Mam pytanie, ponieważ postanowiłam powiększyć swoje stadko. Wczoraj rano do woliery zewnętrznej wstawiłam klatkę z 2 nowymi nimfami. Wcześniej posiadałam już właśnie 2 nimfy. I problem mam taki, że o ile mój stary samiec jest bardzo zainteresowany nowymi, ciągle przesiaduje na klatce i próbuje się dostać do nowych, nawołuje i widać, że jest przyjaźnie nastawiony o tyle stara samica wygląda jakby się obraziła na cały świat.
Sytuacja wygląda tak, że na początku też podleciała do klatki z nowymi i tam zaglądała, jednak teraz cały czas siedzi w kącie na najwyższym patyku i w ogóle nie zwraca uwagi ani na nowe papugi ani na starego papuga. Stary też nie zwraca uwagi na starą tylko ciągle zaczepia te nowe. Czy moja stara samica czuje się zazdrosna i obrażona? I czy jej to przejdzie bo nie wiem kiedy w takiej sytuacji otworzyć klatkę z nowymi, żeby już latały sobie we 4 po wolierze.
Te nowe ptaszki bardzo dobrze zniosły zmianę otoczenia i widać, że z połączeniem z samcem nie będzie problemu jednak martwię się o starą samiczkę. Dodam, że byłą próba agresji z jej strony jednak przez pręty klatki nie mogła nic zrobić tym nowym i sobie poleciała. I tak siedzi. Na moje zaczepki też nie odpowiada. Zlatuje tylko do miski się najeść i wraca do swojego kąta.
Chcę aby wszystkie ptaki były szczęśliwe i martwi mnie jej zachowanie. Widać, że jest smutna i samotna. Czy ktoś miał podobne doświadczenie? Czy jej to przejdzie albo jak jej pomóc oswoić się z sytuacją, że stado jednak się powiększyło? W obecnej sytuacji boję się wypuścić nowe a nie chcę ich trzymać zbyt długo w tej klatce. Proszę o rady.
Łączenie Nimf- wycofanie starej papugi
Moderatorzy: wojtek, GoldAngelo, Boguśka, Grzegorz, misia458, Krysia-, WOJTEKZ
- Al
- Posty: 2033
- Rejestracja: pt paź 05, 2007 15:30
- Ptaki które hoduję: nierozłączki, świergotki, lilianki, modrolotki, nimfy, faliste, drobna egzotyka, barabandy
- Lokalizacja: Knurów
- Kontakt:
jezeli to faktycznie woliera to mozesz nowe wpuscic zaraz, nie musza byc w klatce, na poczatku moga pojawic sie male starcia, ale jezeli to woliera to ptak zawsze moze odleciec dalej
Tak woliera. No właśnie brałam pod uwagę wypuścić je już bo mi tam wariują w tej klatce, próbują wyjść. Zwłaszcza, że stary je woła ciągle.
Bałam się tylko, że stara samica im coś zrobi skoro one jej się nie podobają ewidentnie. A nie zanosi się, żeby zmieniła co do nich zdanie.
Takie wypuszczenie mogłoby jednak zachęcić tą samiczkę do kontaktu z innymi ptakami?
Bałam się tylko, że stara samica im coś zrobi skoro one jej się nie podobają ewidentnie. A nie zanosi się, żeby zmieniła co do nich zdanie.
Takie wypuszczenie mogłoby jednak zachęcić tą samiczkę do kontaktu z innymi ptakami?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość