki które hoduję: ALEKSANDRETTY OBROŻNE i kilka innych gatunków papug
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontakt:
To jest samiczka, przechodzi teraz okres godowy i stąd takie zachowanie. W niedługim czasie jej to minie.
To że ktoś mówi iż trzyma ptaki przez 20 lat , wcale nie oznacza że ma o nich jakieś pojęcie. Pamiętajmy że uczymy się przez całe życie.
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Pozdrawiam
zawadzki112@poczta.onet.pl
GG 7481455
Uff.. kamień z serca. Już się bałem, że cały czas taka będzie.
Dziękuję wam za pomoc
Dziękuję wam za pomoc

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości