PAPUGI FORUM

Witam wszystkich cieplutko.Chciałam wysłać film ale nie wiem jak, więc postaram się opisać co mój słodziak robił .Samiczka w budce lęgowej a on przed budką, pięknie śpiewał jednocześnie uderzając o żerdz dziobem a potem o klatke ślicznie to wyglądało czy to zaloty

Tak to zaloty samca

szkoda że go olewa przepraszam za słowo

Skoro samica jest w budce to oznacza, że właśnie szykują się do lęgów więc coś może być.
Ps. tutaj nie da się wstawiać filmików dlatego nie mogłaś

nic nie będzie chyba że puste bo nie było bara bara

Zawsze mogło być tak, ze było to bara bara jak nie patrzyłaś Ja miałam taką trochę zabawną sytuację z liliankami - samica niby właziła do budki ale żadnych kopulacji a jak pierwszy raz je podpatrzyłam na tym to dosłownie następnego dnia było pierwsze jajko. Wszystkich było 6 z czego 3 zapłodnione. To jest aż chyba nierealne żeby jedno bara bara i za chwilę jajka i to połowa zapłodnionych Jakaś nadzieja jest.... chyba że je obserwujesz całymi dniami to faktycznie nie ma szans

na bank nie ma a tak po za tym jak patrze na nie to wcale ich nie rozumiem jak można być dziobanym ganianym po klatce przez samice i jeszcze zalecac się do niej ja bym ją kopła w d... i koniec a on siedzi przed budką i ją nawołuje a jak ona wychodzi to ucieka bo widać że się boi masakra